Moj blog o pokerze

[dawkar]

10bi dziennie przez powiedzmy 22 dni daje ci średni 220 bi miesięcznie!!!!
respecta!!!!

[mavericksheep]

Nawet bardzo tania ale za to w kurwę śmieszna

that's true choc przy budowaniu rolla na 0.02/04 i skokach na 0.25/0.50 to ja nie wiem czy taka tania
pozdrawiam

[SabotagePL]

Witam.

w nawiazaniu do waszych komentarzy chcialbym dodac ze moj sposob gry i zarabiania jest w tym momencie dla mnie najbezpieczniejszy. nie moge ryzykowac gry o wieksze pieniadze poniewaz tak jak wczesniej wspomnialem to jest moj sposob zycie i musze ten sposob doprowadzic do perfekcji. (maslo maslane) chodzi o to by stwarzac jak najwiecej okazji do bezpiecznego i regularnego zarabiania kasy.
na gre powiecam od 4-8 godzin dziennie. zalezy od tego czy wieczorem sie bawie czy siedze przy komputerze.


dzis powiem o tym jak widze granie na najnizszych stolikach cashowych.
gram na 6-9 stolach 0.05/0.1 euro. doszedlem do wniosku ze granie na takiej ilosci stolikow i tak nistkich stawkach jest duzo bardziej oplacalne niz granie na 4 stolikach 0.25. powodow jest kilka.
-bardzo niski poziom graczy ktorzy tak naprawde czasami wplychaja ci calego boyina albo przy wymianie z jakims mistrzem ktory ma 20 euro zastanawiam sie jak zarobil te dodatkowe 10
-mozliwosc bezpiecznego drawowania do wyskokich ulkadow za mala kase, jak dojdzie wtedy zapewne nikt ci nie uwierzy i czasami jak widze debila na stole to do pota 3 euro dorzucam jeszcze 7 no i lecimy
-co najwazniejsze ... shortstacki. mlodzi i niedoswiadczeni gracze zaczynaja jako short i tak naprawde nie maja o tym najmniejszego pojecia. zyla zlota. no oczywiscie zdarza sie ze przegrywam z takim typem i moj set 666 upada na kolana przeciwko 23 bo chcial zablefowac albo dozbierac 4 do strita. chore !!! zeby ten strit byl chociaz najwyzszy...

GENERALNIE CZEKAM NA BLEDY , a dobre karty i bardzo wyskokie ulkady gram bardzo ostro.

Teraz sama gra.
troszeczke sie rozni od tego w jaki sposob gram w turniejach. stoly ktore zawsze gram to sa shorty.
Zaczne od tego jak rozgrywam wysokie ulady. AA KK QQ JJ
z wczesnej pozycji prawie zawsze je limpuje. powodow jest kilka . opowiem o tym z przed godzinny.
Moje AA zlimpowane. koles bije z dealera ja call.
Flop 237. Check a on pot, ja call. w puli 3 euro. wypada 2 (2372) stol bez koloru. check a on pot . w tym momencie czuje u niego pare wiec all. zanim go wrzucilem on juz sprawdzil. zero zastanowienia. pokazal mi 99. 15 euro zarobione.

KK z dealera. przy raise ze stolu tylko call i czekam na podobna sytuacje badz na flopie bardzo mocjo uderzam. Jezeli nie ma podejrzanych i malo przyslosciowych kart. Jezeli nikt nie bije staram sie sam uderzyc. dosc mocno. przewaznie ok 1,5 pota. dlaczego ?? Jezeli ktos cos ma mocnego bedzie chcial grac. jezeli nie to i tak nic nie zarobisz a lekko bija w partii narazasz sie na debila ktory moze na turnie dobrac druga pare do swoich 47.

