donnie darko ogladalem dosc dawno temu i bylo to jeden z nielicznych filmow ktorych nie ogladnalem do konca jak dla mnie totalna kaszana
donnie darko ogladalem dosc dawno temu i bylo to jeden z nielicznych filmow ktorych nie ogladnalem do konca jak dla mnie totalna kaszana
Un Prophete (Prorok) - polecam 8/10
I Love You Phillip Morris - jeden z tych nielicznych filmów, który nie wiem czy mi się podobał czy też nie, ogólnie (komedia?) z Jimem Carey'em. Polecam obejrzeć i samemu osądzić. Film na pewno ciekawy.
Date Night - 4/10
The Book of Eli - 6,5/10
Kielletty Hedelmä - jeśli ktoś lubi europejskie kino, a w szczególności filmy szwedzkie to gorąco polecam. 7,5/10
Była sobie dziewczyna - zajebisty film, polecam do obejrzenia z żoną/dziewczyną, ale też samemu. Świetna rola Carey Mulligan. 8/10
Jabłko Adama - top 5 komedii jakie oglądałem.9/10
Zgon na pogrzebie - fajny angielski humor. Jak ktoś lubi to można obejrzeć. 6,5/10
p.s szukam napisów do Unthinkable.
tak sie sklada ze akurat nie trawie filmow typowo hollywoodzkich,efekciarskich,a preferuje filmy z jakims przekazem czy ze
tak powiem na rozkmine cos a'la 21 gram,requiem dla snu,memento,moon czy nawet ostatnio siedem dusz,ale mimo to donni darko komplenie mi nie podszedl,od tak
A w takim 21 gram to jaki przekaz niby jest ? Historia jak 100 innych, tylko porozwalana na kawałki przez co żeby ją ogarnąć trzeba non stop siedzieć skupionym i sobie to sklejać w całość - czy taki zabieg dodaje filmowi jakiś przekaz? Requiem dla snu - stuprocentowy przerost formy nad treścią, historia o ćpunach którzy źle kończą, zrobiona świetnie od strony technicznej (zdjęcia + muzyka). Memento jest w dość podobnym stylu jak 21 gram, imho akurat ciekawsze bo zainspirowane przypadkiem faktycznego kolesia który uszkodził sobie ośrodek pamięci długotrwałej, więc ten zabieg puszczenia filmu od tyłu akurat pomaga wczuć się w jego sytuację. 7 dusz to też jak to napisałeś "film na rozkminę", jak już się go rozkmini to wychodzi nam wzruszająca historia ala typowe hollywod.
Nie mówię że to głupie filmy ani nic w tym stylu, sam je bardzo lubię, ale doszukiwanie się w nich jakiejś wiekszej głębi czy przesłania to imho gruba przesada.
Akurat Requiem dla Snu mimo iż jest przekoloryzowany jeśli chodzi o dragi -- to jest na prawdę znakomitym filmem.
Z resztą tak samo jak Pi czy Źródło (tego samego reżysera).
Z filmów na rozkminę:
Lot nad kukułczym gniazdem
Zagubiona autostrada
Przerwana lekcja muzyki
Symetria
Co do samych dragów to są o nich lepsze filmy, dla mnie najlepszym jest Trainspoitting.
Btw. fake trailer żeby wyglądało na lajtowy film rodzinny:
a tu prawdziwy
Ostatnio edytowane przez anoxic ; 27-05-2010 o 07:33
Vicky Cristina Barcelona 7,5/10 Woodiego Allena
Luźna lekka historia o wakacjach dwoch amerykanek w Barcelonie, i tam ich perypetie. Róznica miedzy kochaniem a zakochaniem pokazana itd.
Generalnie, swietne, bezstresowe kino, Penelope Cruz mniam extra kreacja świrnietej laski, Barcelona, klimat Hiszp oddany.. przynajmniej ja tak sobie go wyobrażam No i w kazdej bohaterce jakies cechy moich ex widzialem..
Aha, co istotne. Poniewaz dziewczeta podobno szybciej dojrzewaja niz kolesie, to polecam paniom pow 25r zycia i nam tak od 30.
Bo jakbym zobaczyl wczesniej, pewnie nie podobalby mi sie.
Na luźny wieczorek z reką na kolanie koleżanki jak najbardziej sie nadaje.
Wiek wybranki pozostaje jednak istotny.
Pozdr.
Obejrzyjcie Oldboya, jestem ciekawy opinii
jak czytam komenty pod filmem teraz to wlasnie patrze ze budzi mieszane emocje, od zachwytu po totalne rozczarowanie.. ale ogolnie spoko
tytul mi sie cos kojarzyl, patrzac na zdj widze ze ogladalem i b milo wspominam. nie pamietam o co dokladnie chodzilo, ale wiem ze mi sie podobal.
nic konkretniejszego przypomniec mi sie nie moze poza jakas scena gdzie z windy wysypuje sie masa kolesi na niego.
a ogladal ktos House of games? z 87roku
http://www.filmweb.pl/film/Dom+gry-1987-1251
Ostatnio edytowane przez tipdrillll ; 28-05-2010 o 13:58
Ja Oldboya widzialem - ciekawa historia i ciezki klimat, mi sie bardzo podobał, chociaż "zaskakująca końcówka" w sumie do przewidzenia. Tarantino określił ten film "najbardziej tarantinowskim jaki widział" .
Macie może link do jakiejś wykradzionej kopii Wall Strett II . Różne się rzeczy zdarzają, film nakręcony, tylko czeka na jesień, żeby więcej zarobił. Może ktoś już wyciągnął ze studia jakąś kopię . Jako fan nie mogę się doczekać, do kina pewno też pójdę, ale już bym zerknął.