Strona 207 z 282 PierwszyPierwszy ... 107157197205206207208209217257 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 2,061 do 2,070 z 2819

Wątek: Dowcipy

  1. #2061
    Dołączył
    May 2007
    Posty
    422
    W pubie o bardzo ciemnym wnętrzu siedzi przy barze znudzony facet i popija drinka.. Czuje, ze obok tez ktoś siedzi, wiec zagaduje:
    - Eee, opowiedzieć ci dowcip o blondynce?
    Na to głos (kobiecy):
    - No możesz. Ale musisz wiedzieć, ze jestem blondynka 1,80 wzrostu i 70
    kg wagi i jestem naprawdę silna. A obok mnie siedzi tez blondynka, 1,90 wzrostu, 80 kg wagi i podnosi na co dzień ciężary. A jeszcze dalej przy barze siedzi tez blondynka, 2 metry wzrostu. To mistrzyni w kick-boxingu.
    Dalej chcesz opowiedzieć ten dowcip?
    Facet pociąga powoli ze szklanki, myśli i mówi:
    - Nie, już nie... Pierdole, nie będę go trzy razy tlumaczył.



    - Jaka jest różnica między Kubicą a Heidfeldem? - Heidfeld jedzie dzięki mechanikom, a Kubica pomimo nich
    Ostatnio edytowane przez masaker ; 25-05-2009 o 21:27

  2. #2062
    Dołączył
    Dec 2007
    Posty
    557
    Jeżyk wybrał się z krecikiem na włam. Wleźli do domku myśliwego no i po ciemku macają co warto skroić. Krecik ma większego czuja i znajduje sporo fantów, ale Jeżyk też daje radę. W pewnym momencie krecik wymacał lufę od fuzji i włożył do środka głowę. Traf chciał, że w tym samym czasie Jeżyk wymacał kolbę. Nie trzeba długo tłumaczyć, ze Jeżyk nacisnął spust, huk, wystrzał.... Krecik leży bez głowy na podłodze i trzęsie sie w konwulsjach. Podsuwa sie Jeżyk wymacał trzęsące sie ciałokrecika i mówi: - Kurwa chuju, nie śmiej sie, bo ja chyba ogłuchłem


  3. #2064
    Dołączył
    Jun 2007
    Przegląda
    Gdańsk
    Posty
    335
    ja pierdole smiac sie czy plakac ;d najbardziej i tak mnie rozbawilo "przyjazne państwo "

  4. #2065
    Dołączył
    Nov 2008
    Przegląda
    Warszawa
    Posty
    54
    Spotykają się dwaj właściciele firm:
    - Słuchaj, ty swoim pracownikom jeszcze wypłacasz pensję?
    - Nie.
    - I ja też nie. A oni i tak przychodzą do pracy?
    - No przychodzą.
    - U mnie też. Słuchaj, a może by tak pobierać opłaty za wejście?

  5. #2066
    Dołączył
    Jun 2006
    Przegląda
    Warszawa
    Posty
    163
    Zmęczony turysta wraca z gór. Zimno, ciemno już nie ma siły dalej iść patrzy w oddali widzi chatkę. Puka, otwiera mu stara goralka.

    - Dzień dobry - mówi - czy mógłbym tu przenocować, nie mam już siły iść?
    - Oczywiście - odpowiada gospodyni.
    Turysta podziękował, wszedł do środka i pyta
    - A czy mógłbym coś zjeść?? - padam z głodu
    Na to góralka odpowiada.

    - Bardzo chętnie ale nie mam nic do jedzenia, w garnku są tylko cofki.

    - Może być - odpowiada turysta - jestem tak głodny że zjem konia z kopytami

    No to góralka mu podała, usdiadł za stołem i się zajada. Skonczył jeść podziękował za posiłek i pyta się gospodyni.

    - Przepraszam a co to są tak wogóle te cofki??
    - No więc - odpowiada góralka

    Jadłam obiad ale się przejadłam i mi się cofnęło, potem baca to jadł ale też mu się cofnęło, to daliśmy to psu ale jemu też się cofnęło.....
    ... o ...... i Panu też się cofa.
    __________________________________________________ ________________________

    Jaki jest szczyt precyzji???