Jezeli chodzi o pary typu 22-99.
przy duzych raisach dochodzacych do 1 euro zawsze jestem w puli. kiedys to sprawdzalem pod wzgledem oplacalanosci na dluzsza mete. dodajac do tego pozycje za bijacym czesto sie zdarza ze jezeli wyczujesz podejrzany bet na flopie a przy turnie koles automatycznie sie uspokaja partia jest do wygrania. zazwyczaj nie spiesze sie i nie wrzucam duze. robie to powoli. pol pota. jezeli jest call i nic wysokiego nie wypadnie to juz czysta formalnosc.
jezeli moja para dobierze i wiem ze zawodnik ma wysoka pare, wtedy sa dwie mozliwosci. przy stole ktory nie swarza realnego zagrozenia dla asow przeciwnika (musze postawic sie w jego sytuacji) wrzucam all i za 5 sekund zaczynam nowa partie z wiekszym stackiem.
Gdy stol jest dziwny. np. wypadaja 2 karty w kolorze albo 3 karty typu 789 a ja mam seta 77. rozgrywam powoli seta. i czekam na fula badz na turn ktory nie wyrzadzi mi krzywdy. jezeli tak jest na 4 karcie uderzam bardzo mocno. tak zeby koles ktory ma 10 badz JJ nie widzial sensu drawowania. zazwyczaj tak nie jest bo on zawsze calluje z predkoscia swiatla.

Narazie to tyle
pozdro

[tapczan]

Ojapierdoleeee

[..]
Zaczne od tego jak rozgrywam wysokie ulady. AA KK QQ JJ
z wczesnej pozycji prawie zawsze je limpuje. powodow jest kilka . opowiem o tym z przed godzinny.
Moje AA zlimpowane. koles bije z dealera ja call.
Flop 237. Check a on pot, ja call. w puli 3 euro.
[...]

Nie jesteś oryginalny, to już Glukozamina wymyślił.

[Karlos83]

Powiem tyle, ze widzialem Sabotage grajacego na Bossmedii i wielokrotnie gralem przeciwko niemu (typowy scianka multitabler) wiec nie jest to zadna prowokacja. Ale co do tych wysmiewajacych sie z tego, ze gra on nl 10, zyjemy w takim i nie innym kraju i nawet ze swojego doswiadczenia grajac po 3-4 godz dziennie (powiedzmy te 2k rozdan) przy winrate na poziomie 5 (ja mialem okolo 6-7 po 50k rozdan) robisz miesiecznie okolo 300$ z gry i do tego jak masz dobry deal na rakeback (a ja mam) to z rb masz dodatkowe 400-450$. Jesli doliczyc, ze chlopak twierdzi, ze i tak najwieksza kase ma na turniejach to zrobienie 1000$ miesiecznie nie stanowi zadnego problemu (sam tak robilem) i jest to dobry sposob na bezstresowa kase bo pykac z idiotami z nl 10 mozna majac otwarte 6 stolikow, piwko w rece i zalaczony telewizor z ciekawym filmem w tle.

[Brooklyn4321]

Genialny post.

Prekursorem przedstawionego stylu z AA faktycznie był glukozamina. On pierwszy odkrył tą niezwykle skuteczną strategię.

[W.A.Rebel]

to ja proponuje 2 monitory 30" i 60 mini stolow, po co sie ograniczac...

w ogole napisz o tym ksiazke, dokladnie takim samym jezykiem jak opisujesz to tutaj, bedzie bestseller

[vitek]

W koncu przyjdzie pan downswing i sie na tym skonczy

Sabotage wez pod uwagde jedna rzecz. Piszesz, ze dobrze Ci idzie na NL10, to niby czemu ma Ci nie isc na wyzszych stawkach??? Na twoim miejscu odpuscilbym sobie utrzymywanie sie z NL10, uzbieralbym porzadny bankroll na NL50, 100 i wtedy pomyslalbym nad utrzymywaniem sie z pokera. Nadwyzki odkladamy na przejscie na kolejny poziom, reszte na zycie.

Zalozmy, ze chcesz miesc 1000$ z pokera miesiecznie (nie licze turniejow) na NL10 musisz zrobic 100BI!!!, a na NL100 wystarczy tylko 10, a nawet mniej gdy doliczymy rakeback, ktory bedzie o wiele wiekszy niz na nizszych stawkach.

[kurak]

A tak wogle to ile grasz na nl10?

[vitek]

zyjemy w takim i nie innym kraju i nawet ze swojego doswiadczenia grajac po 3-4 godz dziennie (powiedzmy te 2k rozdan) przy winrate na poziomie 5 (ja mialem okolo 6-7 po 50k rozdan) robisz miesiecznie okolo 300$ z gry i do tego jak masz dobry deal na rakeback (a ja mam) to z rb masz dodatkowe 400-450$.

Zapominasz o jednym. Dolar stoi niziutko!!!

Poza tym trzaskajac NL100 zamiast NL10 i przy tym samym winrate robisz okolo 3000$ z gry plus rakeback.