-
W pubie o bardzo ciemnym wnętrzu siedzi przy barze znudzony facet i popija drinka.. Czuje, ze obok tez ktoś siedzi, wiec zagaduje:
- Eee, opowiedzieć ci dowcip o blondynce?
Na to głos (kobiecy):
- No możesz. Ale musisz wiedzieć, ze jestem blondynka 1,80 wzrostu i 70
kg wagi i jestem naprawdę silna. A obok mnie siedzi tez blondynka, 1,90 wzrostu, 80 kg wagi i podnosi na co dzień ciężary. A jeszcze dalej przy barze siedzi tez blondynka, 2 metry wzrostu. To mistrzyni w kick-boxingu.
Dalej chcesz opowiedzieć ten dowcip?
Facet pociąga powoli ze szklanki, myśli i mówi:
- Nie, już nie... Pierdole, nie będę go trzy razy tlumaczył.
- Jaka jest różnica między Kubicą a Heidfeldem? - Heidfeld jedzie dzięki mechanikom, a Kubica pomimo nich
Ostatnio edytowane przez masaker ; 25-05-2009 o 21:27
-
Jeżyk wybrał się z krecikiem na włam. Wleźli do domku myśliwego no i po ciemku macają co warto skroić. Krecik ma większego czuja i znajduje sporo fantów, ale Jeżyk też daje radę. W pewnym momencie krecik wymacał lufę od fuzji i włożył do środka głowę. Traf chciał, że w tym samym czasie Jeżyk wymacał kolbę. Nie trzeba długo tłumaczyć, ze Jeżyk nacisnął spust, huk, wystrzał.... Krecik leży bez głowy na podłodze i trzęsie sie w konwulsjach. Podsuwa sie Jeżyk wymacał trzęsące sie ciałokrecika i mówi: - Kurwa chuju, nie śmiej sie, bo ja chyba ogłuchłem
-
-
ja pierdole smiac sie czy plakac ;d najbardziej i tak mnie rozbawilo "przyjazne państwo "
-
Spotykają się dwaj właściciele firm:
- Słuchaj, ty swoim pracownikom jeszcze wypłacasz pensję?
- Nie.
- I ja też nie. A oni i tak przychodzą do pracy?
- No przychodzą.
- U mnie też. Słuchaj, a może by tak pobierać opłaty za wejście?
-
Zmęczony turysta wraca z gór. Zimno, ciemno już nie ma siły dalej iść patrzy w oddali widzi chatkę. Puka, otwiera mu stara goralka.
- Dzień dobry - mówi - czy mógłbym tu przenocować, nie mam już siły iść?
- Oczywiście - odpowiada gospodyni.
Turysta podziękował, wszedł do środka i pyta
- A czy mógłbym coś zjeść?? - padam z głodu
Na to góralka odpowiada.
- Bardzo chętnie ale nie mam nic do jedzenia, w garnku są tylko cofki.
- Może być - odpowiada turysta - jestem tak głodny że zjem konia z kopytami
No to góralka mu podała, usdiadł za stołem i się zajada. Skonczył jeść podziękował za posiłek i pyta się gospodyni.
- Przepraszam a co to są tak wogóle te cofki??
- No więc - odpowiada góralka
Jadłam obiad ale się przejadłam i mi się cofnęło, potem baca to jadł ale też mu się cofnęło, to daliśmy to psu ale jemu też się cofnęło.....
... o ...... i Panu też się cofa.
__________________________________________________ ________________________
Jaki jest szczyt precyzji???
- Nasrać w stringi
__________________________________________________ ________________________
Rzecz dzieje się w pracowni chemicznej
Pyta się blondynka brunetki
- Co robisz??
- Ekstrachuje
- To zrób i mi ze dwa.
__________________________________________________ ________________________
Przychodzi facet do reastauracji siada do stolika i zamawia "francuskiego kurczaka w pieczarkach"
Kucharz bierze pierwszego z brzegu kurczaka, wrzuca do gara dodaje pieczarki miesza i podaje klientowi.
Klient odwraca kurczaka, wkłada mu palec w odbyt wyjmuje wkłada do buzi i mówi
- Co to ma być?? To nie jest kurczak francuski, to jest kurczak z hodowli z pod grójca , a dokładnie z ulicy Warszawskiej 8/7
Kucharz zaskoczony przeprosił klienta, wrócił do kuchni, przyszykował danie jeszcze raz tym razem dając kurczaka z KFC. Podaje a sytuacja się powrarza, palec w odbyt , potem do buzi i klient mówi.
To jakaś kpina to jest kurczak z KFC a dokładniej z Bostonu z 46 Str. Block 6
Na to wstaje jeden bardzo zarośnięty , pijany gość i mówi.
- Proszę pana pije od 2 tygodni, straciłem pamięć, nie wiem jak się nazywam.
Następnie odwraca się do gościa , zdjemuje spodnie wypina dupę i błagalnym głosem prosi.
- Jak Pan jest taki znawca to powiedz mi Pan chociaż gdzie ja mieszkam.
__________________________________________________ __________________________________
I NA KONIEC DWA MAŁO SMACZNE DOWCIPY.
Akcja ma miejsce w Etiopii
Dziecko do mamy.
-Mamo chcę mi się kupę!!!
-To sobie ukroj.
__________________________________________________ __________________________________
Rzecz się dzieje też w Etiopii
Bawią się dzieci razem i jedno mówi
-Rzygać mi się chcę!!!
-Weź nie szpanuj.
Ostatnio edytowane przez soobol ; 29-05-2009 o 12:36
-
-Do you speak english ?
-Yes!
-Name?
-Abdul al-Rhazib.
-Sex?
-Three to five times a week.
-No, no! I mean male or female?
-Yes, male, female, sometimes camel.
-Holy cow!
-Yes, cow, sheep, animals in general.
-But isn't that hostile?
-Horse style, doggy style, any style!
-Oh dear!
-No, no! Deer run too fast...
-
Idą cztery zakonnice do nieba i stają przed świętym Piotrem.
Św. Piotr stawia przed nimi miskę z wodą świeconą i pyta pierwszej zakonnicy:
- Czy siostra dotykała kiedyś męskiego członka?
- Tak, dotykałam go palcem.
- To niech siostra zanurzy tu ten palec a będzie rozgrzeszona i pójdzie do nieba.
Zanurza i odchodzi.
Św. Piotr pyta następnej:
- Czy siostra dotykała kiedyś męskiego członka?
- Tak, miałam go w dłoni.
- To niech siostra zanurzy tu tę dłoń, a będzie rozgrzeszona i pójdzie do nieba.
Zanurza i po chwili odchodzi.
Już ma iść trzecia, ale w tym momencie wyrywa się czwarta:
- No nie! Jak ona tam d*** zanurzy, to ja już tego nie wypiję!
-
- Dlaczego nie produkuje się już popularnych kiedyś filmów rysunkowych z serii "Bolek i Lolek"?
- Okazało się, że Bolek był agentem SB.
-
Wchodzi ojcic z synem do warzywniaka.
Synek mówi
- Tato, chce mi się pić i jeść.
Na to odzywa się sprzedawca:
- Panie kup Pan dziecku arbuza to się i naje i napije
Na to ojciec do sprzedawcy:
- Panie , zrob pan sobie dobrze stopami to Pan i zatańczysz i poruchasz