Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 21
  1. #11
    tja, ja już jestem po obejrzeniu filmu i mogę powiedzieć : słabiutko. Film na pewno jest jakąś promocją pokera, ale ogólnie (jak i zawarty wątek pokerowy) jest kiepski. Ile tam rozdań mieliśmy ? Tylko kilka, a ponadto większość kończyła się all-in. No ale cóż, obejrzeć zawsze można. Nie ma to jak turniej z wpisowym 10.000.000 $ :P

  2. #12
    Dołączył
    Sep 2005
    Przegląda
    Skype: alchemik-poker
    Posty
    2,517
    A mi się podobał, ale nastawiałem się na normalny film a nie Bonda. Wreszcie jakiś Bond bez bajerów, zabawek i gadżetów.

    Wstawki z pokerem jakie by nie były jest pewne, że trochę grę rozpropoagują

    Jak w kinie siedziałem do 90% ludzi, któzy byli w zasięgu moich uszu głośno dyskutowało co to za odmiana itd

    Pzdr

  3. #13
    Dołączył
    Mar 2006
    Przegląda
    Warszawa / Luu
    Posty
    1,074
    Jak dle mnie spoko film.
    a co do pokera w filmie to wiadomo musial wygrac w taki sposób
    Bo jak by zblefował goscia który ma dobry układ to wiekszosc osob ogladających film by nie zrozumiała. Podejrzewam ze czesc osob i tak nie zczaiła czemu np gosc z 88 przegrał z kolesiem z A6 (przeciez ten z 88 maił pare

    Ogólnie inny ten bond był niz poprzednie i według mnie lepszy.

    No i grali w Czarnogórze, a sie pochwale ze za kaske z pokerka 2tyg byłem tam w te wakacje

  4. #14
    Dołączył
    Jun 2005
    Przegląda
    Wrocław
    Posty
    161
    I ja oglądałem ten film, ogólnie można obejrzeć, dobra rozrywka. Co do samego pokera w filmie, to i tak większośc ludzi oglądających ten film nie ma pojęcia "co to za dziwny poker". W kinie byłem z dziewczyną i gdy tylko pojawiał się poker, to zaraz zadawała pytania w stylu: "no i jakie karty oni mogą mieć, a co ten ma, itd" a że opowiadałem jej dosyć głośno (oczywiście trafnie, bo to nie było trudne)to wszyscy dookoła słyszeli. Gdy pojawiło się ostatnie rozdanie, to już trochę rozdrażniony pytaniami, po zobaczeniu flopa odpowiedziałem głośnio: Bond 5-7 w pikach, pierwszy za nim kolor, potem para 88, i na koniec pewnie full na asach. Rozdanie się skończyło i słysze za sobą szepty: "eee pewnie już oglądał ten film ... albo widział urywki ... no bo skąd by wiedział..."

    ot taka mała anegdota.
    Ostatnio edytowane przez Preze$ ; 24-11-2006 o 01:41

  5. #15
    Dołączył
    Feb 2006
    Posty
    413
    Cytat Zamieszczone przez Preze$ Zobacz posta
    "eee pewnie już oglądał ten film ... albo widział urywki ... no bo skąd by wiedział..."
    ot taka mała anegdota.
    he he - miałem to samo - moze nie w calej sali ale w moim rzedzie było ogromne poruszenie jak im powiedziałem co ma Bond

    Film na który warto sie wybrac - kilka Bondów widziałem i ten ma u mnie numer 1.

  6. #16
    Dołączył
    Jun 2005
    Przegląda
    Wrocław
    Posty
    161
    ehhh chyba się niezbyt precyzyjnie wyraziłem, oczywiście nie chodziło mi o całą salę, tylko o najbliższe otoczenie. Aż tak głośno w kinie nie gadam, aby mnie cała sala słyszała.

  7. #17
    Dołączył
    Aug 2006
    Przegląda
    Warsaw
    Posty
    175
    nareszcie wpisowe na jakimś przyzwoitym poziomie

  8. #18
    Dołączył
    Feb 2006
    Posty
    413
    tak jak juz rozmawiamy o Bondzie
    szkoda ze ktorys z rodzimych pokerromow nie wykorzystał okazji
    http://www.pokerstars.com/poker/prom...rtin/freeroll/

  9. #19
    Dołączył
    Nov 2006
    Przegląda
    W-wa
    Posty
    406
    Widziałem film.
    Wkurzało mnie, kiedy Bond za każdym razem wchodząc all in rozsypywał żetony a inni normalnie przesuwali.
    Nie znam sie specjalnie na savoir vivre przy stole ale to odbierałem jako buractwo .

  10. #20
    Dołączył
    Jul 2006
    Posty
    113
    dobry film, mi sie na mase podobala np ta pierwsza akcja, oco ten murzyn uciekal i jaka bond zroibl sieke w ambasadzie , a co do pokera to wg mnie calkiem fajnie bylo zrobione, i dobrze ze ten straight flush mu doszedl na turnie a nie riverze hehe