Strona 203 z 253 PierwszyPierwszy ... 103153193201202203204205213 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 2,021 do 2,030 z 2529
  1. #2021
    Dołączył
    May 2006
    Posty
    710
    Cytat Zamieszczone przez Godek Zobacz posta
    Tylko dlaczego dyskusje sprowadzasz na Korwina.
    Nasza wymiana zdań rozpoczęła się od twojego zachwytu nad miażdżeniem eurokołchoźników. Kto niby w tobie taką retorykę zaszczepił?
    Cytat Zamieszczone przez Godek Zobacz posta
    Nowa Prawica to nie tylko JKM i naprawdę ich najbardziej interesuje gospodarka.
    Nie oszukuj się, JKM jest twarzą NP, tak samo jak i jest twarzą liberalizmu w Polsce. Dopóki liberalizm będzie utożsamiany z taką mordą i promowany w taki sposób jaki jkm to robi, to nie ma żadnych szans na sukces. Facet by się świetnie nadawał do werbowania członków al-kaidy, ale nie nadaje się w ogóle do przekonywania do siebie wyborców. Jedynych, których może przyciągnąć, czyli skrajnych radykałów już przyciągnął i nic więcej nie uzyska. JKM prędzej kopnie w kalendarz niż zbuduje silną liberalną partię, która będzie w stanie cokolwiek w Polsce zmienić. Dopiero kiedy jkm zejdzie ze sceny, a partia liberalna nie będzie budowana na skrajnie radykalnych i nacjonalistycznych i sekciarsko-ideologicznych bredniach tylko na prawdziwie liberalno-wolnościowych ideałach, dopiero wtedy liberalizm w Polsce będzie w stanie przejąć władze. Bo mimo, iż nie brakuje socjalistów to zwolenników prawdziwej wolności w Polsce jest mnóstwo, natomiast skrajni ideologiczni radykałowie stanowią margines zapewniający nie więcej jak te 1-2%, które jkm zgarnia od lat co każde wybory.

    ps. każdemu liberałowi polecam obejrzeć tą 7 cz. debatę. Mądrość, merytoryczność i zdolność logicznego myślenia Korwina została w niej "zmasakrowana"

    pss. o liberalizmie chętnie pogawędzę po weekendzie, teraz przechodzę w tryb offline
    Ostatnio edytowane przez weeskacz ; 09-07-2011 o 17:23

  2. #2022
    Dołączył
    May 2006
    Posty
    710




    dobre, angielski wśród naszych rządzących to od lat prawdziwa żenada, a w tym skeczu jeszcze kilka wpadek Bronka zostało wypunktowanych

  3. #2023
    Dołączył
    Mar 2006
    Posty
    222
    Cytat Zamieszczone przez weeskacz Zobacz posta
    Nie oszukuj się, JKM jest twarzą NP, tak samo jak i jest twarzą liberalizmu w Polsce.
    Może dla 5-10% ludzi - tych bardziej, ale nie bardzo zorientowanych.

    Pamiętam jak JKM na jakimś spotkaniu zaczął coś gadać o tym, że po latach wzrostu gospodarczego będzie trzeba wprowadzić nowe podatki, np. na odtłuszczanie społeczeństwa lub loty w kosmos. Niewiele ma to wspólnego z liberalizmem, a różnych idiotycznych i z liberalizmem nie mających nic wspólnego pomysłów, Korwin ma wiele.

    Dopóki liberalizm będzie utożsamiany z taką mordą i promowany w taki sposób jaki jkm to robi, to nie ma żadnych szans na sukces.
    Z tego co ja widzę, to nie ważne kto i jak będzie promował liberalizm - szans na sukces (polityczny) i tak nie ma.

    UPR odcięło się od JKM-a, a ich wynik był żałosny, Ron Paul: wyważony, spokojny i fajnie argumentujący gość - przeciwieństwo Korwina przez 25 lat nie potrafił się przebić, itd.

