-
ja sie z ciekawa sytuacja spotkalem kiedys w kasynie grajac holdema vs krupier
na stole qqqq6 krupier oczywiscie aj gracze mieli 66 ja chyba j3 jeszcze kolo 77 ale zadoscuczynieniem byl szampan dla kazdego...
-
To było w holdemie czyli 7-kartowym
Ja w karaibskim (5 kart, bez wymiany ) maiłem AAAxx
krupier miał odkrytą Q a następnie T... T... T...T
Oczywiście poważnie się zdenerwowałem a że to było na żywo to nawet nie mogłem ponarzekać, że ktoś soft podrasował
-
Witam,
chodziło mi o to, że to jest dział strategia i taktyka, a ostatnio już nie chce mi się tutaj zaglądać, bo tu tylko narzekania lub chwalenie się niebywałym fuksem. Dlatego jestem za propozycją Doliego, aby wszyscy chętni do umieszczania takiego spamu mieli swój odrębny folder, mógłbym po prostu z góry do niego nie zaglądać.
Co do Kinskiego, to już kiedyś była rozmowa na temat czy pokerroomom opłaca się oszukiwać i po co mieliby to robić, poszukaj sobie w starych tematach. Jeżeli nadal będziesz uważał, że się tam na ciebie uwzięli, to zawsze będziesz miał rubrykę gorzkie żale. Jeżeli to za mało, to wybierz się na jakikolwiek turniej czy granie przy stoliku live i wymyśl nową teorię spiskową po jakimś niesamowitym rozdaniu... Chętnie posłucham.
Pozdr
Warsaw
-
to bylo w 7 kartowym... inaczej nie dostalbym martini...
a jeszcze historia z karaibskiego otoz siedze sobie na 2 pozycji i dostaje qt98 w herzac zajebiste wejscie do pokera kolo przede mna nawalony jak messerschmitt wymienia dobierajac do niczego i dostaje j w herzach krupier ma otwarcie i 4tys przechodza kolo nosa koles dostaje w twarz zetonem 2zlotowym i bez pomocy ochrony udaje sie do wyjscia co ciekawe nie zbanowali mnie po tym...
-
Warsaw miales chyba wczoraj kiepski dzien.Widzisz jaki ma tytul ten temat wiec wiesz o czym mowa - nie chcesz to nie czytaj.Mam wrazenie ze najchetniej zalozylbys osobny temat "dla expertow i starych wyjadaczy" i tylko tam pisal z wybrancami
Moje doswiadczenie w turniejach live zerowe ale duzo ogladalem relacji w TV :wink: i nie widzialem zeby tak czesto i takie cuda sie zdarzala jak w necie.Mow co chcesz ale troszke juz gram w netowych pokojach i jestem przekonany ze ktos tu losowi i szczesciu pomaga.chodzi o to zeby sprawic wrazenie ze kilku graczy maja dobre karty , wchodza grubo i na river najczesciej okazuje sie ze ten ktory mial najwieksze prawdopodobienstwo wygrania przegrywa a odsetki od puli ida - im wieksza pula tym wiecej kasy.
nie mowie ze na mnie sie konkretnie uwzieli bo gdy pasuje to widze co sie dzieje na stole z innymi graczami
takie jest moje zdanie
-
ja dzis mialem dosyc ciekawa sytuacje na ps
oto jeden z graczy stwierdzil ze wystapil przekret i oskarzyl o niego ps!!
polecial z tym do supportu...
na stole ttkk4 dwoch graczy gra a ten 3 mowi na chacie kurde spasowalem z at i co sie okazuje.... ze gracze w partii maja jt i t7
kolo stwierdzil ze to jest niemozliwe wqrwil sie ze przeca 5 dziesiatek w talii nie ma .... zobaczymy jak to sie skonczy... ale w sumie cos jest na rzeczy
-
tak to jest jak się za dużo pije :P
-
w sumie to jego problem moze gral na 27stolach naraz...
-
Nie wiem gdzie to wkleić ale:
Marcel Luske just busted out int 30th place. Isabelle Mercier sat in the small blind and faced two flat calls. Mercier raised and Luske came over the top all-in from the big blind. The two limpers folded and Mercier called. Luske showed AQ, Mercier showed QQ. The flop came down 689. Mercier was ahead, but Luske had an overcard and flush draw. Then an ace came on the turn putting Marcel ahead and leaving Mercier with only one out. That out, the queen of diamonds, came on the river and Luske was gone.
koniec narzejkania na bad beat'y... one out... i przyszła t ajedyna karta... MArcel out of toyurnament... out of cash
Aha to relacja z EPT final in MonteCarlo
Soprano
-
Gram 0.25/0.5$ NL
Dostaje AJ piki
Podbijam - dwóch wchodzi
Flop: KQT tęcza - flopnąłem sobie strita
i zaczyna się przebijanie między nami trzema tak, że w sumie poszły trzy all-iny
Jeden miał QQ
Drugi AK
W puli było około 170$ - całkiem ładnie, niestety na river przyszedł Jack i musiałem się podzielić wygraną z jednym z przeciwników