    - Nasrać w stringi

    __________________________________________________ ________________________

    Rzecz dzieje się w pracowni chemicznej

    Pyta się blondynka brunetki

    - Co robisz??
    - Ekstrachuje
    - To zrób i mi ze dwa.
    __________________________________________________ ________________________

    Przychodzi facet do reastauracji siada do stolika i zamawia "francuskiego kurczaka w pieczarkach"

    Kucharz bierze pierwszego z brzegu kurczaka, wrzuca do gara dodaje pieczarki miesza i podaje klientowi.

    Klient odwraca kurczaka, wkłada mu palec w odbyt wyjmuje wkłada do buzi i mówi
    - Co to ma być?? To nie jest kurczak francuski, to jest kurczak z hodowli z pod grójca , a dokładnie z ulicy Warszawskiej 8/7

    Kucharz zaskoczony przeprosił klienta, wrócił do kuchni, przyszykował danie jeszcze raz tym razem dając kurczaka z KFC. Podaje a sytuacja się powrarza, palec w odbyt , potem do buzi i klient mówi.

    To jakaś kpina to jest kurczak z KFC a dokładniej z Bostonu z 46 Str. Block 6

    Na to wstaje jeden bardzo zarośnięty , pijany gość i mówi.
    - Proszę pana pije od 2 tygodni, straciłem pamięć, nie wiem jak się nazywam.

    Następnie odwraca się do gościa , zdjemuje spodnie wypina dupę i błagalnym głosem prosi.

    - Jak Pan jest taki znawca to powiedz mi Pan chociaż gdzie ja mieszkam.
    __________________________________________________ __________________________________
    I NA KONIEC DWA MAŁO SMACZNE DOWCIPY.

    Akcja ma miejsce w Etiopii

    Dziecko do mamy.
    -Mamo chcę mi się kupę!!!
    -To sobie ukroj.
    __________________________________________________ __________________________________
    Rzecz się dzieje też w Etiopii

    Bawią się dzieci razem i jedno mówi

    -Rzygać mi się chcę!!!
    -Weź nie szpanuj.
    Ostatnio edytowane przez soobol ; 29-05-2009 o 12:36

  6. #2067
    Dołączył
    Jan 2009
    Posty
    181
    -Do you speak english ?
    -Yes!
    -Name?
    -Abdul al-Rhazib.
    -Sex?
    -Three to five times a week.
    -No, no! I mean male or female?
    -Yes, male, female, sometimes camel.
    -Holy cow!
    -Yes, cow, sheep, animals in general.
    -But isn't that hostile?
    -Horse style, doggy style, any style!
    -Oh dear!
    -No, no! Deer run too fast...

  7. #2068
    Dołączył
    Aug 2005
    Posty
    153
    Idą cztery zakonnice do nieba i stają przed świętym Piotrem.
    Św. Piotr stawia przed nimi miskę z wodą świeconą i pyta pierwszej zakonnicy:
    - Czy siostra dotykała kiedyś męskiego członka?
    - Tak, dotykałam go palcem.
    - To niech siostra zanurzy tu ten palec a będzie rozgrzeszona i pójdzie do nieba.
    Zanurza i odchodzi.
    Św. Piotr pyta następnej:
    - Czy siostra dotykała kiedyś męskiego członka?
    - Tak, miałam go w dłoni.
    - To niech siostra zanurzy tu tę dłoń, a będzie rozgrzeszona i pójdzie do nieba.
    Zanurza i po chwili odchodzi.
    Już ma iść trzecia, ale w tym momencie wyrywa się czwarta:
    - No nie! Jak ona tam d*** zanurzy, to ja już tego nie wypiję!

  8. #2069
    Dołączył
    Aug 2005
    Posty
    153
    - Dlaczego nie produkuje się już popularnych kiedyś filmów rysunkowych z serii "Bolek i Lolek"?
    - Okazało się, że Bolek był agentem SB.

  9. #2070
    Dołączył
    Jun 2006
    Przegląda
    Warszawa
    Posty
    163
    Wchodzi ojcic z synem do warzywniaka.
    Synek mówi
    - Tato, chce mi się pić i jeść.
    Na to odzywa się sprzedawca:
    - Panie kup Pan dziecku arbuza to się i naje i napije
    Na to ojciec do sprzedawcy:
    - Panie , zrob pan sobie dobrze stopami to Pan i zatańczysz i poruchasz