    Facet by się świetnie nadawał do werbowania członków al-kaidy, ale nie nadaje się w ogóle do przekonywania do siebie wyborców.
    Racja, JKM jest fatalnym politykiem.

    Jedynych, których może przyciągnąć, czyli skrajnych radykałów już przyciągnął i nic więcej nie uzyska.
    Korwin nie jest wcale radykalny...

    Dopiero kiedy jkm zejdzie ze sceny, a partia liberalna nie będzie budowana na skrajnie radykalnych i nacjonalistycznych i sekciarsko-ideologicznych bredniach tylko na prawdziwie liberalno-wolnościowych ideałach, dopiero wtedy liberalizm w Polsce będzie w stanie przejąć władze.
    Nie sądze. Liberalizm będzie miał szansę, kiedy [s]Polska[/s] Rząd RP zbankrutuje.

    Bo mimo, iż nie brakuje socjalistów to zwolenników prawdziwej wolności w Polsce jest mnóstwo,
    Zdziwilbyś się. Chyba, że przez "prawdziwą wolność" rozumiesz coś zupełnie innego niż ja.

    natomiast skrajni ideologiczni radykałowie stanowią margines zapewniający nie więcej jak te 1-2%, które jkm zgarnia od lat co każde wybory.
    Radykalni, czyli libertarianie (anarchokapitaliści) w większości jednak nie głosują.
    Ostatnio edytowane przez Greg ; 18-07-2011 o 17:18

  4. #2024
    Dołączył
    May 2006
    Posty
    710
    Cytat Zamieszczone przez Greg Zobacz posta
    Pamiętam jak JKM na jakimś spotkaniu zaczął coś gadać o tym, że po latach wzrostu gospodarczego będzie trzeba wprowadzić nowe podatki, np. na odtłuszczanie społeczeństwa lub loty w kosmos.
    To ciekawe, chętnie bym tego posłuchał

    a różnych idiotycznych i z liberalizmem nie mających nic wspólnego pomysłów, Korwin ma wiele.
    To ja doskonale wiem, ale kiedy zwracam na to uwagę to automatycznie staje się socjalistą

    Z tego co ja widzę, to nie ważne kto i jak będzie promował liberalizm - szans na sukces (polityczny) i tak nie ma.
    Chyba każdy trzeźwo myślący liberał zdaje sobie z tego sprawę. Społeczeństwo jeszcze musi znacznie zmądrzeć zanim to będzie możliwe. Są jednak tacy, którym brakuje cierpliwości i marzy im się szybka rewolucja i swój król.


    Racja, JKM jest fatalnym politykiem.
    Bo on urodził się by być królem, nie politykiem. Co to za powalony ustrój w którym trzeba uzyskać zgodę ludu na wydawanie im rozkazów?


    Korwin nie jest wcale radykalny...
    Zależy w jakiej kwestii...Zresztą ja pisałem, że przyciąga radykałów. Wolnościowcem to on jednak na pewno nie jest i tych to on raczej odstrasza bądź bawi.

    Liberalizm będzie miał szansę, kiedy [s]Polska[/s] Rząd RP zbankrutuje.
    Polska musi wziąć numerek, do tego kilka krajów UE już stoi w kolejce Jeśli Polska po wyborach zacznie wprowadzać konieczne reformy i cięcia to przez te zawirowania w UE wyjdzie silniejsza. Oczywiście wahanie i zaniedbania w tej materii ostatecznie mogą, a nawet muszą powalić także Polskę, a biorąc pod uwagę fakt, że najprawdopodobniej to rząd Tuska będzie musiał z tymi reformami ruszyć to można mieć uzasadnione obawy o ich powodzenie i wprowadzenie na czas.


    Zdziwilbyś się. Chyba, że przez "prawdziwą wolność" rozumiesz coś zupełnie innego niż ja.
    Zapewne mamy nieco różne wyobrażenie wolnosci. Takze w kwestiach gospodarczych, o ile dobrze zapamiętałem, to Ty jesteś za prywatną policja i wojskiem, ja tak dalece z wolnością gospodarczą bym sie nie posunął.

