zauważcie, że napisałem "a POZA TYM jesteś pot commited"
zauważcie, że napisałem "a POZA TYM jesteś pot commited"
Hero: Fold
ABC: Show
Dlaczego Hero źle zagrał ?
Strasznie dlugo sie zastanawialem, rzeczywiscie po glowie chodzil mi ten AKs AQs KQs i srednie parki 77 66 99. O foldzie zadecydowal fakt, ze zazwyczaj osoby, ktore graja ze mna, daja front-beta gdy sa pewne wygranej (z racji tego, ze lubie czekac na riv) Dochodzil jezcze fakt mozliwego seta - AT KT
Dodam, ze wygralem ten pojedynek Koles sam sobie wykopal dolek tym show, napisalem jezcze raz notke tylko DUZYMI LITERAMI o tym, ze nie potrafi odpuscic dodatkowo drawa i doszlo do rozdania, w ktorym tak sie wlasnie stalo...
Czegoś sie nauczylem
Pozdrawiam i postaram się częściej zamieszczać "ciekawe" rozdania
Znalazlem pare ciekawych rozdan, bardzo podobne sytuacje, moze bardziej niebezpieczne, ale przeciwnicy mega agresywni
zaloze sie, że po każdym z tych rozdań byleś wyzywany od fishów
Mnie to zawsze bawi. A jak ktoś nie przeklina na czacie to znaczy, że grałem za mało agresywnie
Prawidłowo byłoby zagrać allin na Turn niż bet 1000, i tak by pewnie wszedlby w to rozdanie.
Na riv rzeczywiscie czulem, ze popelnilem blad
Bardzo czesto jestem wyzywany od fishow, nawet czasami gdy nie dochodzi do show poleca w moja strone bluzgi... ze tak sie nie gra ;p
Ostatnio edytowane przez ArkadiuZz ; 09-05-2007 o 15:45
ArkadiuZz, wystarczy spojrzeć na turn i jego check-call na tym stole mając 750 za sobą. Z czym tak gra? Z żadną dobrą, ale zagrożoną ręką, dlatego, że stół jest niebezpieczny, a on mimo tego nie broni ręki. Z drugiej strony, gdyby miał monstera (trips, full) to również przebiłby all-in, bo river może wystraszyć Ciebie. Problem z twoją ręką jest taki, że on blefując może być nadal lepszy od Ciebie. Tak, jak zagrałeś - call na river. Normalnie - fold na flopie, twoja ręka nie może znieść dużo akcji, a turn i river mogą Cię postawić przed trudną decyzją.
Myślę, że to może być ciekawe rozdanie
ROCKBUMMY (2*675,00 in seat 1)
homasapien (1*325,00 in seat 2)
Dealer: ROCKBUMMY
Big Blind: homasapien (50,00)
Small Blind: ROCKBUMMY (25,00)
homasapien was dealt: Ah - Kh
ROCKBUMMY Call (25,00)
homasapien Raise (100,00)
ROCKBUMMY Call (100,00)
Flop 2d - Jc - 7s
homasapien Bet (300,00)
ROCKBUMMY Raise (1*000,00)
homasapien All-In (875,00)
ROCKBUMMY Call (175,00)
Turn 2d - Jc - 7s - 2s
River 2d - Jc - 7s - 2s - 3d
homasapien shows: Ah - Kh (a pair of deuces)
ROCKBUMMY shows: Kd - Tc (a pair of deuces, with king
as kicker)
Po flopie zagrałem bardzo szybko bet pot i bylem zly na siebie zanim przeciwnik zrobil re-raise (moj bet był za szybki i zbyt niestandardowy żeby przeciwnik się nie połapał, że nie trafiłem flopa).
Po jego re-raise pomyślałem sobie: "No dobra, masz mnie cwaniaku" i już chciałem nacisnąć fold ale naszczęście zacząłem analizować to co się dzieje i stwierdziłem, że:
Od początku kradłem pule na flopie i ani razu nie bronił (oczywiście gdy nic nie miał) co z jednej strony mogło by wskazywać, że nigdy nie będzie ale z drugiej strony zawsze musi być ten pierwszy raz (i prędzej czy pożniej zawsze zaczynają bronić)
Mój bet na flopie zbyt jasno wskazywał, że nic nie mam i koleś nie mógł się spodziewać, że wyciągnie coś ode mnie re-raisem.
Nawet jeśli się myliłem to miałem jeszcze 6 outsów (na pewno by slow playowal 2 pary)
Doszedłem do wniosku, żę jego re-raise mówi "nie chce żebyś wszedł" no i sprawdziłem. Po tym rozdaniu odebrałem rekordową ilość bluzgów
a swoją drogą to od grania heads up spaczył się mój styl gry
i nie potrafię (efektywnie) grać już gier stolikowych. mam za mały monitor i gram tylko na 2 stoły na raz co mnie teraz potwornie nudzi. Wczoraj miałem nauczkę bo nie chciało mi się grać heads up i usiadłem do ring games. W pół godziny wtopiłem to na co pracowałem 2 dni.