Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 23
  1. #11
    No coż wiele wątków poruszyłeś ale ogólnie rzecz biorąc nie zgadzam się z tym co napisałeś. Byc moze róznią nas style gry (napewno na flopie nie wale za kazdym razem beta nie zaleznie od tego jaki nadszełd flop bo jak to mowisz "IMO" to czesto wyrzucanie kasy w bloto. Ja bardzo lubie takich graczy bo jak trafie mocna reke to bardzo ladnie mi zaplaca ponieważ często sądzą ze ewentualne re-raise przeciwnika to bleff obliczony na ich fold (co czasami jest prawdą).

    Mowisz że myślacy gracze zauważa ze moj check na flopie oznacza ze cos jest nie tak. Wiesz, w wiekszosći przypadków oznacza to raczej ze totalnie nie trafilem flopa a nie że trafiłem quadsy które własnie slow plajuje. Pozatym sam czasami nie mając nic (moze to być 72off nie ważne) specjalnie sprawdzam lub checkuje na flopie aby potem zagrac agresywny raise lub bet na turnie. Takie bleffy wychodzą bardzo przekonująco bo wielu myśli tak jak Ty że czekanie na flopie "oznacza że cos jest nie tak". Oczywiście warunki i gracz muszą być odpowiednie ale to juz temat na osobny wątek.

    Oczywiście w wypadku posiadania KK na takim flopie nie ma na co czekać i zacząć grać agresywnie od początku ale porównywanie overpary do karety to troche nieporozumienie (juz predzej można by taka dyskusje zacząć w wypadku posiadania 88)

    Oczywiście że jak ja trafiłem karete to inni mogą mieć overpary, fulle, underpary, str flush drawy i co tam jeszcze byś chciał. Ale czasami jest to bardziej prawdopodobne a czasami mniej. Skrajny przyklad żebyś zrozumiał:

    6 kolesi na stole Ty z buttona robisz rasie z 77 sprawdza Cie trzech, flop 772 tęcza. No w takim przypadku jesli zaczniesz grac agresywnie od poczatku to w 99% przypadków zgarniesz to co do tej pory jest w puli chyba ze jakims cudem ktos ma 22 lub slołplejował wysokie pary. Slow-play w tym wypadku spowoduje ze byc moze spadnie jakas korzystna karta na turnie (as, król, karta do koloru, druga dwójka ktoś slow-playował fulla z dwójek) itd. itd.

    No i nie , nie sądze ze w przypadku mojego checka na flopie i nie "zbudowania puli" to w przypadku trafienia fulla przez mojego przeciwnika zrzuci się on w obawie przez moim wyzszym fullem lub karetą. pamietaj że jest jeszcze river ( a mnie malo co grozi) więc nie musze odrazu walić pięcioktornie ponad pule. Pozatym nie gram tak wysokich stawek zeby ludzie byli zdolni do tak spektakularnych lay downów

    Podsumowując nie jest to temat nad którym trzeba się bardzo rozwodzić. Taki przypadki trafiają się niezwykle rzadko i w long runie troche więcej lub mnie wygranych żetonów nie robi jakiejś zasadniczej róznicy. Ja na kilka tysięcy rozegranych rąk quads mialem 3 razy ( z tego 2 razy zobaczylem flop i raz wszyscy spasowali po moim becie). Gdybym mial wybierać pomiedzy umiejętnościa rozgrywania quads a prawidlowym graniem overpary to sądze ze druga opcja przyspożyła by mi o niebo wiecej kasy.....

  2. #12
    Dołączył
    Oct 2005
    Posty
    2,317
    Cytat Zamieszczone przez szalony kucyk Zobacz posta
    Ja bardzo lubie takich graczy bo jak trafie mocna reke to bardzo ladnie mi zaplaca ponieważ często sądzą ze ewentualne re-raise przeciwnika to bleff obliczony na ich fold (co czasami jest prawdą).
    IMO mylisz się. Jeśli już dojdzie do na prawdę ostrego starcia, to częściej Ty dużo im zapłacisz niż oni Tobie ponieważ Twoja gra jest czytelna. W związku z tym tacy gracze lubią również Ciebie.

    Cytat Zamieszczone przez szalony kucyk Zobacz posta
    Mowisz że myślacy gracze zauważa ze moj check na flopie oznacza ze cos jest nie tak. Wiesz, w wiekszosći przypadków oznacza to raczej ze totalnie nie trafilem flopa a nie że trafiłem quadsy które własnie slow plajuje.
    Mówimy o sytuacji gdy raisujesz preflop i w większości przypadków dajesz check jeśli nic nie trafisz??? To jest jeden z symptomów choroby zwanej "weak-tight" i to chyba nie jest dobrze.