    Dla mnie wolność to brak barier gospodarczych, eliminacja durnych przepisów, obniżanie podatków do minimalnego poziomu zapewniającego sprawne funkcjonowanie państwa.
    Niemniej ważna, a może nawet ważniejsza w "prawdziwej wolności", jest kwestia swobód obywatelskich, państwo i prawo musi być pozbawione jakiejkolwiek ideologii. Państwo ma być silne, prawo surowe ale ma strzec osób, nie poglądów. Wszystko z zachowaniem zasady, że wolność człowieka kończy się tam, gdzie zaczyna się wolność drugiego człowieka. Ja to widzę tak - jak zamorduję kogoś to dostaję krzesło lub zastrzyk. Chcę dokonać eutanazji to państwu nic do tego, idę, płacę za usługę i koniec.
    Ostatnio edytowane przez weeskacz ; 18-07-2011 o 19:29

  5. #2025
    Dołączył
    Mar 2006
    Posty
    222
    Cytat Zamieszczone przez weeskacz Zobacz posta
    To ciekawe, chętnie bym tego posłuchał
    Janusz Korwin-Mikke - koferencja 12.05.2011

    Polska musi wziąć numerek, do tego kilka krajów UE już stoi w kolejce Jeśli Polska po wyborach zacznie wprowadzać konieczne reformy i cięcia to przez te zawirowania w UE wyjdzie silniejsza. Oczywiście wahanie i zaniedbania w tej materii ostatecznie mogą, a nawet muszą powalić także Polskę, a biorąc pod uwagę fakt, że najprawdopodobniej to rząd Tuska będzie musiał z tymi reformami ruszyć to można mieć uzasadnione obawy o ich powodzenie i wprowadzenie na czas.
    Dlaczego obawy? Ja jestem spokojny o wynik wyborów. Ktokolwiek by nie wygrał i z kimkolwiek by się nie ułożył, doprowadzi do jeszcze większej ruiny to państwo i - podobnie jak w przypadku Grecji - Rząd będzie musiał sprzedać część majątku w prywatne ręce.

    Zapewne mamy nieco różne wyobrażenie wolnosci. Takze w kwestiach gospodarczych, o ile dobrze zapamiętałem, to Ty jesteś za prywatną policja i wojskiem, ja tak dalece z wolnością gospodarczą bym sie nie posunął.
    Dlaczego nie?


    Dla mnie wolność to brak barier gospodarczych,
    Jeżeli nie można założyć firmy, która by świadczyła usługi, które dzisiaj stara się wykonywać policja, to jest to bariera gospodarcza.

    eliminacja durnych przepisów,
    Problem w tym, że to co jest dla Ciebie durnym przepisem, dla innych już takim być nie musi. I kto ma decydować? Rząd wybierany przez ludzi w demokratycznych wyborach? Przecież tak jest teraz... To jest życzeniowe myślenie. Nawet jeżeli kiedyś uda się wybrać sensownych ludzi, którzy coś zmienią, to nie ma gwarancji, że następni tego nie zepsują - właściwie to możnaby się tego spodziewać.

    obniżanie podatków do minimalnego poziomu zapewniającego sprawne funkcjonowanie państwa.
    Starania, aby zapewnić sprawne funkcjonowanie państwa mają fatalne skutki, a przecież cel jest niemożliwy do zrealizowania, myślę, bo gdyby był, to już dawno zostałby zrealizowany.

    Dlatego ja nie chcę, by państwo sprawnie funkcjonowało - im gorzej funkcjonuje, tym lepiej wiedzie się ludziom, tym więcej wolności... Swoją drogą, gdyby państwo sprawnie funkcjonowało, to od kilku dni nie moglibyśmy grać już w pokera.

