Jeśli wiemy (patrząc na PTR) kim jest villain to oczywiście że wsuwamy bo on tutaj zawsze calluje z overparą. Ale w czasie rozdania nie wiedzieliśmy z kim gramy, to był stolik rush poker
Piszcie swoje opinie na temat rozegrania zakładając że gracie z randomem, please.
Lekkie przegiecie wsuwac 3bi z jedna para na trzeciego.
Witam,
wydaje mi się że warto zwrócić uwagę na to że villain ma tutaj do wygrania 300bb i związku z tym jego zasięg call 3bet może się pokrywać z zakresem call open raise. Sprawdzenie za 22$ z 300bb staków efektywnych pokrywa się ze zwykłym open raise i 100bb w stacku ale dodatkowo ma informację że masz grubo skoro 3betujesz i łatwiej będzie się zestakować). Stąd w jego zasięgu mogą być 55, 77, 99, a także 79 i 57 bo ręce które bijesz na flopie, czyli JJ czy KK chyba by 4betował preflop.
W tej sytuacji lepiej zagrać raise flop gdzieś do 100-110$ i do AI albo reraise chyba zrzucić. Sprawdzenie na flopie powoduje że z jednej strony pokazujesz słabość i skłaniasz villaina do raise a z drugiej w przypadku twojego reraise-AI dostaniesz call od seta i dwóch par. Ergo chyba najlepiej walnąć raise flop i chyba fold do reraise.
pozdro
Zgadzam się w zupełności z Anatomem. Wiadomo, że pula robi się już duża ale ciągle hero ma dość sporo behind a overcall 3beta pre deep świadczy raczej o ręce z niezłymi implied odds także nie możemy liczyć na to, że niższa overpara się tu zestackuje. No, poza KK pewnie.
generalnie grajac allina chcialem zakonczyc juz rozdanie ;p nie oczekiwalem calla :P
No ale faktycznie macie racje ze zle to bylo rozegrane ;p chyba za duzo omahy gralem i stad to przyzwyczajenie do stackowania sie na flopie by chronic swoja reke :P ^^
Ja również. Ale to tym bardziej powinieneś mieć opory przed stackowaniem się z overparą na deep stacku na action flopie. Tzn. na omahowym action flopie.
IMO overpara + 300BB effective stack to zbyt słaby układ na prowokacje. IMO bierzemy co nasze (albo i nie) i przechodzimy do kolejnego rozdania.
No shit. 300BB deep? Przeciez to aż się prosi aby wejść z niską PP albo SC.
IMO właśnie tak należało zagrać. Jeśli koleś sprawdzi/spushuje to nie ma mnie w rozdaniu. No chyba ze tylko sprawdzi a na turnie spadnie as.
Przecież to oczywiste że należało walnąć minimum ze $25.
Znaczy się raise for information nie jest trendy? Bawimy się w stację w celu zmaksymalizowania zysków? A właściwie to zmaksymalizowania strat IMO. I co w takim wypadku zamierzamy zrobić na turnie innym niż as? Bo to że koleś poprawi na turnie jest prawie pewne - na pewno z czymś co bije overparę i bardzo często z semibluffami typu 56s, 67s, 89s. Czy też nawet TT. Mniej lub bardziej świadomie, ale poprawi.
No co ty, QQ+ tutaj nie calluje? Przecież sebkrol może semiblefować? A poza tym jak to tak? Przebić i spasować do pusha?
jdx
Ostatnio edytowane przez jdx ; 19-02-2010 o 10:59
a jezeli grasz raise flop i dostaniesz call? :E