Skończyłem własnie oglądać "Breaking Bad". Z jednej strony szkoda, że tylko 5 sezonów, z drugiej - chwała twórcom, że nie przeciągali go sztucznie, tylko dla nabicia kabzy. Ale jednak pozostaje niedosyt. Chociaż pozostałby i po 20 sezonach (jeśli trzymałyby taki poziom), bo taki serial chce się oglądać bez końca Po prostu wybitny - choć z początku nie do końca mnie przekonał, to ani minuty się przy nim nie nudziłem.