50bi to znaczy 50 big blaindów?
50bi to znaczy 50 big blaindów?
Ach dziękuje
+1
Ja się może nie znam, bo gram od niedawna, ale NL2 I NL5 mam już za sobą i wydaje mi się, że aż tak restrykcyjny bankroll management to zdecydowana przesada. Nie wiem, jak długo i na jakim poziomie gra Audrey, ale 20-25 BI naprawdę powinno wystarczyć i dawać komfort gry, poziom na tych dwóch limitach na PokerStars naprawdę wiele się nie różni.
Oczywiście lepiej mieć więcej niż mniej, żeby swingi nie były stresujące, ale chyba kluczem do BM nie jest pytanie, kiedy wejść wyżej, ale to kiedy zejść niżej, bo to stwarza największe problemy.
To też oczywiście zależy od tego ile stołów grasz, jeśli grasz 1-2 stoły to 25-30 bi jest ok. Jak ktoś gra 10+ stołów to nie polecam grać poniżej 30bi - po prostu downswing na 10bi potrafi zdarzyć się nawet na full ringu.
20buyins + 5buyins 4 level,
Ja bym juz zaczynal na nl10 grac, 1 lub 2 stoliki. Tzn zalezy jak grasz ale jezeli masz pojecie o grze to wskakuj. Pozniej przy 300 robilbym shoty na nl25, natomiast na nl50 przeszedl bym majac min 1.5k.
Nie ma sensu sie bawic i jechac do 500$ zeby wejsc na nl10, bo zajmie Ci to kilka miesiecy, a sam powiedziales ze zrobiles z 10$ okolo 60 w tydzien, to w razie czego mozesz wplacic 10$ jeszcze raz.
50bi na nl5? Ty chyba chcesz zeby dziewczyna osiwiała zanim wyciuła się z tego nl2. Osobiście uważam, że na pierwszych micro limitach swobodnie wystarczy grac na 15-20bi, ze wzgledu na to ze grając abc zawsze winrate oscyluje tam w granicach 5BB/100.Bardziej konserwatywny bankroll manegment warto wprowadzić w momencie kiedy twój roll będzie warty więcej niż waciki Rysi z Killera :P
Ja grając 18 stołów gdybym grał 20bi per level to po straceniu 2bi już nie mógłbym korzystać z auto rebuya.
Dlatego napisałem że dla multitablerów dobrze jest mieć 50bi per level.
Jak ktoś gra 1-2 stoły to może grać z 25-30bi.
na nl10 nie trzeba 50bi... 7-10 bi powinno grac