Ten cały Hellmuth to jakaś masakra, nie wiem jak ktoś może z nim grać, choć w sumie oddaje kasę więc pewnie tylko dlatego z nim grają.
Jak można tak skomleć cały czas? Czemu każdy inny pro potrafi bez mrugnienia okiem przyjąć najgorszy bad beat, a on nawet jak jest behind, albo jak swoją passive grą daje drawować to potem skomle, że ma pecha.
Durr przy nim w tym odcinku normalnie urósł w moich oczach do geniusza