Strona 224 z 282 PierwszyPierwszy ... 124174214222223224225226234274 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 2,231 do 2,240 z 2819

Wątek: Dowcipy

  1. #2231
    Dołączył
    Mar 2007
    Przegląda
    Las Vegas
    Posty
    557
    - News z TVN24: Cud na pierwszym koncercie Joli Rutowicz!
    Sparaliżowany chłopiec wstał z wózka i wyszedł



    Przychodzi facet do burdelu poprosze murzynke, wiec dostal, wchodza do pokoju mowi do niej rozbieraj sie, wiec spelnila zachcianke, rozszerz nogi wiec robi to poslusznie, no dobra a teraz sie ubieraj.
    Ona zdziwinam jak tom wiec po co przyszedles.
    Chcialem zobaczyc jak pasuje rozowa fuga do czekoladowych kafelkow
    Ostatnio edytowane przez Kto_To_Jest ; 25-09-2009 o 23:33

  2. #2232
    Dołączył
    Dec 2008
    Przegląda
    Mysłowice/Gliwice
    Posty
    2,880
    Cytat Zamieszczone przez Kto_To_Jest Zobacz posta
    - News z TVN24: Cud na pierwszym koncercie Joli Rutowicz!
    Sparaliżowany chłopiec wstał z wózka i wyszedł
    rotfl

  3. #2233
    Dołączył
    Mar 2007
    Przegląda
    Las Vegas
    Posty
    557
    Policjant po wypadku, do kierowcy auta, który walnął w drzewo i
    siedzi nieruchomo jak posąg, ale żyje:
    - No widzi pan! Jak to dobrze, że zapiął pan pasy! Siedzi sobie pan
    tutaj nienaruszony, a pana żona - nie zapięła i teraz leży tam
    poharatana w krzakach z ch..em w zębach...

  4. #2234
    Dołączył
    Mar 2007
    Przegląda
    Las Vegas
    Posty
    557
    Żona wróciła wcześniej do domu i zastała męża w łóżku z piękną, młodą seksowną dziewczyną.
    - Ty niewierna świnio - wydziera się na całe mieszkanie.
    Jak śmiesz mi to robić, matce twoich dzieci ?!? Wychodzę, chcę rozwodu.
    Mąż woła za nią:
    - Poczekaj chwilkę, wyjaśnię ci jak to było...
    - Nie wiem w sumie na co mam czekać, ale to będzie ostatnia rzecz jaką od ciebie słyszę, streszczaj się.
    - Jadąc do domu z pracy zobaczyłem jak ta młoda dama łapie stopa, zlitowałem się i zabrałem.
    Już w samochodzie zauważyłem, że jest chuda, obskurnie ubrana i brudna. Wyznała mi, że nie jadła od trzech dni.
    Tak się wzruszyłem, że przywiozłem ją do domu i dałem jej twoją wczorajszą kolację, której nie zjadłaś bo się odchudzasz.
    Biedaczka wchłonęła ją w dosłownie dwie minuty. Popatrzyłem na jej umorusaną twarz i zapytałem, czy nie chce się wykąpać.
    Kiedy brała prysznic, zauważyłem, że jej ubrania też są brudne i jest w nich pełno dziur więc dałem jej twoje jeansy, których nie nosisz od kilku lat bo w nie nie wchodzisz. Dałem jej też koszulkę, którą kupiłem ci na imieniny, ale ty jej nie nosisz bo twierdzisz, że "nie mam dobrego gustu".
    Dałem jej sweter, który dostałaś od mojej siostry na święta a ty go nie nosisz tylko dlatego żeby ją denerwować.
    Do kompletu dorzuciłem jeszcze buty, które kupiłem ci w drogim sklepie a ty ich nie nosisz od czasu jak zauważyłaś, że twoja psiapsiuła ma takie same... Była mi bardzo wdzięczna i kiedy odprowadzałem ją do drzwi zapytała się ze łzami w oczach:
    "ma pan jeszcze coś, czego żona nie używa?"

  5. #2235
    Dołączył
    Dec 2008
    Przegląda
    Warszawa
    Posty
    784
    Świeżo upieczone, młode małżeństwo po upojnej nocy.
    Z rana.
    zona: kochanie, idź kup do sklepu bułki
    mąż: ile mam kupić?
    żona: hmm, tyle ile razy sie w nocy kochaliśmy
    mąż: ok, juz idę
    Po 10 minutach, w sklepie
    mąż: poproszę 7 bułek... [chwila zastanowienia] , albo nie, 4 bułki, 2 lody i kakao.

  6. #2236
    Automat z prezerwatywami na nim u góry informacja
    "Sprawdzone przez Anglików"
    A na dole dopisek
    "TITANIC też"

  7. #2237
    Dołączył
    Aug 2006
    Przegląda
    Warszawa
    Posty
    528
    Wspomnienia kierownika budowy (pierwsza połowa najlepsza, potem robi się sentymentalnie jakoś ):
    Lansky: Wspomnienia kierownika wesołej budowy I – Pokazywarka.pl

  8. #2238
    Dołączył
    Mar 2007
    Przegląda
    Las Vegas
    Posty
    557
    Pani dała w szkole dzieciom po złotówce, by ją jakoś owocnie
    zainwestowali.
    Na drugi dzień przepytuje dzieci.
    Asia mówi:
    "Kupiłam słodką bułeczkę, zjadłam ją a drobinki dałam kurce, by nam
    znosiła jajka."
    "Bardzo ładnie" - powiedziała pani.
    Zgłosił się Pawełek:
    "A ja kupiłem brzoskwinię, zjadłem ją a pestkę zasadziłem, by z niej
    wyrosło drzewko."
    Pani była zachwycona: "Świetnie!"
    Ostatni się zgłosił Jaś: "Ja kupiłem kaszankę."
    Pani się zaciekawiła: "A jak zaowocowała twoja inwestycja?"
    "Najpierw się nią seksualnie zaspokoiła moja siostra, potem ją zjedliśmy
    i
    patyczkami podłubaliśmy w zębach. Wieczorem tata użył flaka jako
    prezerwatywę, rano do niego wszyscy nasraliśmy i mama poszła kaszankę
    oddać do sklepu jako zepsutą.
    I tu jest ta złotówka."

  9. #2239
    Dołączył
    Aug 2006
    Przegląda
    going to the HU city
    Posty
    975
    Cytat Zamieszczone przez tapczan Zobacz posta
    Wspomnienia kierownika budowy (pierwsza połowa najlepsza, potem robi się sentymentalnie jakoś ):
    Lansky: Wspomnienia kierownika wesołej budowy I – Pokazywarka.pl

    omg, te opowiesci sa genialne,
    mega fun

    facet ktory opisuje te historie robi na naprawde wysokim poziomie, jest schludnie, zabawnie, mnostwo swietnych opisów, wyszukanych porównań itp, kunszt po prostu....
    Ostatnio edytowane przez sinobrody00 ; 29-09-2009 o 00:47

  10. #2240
    Dołączył
    Dec 2008
    Przegląda
    Mysłowice/Gliwice
    Posty
    2,880
    Ale on już nie żyje (ten Lansky)