Dowcipy

[martino]

(premiera )

Przesłuchanie Josefa Fritzla przez Policję :
- Dlaczego gwałcił pan swoją córkę przez 24 lata ?
- Bo kocyk był śliski.

[martino]

(premiera )

HU:
Player 1 - CHECK("Nic nie mam")
Player 2 - BET("Wiem")
Player 1 - RAISE("Ja wiem, że ty wiesz")
Player 2 - RE-RAISE("Ja wiem, że ty wiesz, że ja wiem")
Player 1 - ALL IN("Odpierdol się")

[martino]

Co będą krzyczeć tysiące polskich kibiców na meczu z Rosją na Euro 2012 ? "Oddajcie skrzynki"

[martino]

Dwóch kumpli na siłowni w trakcie treningu:
- Ty, chodź coś teraz na klatę powyciskamy.
- Daj mi spokój, jestem tak zmęczony, że przestałem er wymawiać.

[martino]

Płakać czy śmiać się ? Płakać się.

[soobol]

Przychodzi żul do prostytutki i mówi:
- Co pani zrobi za 5 złotych?
- Może pan wsadzić i wyciągnąć
Po 2 godzinach zirytowana prostytutka się pyta:
- Czemu nie wyciągasz?
- Bo mam tylko 2,50.

[gandalfini]

A guy walks into a bar in Arkansas and orders a white wine.

All the hillbillies sitting around the bar look up, expecting to see some pitiful Yankee from the north.

The bartender says, "You ain't from around here, are ya?"

The guy says, "No, I'm from Canada .

The bartender says, "What do you do in Canada ?"

The guy says, "I'm a taxidermist."

The bartender says, "A taxidermist? What in tarnation is a taxidermist? Do you drive a taxi?"

"No", says the Canadian "A taxidermist doesn't drive a taxi. I mount animals."

The bartender grins and hollers, "It's okay boys. He's one of us."

[martino]

Jaki jest najtrudniejszy do podyktowania przez telefon adres mailowy:

podkreslenie_at_malpa@pisaneslownie.pl

[pepis2]

Przychodzi gość do lekarza i mówi:
- mam taką przypadłość. Codziennie chodzę do sklepu i kupuję dwie flaszki wódki. zaczynam się zastanawiać, czy aby nie jestem zakupoholikiem.

[andzic]

Jaki jest najtrudniejszy do podyktowania przez telefon adres mailowy:

podkreslenie_at_malpa@pisaneslownie.pl

Eee, trudniej by było:
mojeimieznaczekpodkresleniapisaneraz...azwisko.kompisaneprzezk