. BlaCha, nie bądź śmieszny. Kto nie ma możliwości? Ilu znasz ludzi korzsytających z polskich for dyskusyjnych, polskich komunikatorów i polskich stron www którzy nie mają możliwości ich posługiwaniem się (jak już takich pięknych zwrotów używasz)?
. Ja dla odmiany znam paru użytkowników Mac'ów które mają cholerne kłopoty z polskimi znakami którzy jakoś sobie poradzili; znam dwóch obcokrajowców którzy z szacunku do ludzi którym po polski mówią tylko: "cześć" zainstalowali sobie w swoich windowsach polskie czcionki i obłożenie klawiatury; znam dwie setki ludzi którzy w najbardziej językoproblemowym IRC'u piszą z godnie z piękną zasadą - Jestem Polakiem, mieszkam w Polsce, piszę po Polsku!
. Rozumiesz już? Więc nie zasłaniaj się jakimiś problemami technicznymi i nie dorabiaj ideologii do lenistwa i właśnie braku szacunku do języka ojczystego jak i ludzi nim się posługującymi.
. Ja dla odmiany znam genezę Twojego podejścia choć nie wydaje mi się, byś komputer miał na tyle długo by o tym pamiętać. Gdyby tak było, dam sobię obciąć palce, teraz pisałbyś poprawną polszczyzną. Niestety, nagłówki wiadomości w serwerach pocztowych domeny .pl nadal utwierdzają nas w przekonaniu, że Polskie znaki diakrytyczne to coś złego. I na nic się zdają tłumaczenia, że win98 nie jest już systemem supportowanym nie wspominając o fakcie, że pewnie pewnie win98 stanowi ledwie 5% komputerów w sieci. Wszystkie następne systemy operacyjne nie mają już kompletnie żadnego problemu z obsługą unicodu w którym polskie znaki diakrytyczne są i bez problemu można się nimi posługiwać.
. To tyle moich wynużeń które i tak wszyscy pewnie mają w dupie (nie wspominając tych, którzy się zmęczyli czytaniem), bo kto pisze po polsku, ten pisać będzie; a kto nie, ten pewnie zdania nie zmieni.