    ---

    Cytat Zamieszczone przez Nietzsche
    Istnieją jeszcze gdzieś narody i stada, wszakże nie u nas, bracia moi: tu istnieją państwa.
    [...]
    Państwem zwie się najzimniejszy ze wszystkich zimnych potworów. Zimny kłam głosi ono, i ta oto łez pełznie z jego ust: "Ja, państwo, jestem narodem".
    [...]
    Gdzie jeszcze istnieje naród, tam nie pojmuje on państwa i nienawidzi go jako złego spojrzenia i grzechu w obyczajach i prawach.
    [...]
    Państwo wszakże łże we wszystkich językach dobra i zła; cokolwiek rzeknie - skłamie, a cokolwiek posiada - skradzione to jest.
    [...]
    Aż nazbyt wielu rodzi się: dla tych zbytecznych wynaleziono państwo!
    [...]
    Gdzie państwo się kończy, tam dopiero zaczyna się człowiek, który nie jest zbyteczny; tam się poczyna pieśń niezbędnego, jedyną i niezastąpioną nutą.
    Gdzie państwo ustaje, spojrzyjcież mi, bracia moi! Czyż nie dostrzegacie tam tęczy i mostów nadczłowieka?
    całość

  6. #2026
    Dołączył
    May 2006
    Posty
    710
    dzięki


    Dlaczego obawy? Ja jestem spokojny o wynik wyborów. Ktokolwiek by nie wygrał i z kimkolwiek by się nie ułożył, doprowadzi do jeszcze większej ruiny to państwo i - podobnie jak w przypadku Grecji - Rząd będzie musiał sprzedać część majątku w prywatne ręce.
    Defetyzm czy życzenie? W kadencyjności władzy, gra na przeczekanie jest czymś naturalnym. Zapewne przepis ograniczający każdemu obecność w parlamencie zaledwie do jednej kadencji zapewniłby większą skłonność polityków do działania, ale należy założyć, że zwiększyłby także ich skłonność do korupcji, w końcu mieliby oni tylko jedną szansę na to by się ustawić Ja takim pesymistą nie jestem i w tym, że Tusk nie jest ideologiem tylko wykalkulowanym politykiem widzę szansę dla wprowadzenia reform. Ten człowiek nie chce być utożsamiany z porażką i zapamiętany przez historię jako partacz, więc nie może sobie pozwolić by przeleżeć następne 4 lata i troszczyć się jedynie o PR i słupki.

    "Ty jesteś za prywatną policja i wojskiem, ja tak dalece z wolnością gospodarczą bym się nie posunął."
    Dlaczego nie?
    To nie jest oczywiste? Państwo, które nie kontroluje wojska i policji, de facto nie istnieje.


    Jeżeli nie można założyć firmy, która by świadczyła usługi, które dzisiaj stara się wykonywać policja, to jest to bariera gospodarcza.
    Może jeszcze osobiści prokuratorzy zasypujący oskarżeniami moją konkurencję i prywatne sądy ową konkurencję eliminujące? Trzymajmy się twardego podłoża Nic nie stoi na przeszkodzie by wynająć firmę strzegącą osób, mienia a nawet całych osiedli. Ale prywatna policja? Daj spokój.


    Problem w tym, że to co jest dla Ciebie durnym przepisem, dla innych już takim być nie musi. I kto ma decydować? Rząd wybierany przez ludzi w demokratycznych wyborach? Przecież tak jest teraz... To jest życzeniowe myślenie. Nawet jeżeli kiedyś uda się wybrać sensownych ludzi, którzy coś zmienią, to nie ma gwarancji, że następni tego nie zepsują - właściwie to można by się tego spodziewać.
    Wszystko jest względne Każdy przepis można różnie oceniać, dlatego najlepszym rozwiązaniem jest ograniczanie i upraszczanie przepisów. Jeśli przepisy będą ustalane w oparciu o logikę i zdrowy rozsądek, a nie poglądy, ideologie czy prywatne interesy to większość absurdów zniknie.


    Starania, aby zapewnić sprawne funkcjonowanie państwa mają fatalne skutki, a przecież cel jest niemożliwy do zrealizowania, myślę, bo gdyby był, to już dawno zostałby zrealizowany.
    Bo utopia nie jest możliwa do osiągnięcia. Ale jako taki ład, już tak.

