fold per flop
all-in po call sredniaka
tylko call pre flop
Wiesz, w momencie tej drugiej twojej decyzji, po all-inie buttona i callu pierwszego raisera juz jestes w takiej sytuacji ze prawdopodobnie i tak skonczysz na all-inie. Mi chodzilo glownie o pierwsza decyzje w ktorej dales call 600 - ja takie cos gram agresywnie, czyli juz w tym momencie decyduje sie na all-in albo fold - ale nie call. A czy all-in czy fold - to zalezy od tego jak oceniam pierwotnego raisera oraz jak duzo graczy jest jeszcze za mna - im bardziej raiser jest tight i im wiecej graczy za mna - tym predzej fold. Im bardziej raiser jest loose i im mniej graczy za mna - tym predzej all-in.
A co do twoich dwoch punktow przewagi calla nad all-inem, to ja wrzuce cos dla przeciwwagi
1. Dajac all-in jestes w stanie wyrzucic pierwotnego raisera z gry juz preflop, dajac call dajesz mu za darmo (juz w tym momencie) obejrzec flopa.
2. Call o 600 jest typowym przykladem na niekontrolowanie puli. Zauwaz ze w tym momencie twoja pozniejsza pozycja jest gorsza od jego wczesniejszej pozycji. Zakladajac ze nikt za toba juz do gry nie wejdzie, to w puli na flopie jest jakies 1300, ty masz przed soba 1400, przeciwnik jakies 1700. On daje bet all-ina i to ty musisz trafic flopa zeby sprawdzic - on moze dac tego all-ina z czymkolwiek.
a więc: fajnie że nawiązujesz polemike a ja ma kolejne agrumnty w tej grze wjęc twoje re-rasiuje
dam all-in jak mi przypasuje flop, co prawada mie ma 100% pewności że średnie nie ma AK ale szanse że oszczędz żetony lub wygram, może również spaść kolor a odssy ma żeby to sprawdzić przed flopem, reasumują gram tylko jak mi spadnie flop.
ja też zakładam co ma reiujacy ale tylko pewien zakres rąk, więcej informacji moge uzyskać grając na flopie więc nie musze pchać, sie odracu całym klopsem, moge z dobrą kartą i pozycją nad nim obejżeć flopa.
tak i tu zagrałem słabo mimo że grcza oceniam średnio tight, i prawdopodobie nie ma monstera to i tak moja karta i pozycjia nie jest dobra.
Moja ręka jak pisał Harington też potrzebuje pomocy, więc też chce go w miare tanio obejżeć nie dam all-in nie wiedząc co siedzi przedemną, po drugie w powyżej sytuacji wcale niechce wyżucać śreniego bo mam przeciwniemu wieksze szanse niż butonowi i moge grać z im o side pota.
może dać all-in z czymkolwiek ale ... jak daje z niczym to ja go łape i wygryam jak nie łape to flod i on nic z tego niema i tak prawdopodobie przegrywa z batonem , dobry gracz nie da all-ina z niczym bo nie wie co ja mam i tu tkwi siła mojej pozycji.
pozdrawiam
przpraszam za błedy ale mam na to papiery
Ostatnio edytowane przez okurosaki ; 13-09-2006 o 15:22
push po pierwszym raisie gracza z 3 pozycji? ale srednio znam sie na mtt
Prosiles mnie Okuro zebym przyczytal ten topic i dolaczyl sie do dyskusji. Zgadzam sie z Jarx'em. Od razu zdecydowalbym sie na fold badz all-in przed flopem. Fold jest moim zdaniem lepsza akcja od call'a. Jesli nie trafisz flopa chcesz grac z 900 zetonami?? Wole juz nadal grac z 2000. Nie wiem jaki styl gry prowadzil gracz z 3 pozycji co podbil do 600 ale jesli gral dosyc solidnie to rece ktore bijesz a z ktorymi on zdecydowal sie podbic to AJ moze (A10) KQ ewentualnie(KJs) a ze srednimi, wysokimi parami i AK jestes underdog. Do tego bedac na srodkowej pozycji masz jeszcze graczy za soba oraz shortstacka ktory dajac all-in nawet z reka J10 zmniejsza szanse na wygranie przez ciebie tego rozdania. Jesli gracze sa slabi to mysle ze warto zagrac all -in bo bo moze chlopaki nie wytrzymaja presji i dzadza all in ze slabymi asami czy parami typu 22 33, ale przy wpisowym 100$ raczej juz nie powinno byc takich graczy. To tyle. Szkoda ze nie spadl as. Powodzenia w nastepnym turnieju. Pozdrawiam
- jeśli wygrałeś zaproszenie do tego turnieju to mało cię to kosztowało kasy więc nie stracisz wiele jak przegrasz
- mogłeś od razu iść all in zamiast cal aby odstraszyć potencjalnych przeciwników i ewentualnie zgarnąć blindy
- w sytuacji w jakiej się znalazłeś po wtopieniu tych 600 (zostało ci 1400) dałbym all-in bo masz zbyt mało kasy przy tych blindach
no mnie nie
niemniej byłeś numero duo w kolejce do podbijania a te kałboje nie tak znowu często się pojawiają
Gdybys mial QQ tez bys zrzucil bo button mogl miec KK? Albo KK bo mogl miec AA? Czasami po prostu masz pecha, kazdego turnieju sie nie da wygrac, a Ty zagrales zbyt pasywnie moim zdaniem dlatego, ze wpisowe bylo zbyt duze jak na Twoj bankroll (tak strzelam, skoro napisales ze to byl turniej wygrany z satelitki).
