Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 30
  1. #11
    Dołączył
    Aug 2005
    Przegląda
    Syberia
    Posty
    1,186
    Zawsze mi się wydawało że masz dużo pokory. Widocznie te zmiany stawek, seria szybkich ,dużych wygranych trochę cie pogubiła i dostałeś takiego chwilowego otępienia coś wedle piosenki: "ja jestem bogiem, wyobraż to sobie, sobie". Miałem dokładnie to samo i z całą odpowiedzialnością moge powiedzieć że nie jest to dobry sposób na gre. Powrót na nl 50 z nl 100 nie jest łatwy, ale czasem trzeba, bo jak spadniesz z 500$ z bankrollem bedzie jeszcze trudniej. Nie będę polecał zmiany pokeroomu,bo generalnie stwierdzenia ,tam jest łatwiej, a tam trudniej są śmieszneNatomiast pogranie nieco w inną odmiane pokera może dać ci powiew świeżości i gdy powrócisz do holdema będziesz grał z dużo większym zapałem, popełniał dużo mniej głupich błędów a co za tym idzie spasujesz swoje TT w opisanej przez ciebie sytuacji mówiąc :"nie, będzie lepsza okazja żeby cię wydoić"

  2. #12
    Cytat Zamieszczone przez INTELOWIEC Zobacz posta
    Proponuje troszke zamienic sposob wykorzystania Twojej zadziornosci i upartosci. Zamiast mowienia w duchu "A i tak cie kurwa sprawdze, bo chuja masz" powiedz sobie "Zabieraj frajerze te 25$ - i tak dostaniesz ode mnie w pizdeczke w ciagu nastepnej godziny".

    I postanow sobie raz na zawsze, ze Twoim dlugofalowym i ponadczasowym celem powinno byc generowanie zysku za pomoca cierpliwej i rzetelnej gry, a nie oddawanie swojej kasy wlasnie tak grajacym ludziom...

    przeczytaj to 10 razy i powinno pomoc;]

  3. #13
    Dołączył
    Aug 2006
    Przegląda
    Lublin
    Posty
    267
    ale nastepne 3 rady mozesz sobie zdecydowanie odpuscic...

  4. #14
    GuestT Guest
    witam

    Na takie wariackie granie ( które też często mnie dopada) znalazłem sposób który w moim przypadku się sprawdza. Mam specjalny kalendarz w którym opisuje każdą sesje i opis sprowadza się do stwierdzeń typu: żarło , bardzo żarło, 0 kart itp. , i opisów wszystkich debilnych zagrań jakie robiłem. Świadomość że musze się na koniec sesji sam ze sobą rozliczyć pozwoliła mi mocno zredukować ilość takich zagrań. Do tego musze przyznać, że najczęściej takie głupoty tez mnie dopadały po zejściu niżej...Kiedy wydaje się, że jesteś tu najlepszy...(Obecnie sam jestem na przerwie nie gram do końca miesiąca, bo gram fatalnie) A jak grinduje za dużo to wypłacam kasę tak żeby grac niżej...

    pozdrawiam

  5. #15
    Dołączył
    Jan 2007
    Posty
    1,287
    Cytat Zamieszczone przez 1kino1 Zobacz posta
    ale nastepne 3 rady mozesz sobie zdecydowanie odpuscic...
    Z druga sie zgadzam - tak pisalem pod wplywem chwili, ale to glupi pomysl - robie zaraz edit
    Ale co masz do punktu 1 i 3?

    Cytat Zamieszczone przez Dave Zobacz posta
    Sry, ale najgłupsza rada jaką słyszałem...
    Nie musisz pisac "sorry" - racja - edit

  6. #16
    Dołączył
    Aug 2006
    Przegląda
    Lublin
    Posty
    267
    ... gdyby nie ich dziwny soft z ogromna porcja niespodzianek czyhajacych w rozdaniach na kazdym kroku, co rowniez spowodowac moze dluzszy downswing, a o to nam nie chodzi...

    chodzilo mi o to.

  7. #17
    Dołączył
    Jan 2007
    Posty
    1,287
    Cytat Zamieszczone przez 1kino1 Zobacz posta
    ... gdyby nie ich dziwny soft z ogromna porcja niespodzianek czyhajacych w rozdaniach na kazdym kroku, co rowniez spowodowac moze dluzszy downswing, a o to nam nie chodzi...chodzilo mi o to.
    To zadna teoria spiskowa
    Po prostu gra mi sie bardzo ciezko na ongame, ale to tylko moje subiektywne odczucie.
    Pzdr

  8. #18
    Dołączył
    Jan 2006
    Przegląda
    Radom / Lublin
    Posty
    554
    Ja też do pewnego czasu miałem takie rozdania. Grałem na NL25 i przegrywałem największe pule z kartami które powinienem zrzucić. Przemyślałem to i doszedłem do wniosku, że chcę łatwo wygrać kasę i przez to (tak miałem w głowie) maksymalizować zyski. Oczywiste jest, że przez takie zagrania maksymalizuję tylko straty. Mi pomogło spojrzenie z drugiej strony, czyli muszę minimalizować moje straty i kontrolować pulę, mniej pushować z dobrymi układami, które nie są nuts. I przez to że zacząłem mniej tracić, to zacząłęm więcej wygrywać. Może takie spojrzenie Ci pomoże.

  9. #19
    Dołączył
    Mar 2007
    Przegląda
    Houston/Texas
    Posty
    248
    "Jakbys odkryl lekarstwo to daj znac"
    Moim zdaniem nie da rady nic z tym zrobić bo wszyscy jesteśmy hazardzistami.

  10. #20
    Dołączył
    Mar 2005
    Przegląda
    Shorthanded City
    Posty
    1,668
    Mam nadzieję, że przerwa mi pomoże . Od środy będę pozbawiony internetu i nie będę grał dopóki nie założę sobie w nowym miejscu zamieszkania (od 1 lipca). A przerwa zaczyna się od dzisiaj, kasa spokojnie leży na Netellerze i na PS nie mogę przelać, bo przekroczyłem limit wpłaty w tym miesiącu.
    Tak więc od dziś chillout przy jakichś gierkach. Laptop nie jest zbyt szybki, więc pozostaje PES i Rollercoaster Tycoon 2 (którego dopiero co ściągnąłem).