    Dlatego ja nie chcę, by państwo sprawnie funkcjonowało - im gorzej funkcjonuje, tym lepiej wiedzie się ludziom, tym więcej wolności...
    No anarchia zapewnia najwięcej wolności.
    Zrozum, że każda społeczność osiąga kiedyś poziom rozwoju, który wymusza istnienie "najzimniejszego ze wszystkich zimnych potworów", czyli państwa. W cywilizowanym świecie nie ma społeczeństw plemiennych.

    Swoją drogą, gdyby państwo sprawnie funkcjonowało, to od kilku dni nie moglibyśmy grać już w pokera.
    Nie gdyby durne przepisy zostały zlikwidowane
    Ostatnio edytowane przez weeskacz ; 19-07-2011 o 17:53

  7. #2027
    Dołączył
    Mar 2006
    Posty
    222
    Cytat Zamieszczone przez weeskacz Zobacz posta
    Ja takim pesymistą nie jestem i w tym, że Tusk nie jest ideologiem tylko wykalkulowanym politykiem widzę szansę dla wprowadzenia reform. Ten człowiek nie chce być utożsamiany z porażką i zapamiętany przez historię jako partacz, więc nie może sobie pozwolić by przeleżeć następne 4 lata i troszczyć się jedynie o PR i słupki.
    Skąd wiesz?

    Państwo, które nie kontroluje wojska i policji, de facto nie istnieje.
    OK: państwo nie istnieje, policja i wojsko są prywatne - dlaczego nie?

    Nic nie stoi na przeszkodzie by wynająć firmę strzegącą osób, mienia a nawet całych osiedli. Ale prywatna policja? Daj spokój.
    Czym innym byłaby prywatna policja, jak nie "firmami strzegącymi osób, mienia,a nawet całych osiedli"?

    Zrozum, że każda społeczność osiąga kiedyś poziom rozwoju, który wymusza istnienie "najzimniejszego ze wszystkich zimnych potworów", czyli państwa.
    Na to wygląda. Ja natomiast twierdzę coś innego - że państwo to błąd i zostanie odrzucone, po czym zapomniane jak nieudana mutacja w przyrodzie.

    Każdy przepis można różnie oceniać, dlatego najlepszym rozwiązaniem jest ograniczanie i upraszczanie przepisów. Jeśli przepisy będą ustalane w oparciu o logikę i zdrowy rozsądek, a nie poglądy, ideologie czy prywatne interesy to większość absurdów zniknie.
    Jeśli... Niewątpliwie. Ale co spowoduje, że "przepisy będą ustalane w oparciu o logikę i zdrowy rozsądek, a nie poglądy, ideologie czy prywatne interesy"?

  8. #2028
    Dołączył
    May 2006
    Posty
    710
    Cytat Zamieszczone przez Greg Zobacz posta
    Skąd wiesz?
    Nie wiem, nikt nie jest jasnowidzem. Taki mam read.


    OK: państwo nie istnieje, policja i wojsko są prywatne - dlaczego nie?
    a wszelkie włości należą do najbardziej majętnego spośród ludu byłego, który armie opłaca tak rozliczną...

    Czym innym byłaby prywatna policja, jak nie "firmami strzegącymi osób, mienia,a nawet całych osiedli"?
    Skoro niczym innym, to wedle obecnego prawa możesz założyć prywatną policję.


    Na to wygląda. Ja natomiast twierdzę coś innego - że państwo to błąd i zostanie odrzucone, po czym zapomniane jak nieudana mutacja w przyrodzie.
    Naród bez państwa również się rozsypie. Nie będzie Polski, nie będzie Polaków, beda Ślązacy, Kaszubi, itd. I to tylko do czasu, aż inne państwo nie zaproponuje im swojej "opieki". Z kolei eksperyment pod nazwą UE pokazuje, że ewentualny rozpad pojedynczych państw na rzecz czegoś większego, również nie będzie miał szans powodzenia. Państwo można przyrównać do dużej korporacji, do pewnego stopnia jej rozrost przynosi korzyści, ale potem ani tyć ani chudnąc się nie opłaca.