    Cytat Zamieszczone przez szalony kucyk Zobacz posta
    6 kolesi na stole Ty z buttona robisz rasie z 77 sprawdza Cie trzech, flop 772 tęcza. No w takim przypadku jesli zaczniesz grac agresywnie od poczatku to w 99% przypadków zgarniesz to co do tej pory jest w puli chyba ze jakims cudem ktos ma 22 lub slołplejował wysokie pary. Slow-play w tym wypadku spowoduje ze byc moze spadnie jakas korzystna karta na turnie (as, król, karta do koloru, druga dwójka ktoś slow-playował fulla z dwójek) itd. itd.
    Tak jak sam napisałeś, najprawdopodobniej różnią nas style gry. Ja na w takim przypadku betuję i często dostaję akcję ponieważ przeciwnicy wiedzą, że może to być zwykły contnuation bet z, powiedzmy, AQo. Mogę też mieć AA albo 44. A że w sam raz teraz trafiłem quadsy... Natomiast nit może liczyć na dobrą akcję tylko wtedy, gdy przeciwnik sam trafi coś mocnego. Albo gdy trafi na nowego gracza który nie jest świadomy z kim ma do czynienia.

    BTW. Z łatwością mogę sobie wyobrazić sytuację gdy np. z 33 na ręku sprawdzam raise nita i po przeczekanym flopie oraz turnie daję fold po all-inie nita 95 do puli 10 (niektórzy z ich tak grają, hehe) przy stole np. A6993

    jdx

  3. #13
    wiec IMO dalsza rozmowa z Toba nie przedsawia wiekszego sensu. Nie mam ochoty na starcie z kolejnym jak ja to nazywam Jehowcem ktory wycina z kontekstu moje wypowiedzi i wysuwa jakies zupelnie dziwne wnioski z moich słów. Okey moge byc dla Ciebie czytelnym, weak-tight graczem przewaznie dajacym check na flopie i zawsze grajacym "sets or above" co nie wynika z ZADNEJ przezemnie napisanej wypowiedzi. moje uwagi o ewentualnych mozliwosciach wybleffowania graczy grajacych contnuation bet za kazdy razem lub w wiekszosci przypadkow zupelnie zignorowales jako pewnie nie wygodne dla Ciebie.....

    Zycze szczescia i widzenia calego tekstów w polemice a nie tylko wygodnych dla Ciebie fragmentów i staraj sie czasem cos od siebie napisać a nie Tylko komentować fragmenty cudych wypowiedzi.

    Jeszcze raz zycze szczescia i wielu sukcesow

    Na koniec filmik gdzie taki okropny fish jak doyle brunson opowiada jak koles zwolnil quadsy. (jakby Ci sie nie chcialo calego ogladac to kolo 7 minuty sobie obejrz) zauważ jak mowi "of course he just call me" jak cos oczywistego

    http://www.youtube.com/watch?v=bDT29MoNUxI
    Ostatnio edytowane przez szalony kucyk ; 27-08-2007 o 18:35

  4. #14
    Dołączył
    Aug 2005
    Przegląda
    już tylko Trójmiasto
    Posty
    270
    A sie rozpisaliscie... Nie zaczalem tego watku aby ktos mnie poklepal po plecach i powiedzial, ze zrobilem wsio oki ale mialem pecha.

    Wg mnie tak smierdzace rozdanie mozna bylo zagrac pasywnie juz do konca, skoro nie zrobilem nic na flopie i turnie. Easy call 25 po riverze i szybki laydown z mysla "that's poker baby".

  5. #15
    Smierdzące rozdanie nastepnym razem graj z ludzmi którzy bardziej regularnie uzywają mydla i wody

  6. #16
    Dołączył
    Aug 2005
    Przegląda
    już tylko Trójmiasto
    Posty
    270
    Na to jednak nie zawsze mam wplyw

  7. #17
    Dołączył
    Aug 2007
    Posty
    3,098
    Cytat Zamieszczone przez konkurent Zobacz posta
    BTW -> Myslacy moze z 20 minut wczesniej zlapal quadsa QQQQ na turnie i podwoil sie na gosciu, ktory na riverze w postaci 9 takze zlapal fulla od dolu
    A kto wówczas rozdawał? Może mamy do czynienia z szulerem?

  8. #18
    Dołączył
    Dec 2005
    Posty
    196
    O tym samym pomyślałem. Te rozdania śmierdzą.

  9. #19
    Dołączył
    Aug 2005
    Przegląda
    już tylko Trójmiasto
    Posty
    270
    Rozdawal dealer rzecz jasna

  10. #20
    Dołączył
    Aug 2007
    Posty
    3,098
    Cytat Zamieszczone przez konkurent Zobacz posta
    Rozdawal dealer rzecz jasna
    Ale poważnie - już 2 karety w krótkim czasie dają do myślenia, a jeśli jeszcze do tego jednocześnie ktoś inny dostał fula to naprawdę dziwny zbieg okoliczności...