W 1 rozdaniu, jeśli villain nie jest tricky post flop, to praktycznie nigdy nie blefuje z taką linią. Jeśli jego valuerange to AQ i lepiej, to daje 3 kombinacje QQ, 3 AA, 3 66 i 6 combosów AQ. Przeciwko takiemu zakresowi masz na turn 60%, więc snap. Nawet jeśli w jego range zostawisz tylko AQs, to jesteś 50/50. Jeszcze zostaje KcTc i, jeśli jest typem floatera, KsTs. Mimo wszystko dalej call, ale nie jakiś super omg mam cię!
W 2 rozdaniu, zależnie od 3bet dynamiki z villainem, jego range będzie wyglądał różnie. Jednak standardowo zestackuje się tu z AJ/AK/setem/QT no i znowu masz 50/50
Konkretnie 55%, ale ponownie nie jest to spot, w którym z setem jesteś way ahead.