    Jeśli... Niewątpliwie. Ale co spowoduje, że "przepisy będą ustalane w oparciu o logikę i zdrowy rozsądek, a nie poglądy, ideologie czy prywatne interesy"?
    Czas. Ludzkość uczy się wolno, ale jednak się uczy. A czas i kryzysy sprawią, że lekcje trzeba będzie przerabiać solidniej niż do tej pory. Kiedyś w społeczeństwie powszechny był analfabetyzm klasyczny, dzisiaj powszechny jest analfabetyzm ekonomiczny, ale i z nim czas sobie poradzi. Z rozwojem państwa jak z pokerem, trzeba grać swoje, nie tiltować i wykorzystywać wszelkie okazje i być cierpliwym, bo szybko to można jedynie przejebać

  9. #2029
    Dołączył
    Mar 2006
    Posty
    222
    Cytat Zamieszczone przez weeskacz Zobacz posta
    Nie wiem, nikt nie jest jasnowidzem. Taki mam read.
    Aha.

    a wszelkie włości należą do najbardziej majętnego spośród ludu byłego, który armie opłaca tak rozliczną...
    Nie, jeżeli będzie powszechny dostęp do broni. Żadna armia nie da rady dobrze uzbrojonemu społeczeństwu.

    Skoro niczym innym, to wedle obecnego prawa możesz założyć prywatną policję.
    Nie mogę - nie wg tych samych zasad co policja państwowa.

    Naród bez państwa również się rozsypie. Nie będzie Polski, nie będzie Polaków, beda Ślązacy, Kaszubi, itd.
    Prawidłowo.

    Cytat Zamieszczone przez Nicolás Gómez Dávila
    Ojczyzna jest - pozostawmy na boku nacjonalistyczną gadaninę - tą przestrzenią, którą człowiek ogarnia wzrokiem, kiedy wejdzie na wzgórze.
    Z kolei eksperyment pod nazwą UE pokazuje, że ewentualny rozpad pojedynczych państw na rzecz czegoś większego, również nie będzie miał szans powodzenia. Państwo można przyrównać do dużej korporacji, do pewnego stopnia jej rozrost przynosi korzyści, ale potem ani tyć ani chudnąc się nie opłaca.
    Jakie to korzyści, których a) możliwość istnienia nie powstała, poprzez utworzenie wcześniej problemu przez samo państwo, b) nie możnaby rozwiązać za pomocą dobrowolnych umów.

    Czas. Ludzkość uczy się wolno, ale jednak się uczy. A czas i kryzysy sprawią, że lekcje trzeba będzie przerabiać solidniej niż do tej pory. Kiedyś w społeczeństwie powszechny był analfabetyzm klasyczny, dzisiaj powszechny jest analfabetyzm ekonomiczny, ale i z nim czas sobie poradzi. Z rozwojem państwa jak z pokerem, trzeba grać swoje, nie tiltować i wykorzystywać wszelkie okazje i być cierpliwym, bo szybko to można jedynie przejebać
    Koszałki-opałki.

    Historia państwa, to kryzysy, wojny, korupcje itd. Dzisiaj przeciętny człowiek ma wiedzę dużo większą niż np. 1000 czy 500 lat temu, a mimo to państwo nie działa lepiej. Wciąż wywołuje kryzysy i wojny (70-100 lat temu największe w historii), jest skorumpowane itd. Ludziom wolności nie przybywa proporcjonalnie wraz z czasem, np. Amerykanie cieszyli się większymi swobodami 100 lat temu niż dzisiaj. Historia jasno nas uczy, że organizacji państwa nie da się naprawić, ponieważ jego założenia są złe, nade wszystko niemoralne.

  10. #2030
    Dołączył
    May 2006
    Posty
    710
    Greg posypałeś się teraz kompletnie.

