Strona 2 z 3 PierwszyPierwszy 123 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 26
  1. #11
    Dołączył
    Oct 2005
    Przegląda
    Gdynia
    Posty
    2,100
    ale 1kino1 napisał o kampowaniu a nie o bluzganiu.
    znowu sie robi off topic
    P.S. tylko lamy kampuja :twisted:

  2. #12
    Dołączył
    Sep 2004
    Przegląda
    Near the Nutzz
    Posty
    1,083
    Cytat Zamieszczone przez 1kino1 Zobacz posta
    Heh kiedys duzo gralem w q3 i tak samo mnie smieszylo marudzenie ludzi ze kampuje np.
    na szczęście wprowadzili dużo serwerów gdzie kampowanie nie popłaca, bo traci się powoli healtha, i dobrze, co to za przyjemność z kampowania????

    a co do wątku, jak się nikogo nazbyt nie obraża to czemu nie? jeśli zaczyna grać słabiej to czego możemy chcieć więcej?

  3. #13
    Dołączył
    Jun 2003
    Posty
    129
    Hello,

    Nie rozumiem dlaczego obrażanie kogoś ze współgraczy w internecie nie jest w porządku, natomiast wyprowadzanie tej samej osoby z równowagi, mające spowodować jej straty finansowe jest w porządku. Przecież to są względne, całkowicie subiektywne oceny. Uważem takowy relatywizm za całkowicie nie na miejscu.

    Pozdrawiam


    MICHAŁ

  4. #14
    Dołączył
    Mar 2005
    Przegląda
    Shorthanded City
    Posty
    1,668
    Z twojego postu wynika, że sama gra w pokera jest nie na miejscu, bo powodujemy u kogoś straty finansowe.
    Ja tam czasem lubię rzucić po przyfarceniu:
    "Thank you very much sir. I really appreciate your kindness."

  5. #15
    Dołączył
    Apr 2006
    Przegląda
    Poznań
    Posty
    386
    Popieram Kapola. Uważam, że gra przez internet w pokera w celu zdobycia pieniędzy kosztem innych jest nieuczciwa i zasługuje na potępienie A tak serio to metoda chata czasem nieźle skutkuje, a jeśli ktoś jest na tyle niestabilny emocjonalnie, że teksty na czacie go wprowadzają w tilt to wyświadczamy mu przyslugę przejmując jego żetony i dając do zrozumienia żeby się zajął czymś innym niż poker:]

  6. #16
    Dołączył
    Oct 2005
    Przegląda
    Gdynia
    Posty
    2,100
    IMHO ogrywanie mojej skromnej osoby jest nie fair, ale jak ja kogoś ogrywam to jest to jak najbardziej ok
    czyli tak zwana mentalność Kalego.

    Poker jest to gra jak pozbawić kasy przeciwnika, tzn jak zgarnąć jego kase to lepiej brzmi i wszystkie chwyty nie zabronione są jak najbardziej na miejscu.

  7. #17
    Dołączył
    Jun 2003
    Posty
    129
    Faktycznie nie do końca ściśle to ująłem. Miałem oczywiście na myśli celowe działanie, wykraczające poza istotę gry. Przedstawiane tu kwestie, uważam za stwarzanie sztucznej bariery między wkurwianiem kogoś lub bluzganiem go. Warto tą sytuację odnieść do gry na żywo. Czy tu również celowe dekoncentrowanie kogoś gadaniem jest w porządku? Zresztą niby dlaczego nie wypada kogoś zbluzgać w trakcie gry w internecie. Jeśli go nie znamy, to nie powinno to być uznane jako coś osobistego. Poza tym, jeśli dzięki temu możemy wygrac dużo $, to tym bardziej powinno to być usprawiedliwione.


    MICHAŁ

  8. #18
    Dołączył
    Oct 2005
    Przegląda
    Gdynia
    Posty
    2,100
    A czemu w normalnym życiu ludzi nie bluzgasz może kultura osobista.
    a celowe dekoncentrowanie gdy ta osoba sie zastanawia nad ruchem jest nagane.
    co innego po rozdaniu powiedzenie ironiczne np po debilnym zagraniu itp.

  9. #19
    Dołączył
    Mar 2006
    Posty
    1,341
    Ja zawsze jak gram to się udzielam na czacie w sposób mający na celu zdenerwowanie przeciwników. Dojdzie mi to z nich brecham itp.
    Co mnie obchodzi jakiś mongoł z Ameryki, z którym na dużo % nigdy więcej nie zagram, a z pewnością nie spotkam go na ulicy.

  10. #20
    Dołączył
    Jan 2006
    Przegląda
    Tarnow
    Posty
    757
    no jak to nie ? przeciez przyjedzie po swoje pieniadze !