Czyli tak - ladujesz preflop do puli 1100 ze swoich 2000 zetonow (55%) po to, zeby pozniej zrzucic jak nie trafisz flopa. Flopa trafiasz w ok. 40% przypadkow, wliczajac w to trafienie jednej pary, na co jest najwieksza szansa, a ktora przeciez wcale nie daje Ci gwarancji wygranej. Na ten twoj "flop marzen" czyli kolor, full, straight, 2 pary, trojka - masz w sumie nie wiecej niz 10% szans. Dalej uwazasz ze taka gra to dobry pomysl?
Dobry gracz da all-ina z czymkolwiek, bo wie, ze ty aby sprawdzic all-ina musisz cos trafic, a on aby dac all-ina nie musi. Callniesz all-ina przy flopie powiedzmy K87? Albo J95? Albo 543? Przeciwnik nie trafil, ale jest duza szansa ze ty rowniez nie trafiles, a jesli pula=wasz pozostaly stack - to jest ona warta zaryzykowania.
Analiza reki AQ w turnieju Scotta Fichmans (apropo all-in per flop) http://www.cardplayer.com/poker_news/blog_entry/168
What up emptyseat, scott, fish!
I was recently in a nl mtt on pokerstars and I had a few questions about a strange situation. 108 players, $109 buy in, top 18 get paid, down to 21 players, 7 handed table. The blinds at 100-200 with 25 ante, I have 3300 chips, 2 people fold and I pick up AQ. This was my thinking...if I raise to 6oo, which was standard, if somebody comes over the top am I committed? The bb had a decent stack and might call with any 2 cards for only 400 to call. The blinds were going to be up to 200-400 the next few hands so I decided to raise all in so the bb wouldn't call, which I think was an overbet - 3300, to win only 475. In a few hands 475 chips would be meaningless, so do I fold preflop and wait until I have position after the blinds? If I raise 600, someone reraises and I fold, I have only 2700 with the blinds coming at 200-400. But if I eat the blinds at 200-400 with my 3300 chips, I still have about 2600 to raise when then button gets to me. What do you think? I ended up raising all in and someone behind me had AA, I lose. With all of that info...what would you do? I know you might not wait until your chips get that low. I know it was unlucky to run into AA, but what about the decisions I made?
thanks
chowmein
You are not committed if someone goes over the top. First, you need to consider the player that has done the move. If your read is that he/she is loose-aggressive, then call. Otherwise, folding isn't horrible. A-Q isn't the nuts!
Moving in is also not ideal because of the following: You are going to get called only by a hand that is better than yours, like A-K or any pair. Basically, this is a gray area. What you do comes down to what type of player you are and what kind of players you are against. Going all-in is the worst option. You can limp, raise or fold - all being correct. There isn't one right answer.
mysle ze rozwiewa wszystkie Twoje watpilwosci
strzelasz z tym bankrolem i pudlujesz, wygrywajac turniej w Lodzi tez startowalem od satelity 6$+1$.
http://pl.sportingbet.com/content/po...niej_orbis.asp
pozdro okuro.
Ostatnio edytowane przez okurosaki ; 24-09-2006 o 20:23