    Cytat Zamieszczone przez Greg Zobacz posta
    Aha.
    Czy ktokolwiek może powiedzieć, że wie dokładnie jak zachowa się kolejny szef rządu? Niczego na temat przyszłości nie da się opisać terminami "na pewno" bądź "wiem". Można jedynie spekulować na podstawie posiadanej wiedzy.


    Nie, jeżeli będzie powszechny dostęp do broni. Żadna armia nie da rady dobrze uzbrojonemu społeczeństwu.
    Całe społeczeństwo zgodnie stanie przeciw armii w obronie stodoły Pawlaka? Skąd Ci się biorą takie fantazje? I to po tym jak z radością rozwiązałeś państwo i naród, wysyłając każdego człowieka w swoją stronę.

    Nie mogę - nie wg tych samych zasad co policja państwowa.
    Wiem i dlatego to napisałem. Pokazałem Ci, że to zdanie
    Czym innym byłaby prywatna policja, jak nie "firmami strzegącymi osób, mienia,a nawet całych osiedli"?
    jest fałszywe i nie wypełnia Twoich oczekiwań odnośnie prywatnej policji, bo gdyby chodziło Ci tylko o ochronę, to tak jak Ci napisałem możesz funkcjonować zgodnie z obecnym prawem.

    "Naród bez państwa również się rozsypie. Nie będzie Polski, nie będzie Polaków, będą Ślązacy, Kaszubi, itd. "
    Prawidłowo.
    Jeśli o to Ci chodzi, to możesz to mieć w każdej chwili. Zrzeknij się obywatelstwa, znajdź/zakup sobie skrawek ziemi i załóż tam osadę dla ludzi podzielających twoje poglądy. Po co rozwalać państwo i naród, skoro chcesz jedynie się od wszystkiego odciąć?




    Jakie to korzyści(...)Historia państwa, to kryzysy, wojny, korupcje itd. Dzisiaj przeciętny człowiek ma wiedzę dużo większą niż np. 1000 czy 500 lat temu, a mimo to państwo nie działa lepiej. Wciąż wywołuje kryzysy i wojny (70-100 lat temu największe w historii), jest skorumpowane itd. Ludziom wolności nie przybywa proporcjonalnie wraz z czasem, np. Amerykanie cieszyli się większymi swobodami 100 lat temu niż dzisiaj. Historia jasno nas uczy, że organizacji państwa nie da się naprawić, ponieważ jego założenia są złe, nade wszystko niemoralne.
    Państwo nie jest i nigdy nie będzie idealne, bo ludzie nigdy nie będą idealni. Ale to co proponujesz to powrót do jaskiń. Nie ma państwa, nie ma sądów, nie ma prawa, poza jednym prawem pieści. Prywatna armia? Dzisiaj Kowalskiego i jego majątek chroni prawo, jak sam tego co ma nie przepuści to nikt mu tego nie zabierze. Ale kiedy nie będzie państwa i prawa to każdy kto opłaci sobie "prywatną armie", bez problemu Kowalskiemu zabierze to co zechce. Przecież to co tutaj kreślisz to nie utopia tylko jakaś post apokaliptyczna czarna wizja. Czy Ty choć minutę zastanawiałeś się nad tym jak wyglądałby świat po urzeczywistnieniu się twoich marzeń? Albo jesteś całkowicie nieświadomy tego co postulujesz, nieświadomy tego konsekwencji, albo przeżywasz jakiś poważny kryzys/załamanie i chcesz wszystko rozpieprzyć wprowadzając anarchie i urzeczywistniając czarne scenariusze kina sci-fi lat 80' Twoje marzenia to nie wizja pełnej wolności, to społeczne cofnięcie się o kilka tysięcy lat, do czasów kiedy zwykły człowiek nie smiał nawet marzyć o takiej wolności jaką ma teraz każdy obywatel socjalistycznych państw w Europie.
    Ostatnio edytowane przez weeskacz ; 21-07-2011 o 03:38