Witam,
uważam, że w tym przypadku (chociaż wasze zachowanie jest skandaliczne, to zwykłe oszustwo i złodziejstwo, takie polskie cwaniakowanie) nikt wcale nie musiał na was donieść. Wystarczy, że właściciele serwisu wpisali w wyszukiwarce dane dotyczące swojego produktu i wyskoczyła im ta stronka. A żeby się domyślić, o co tutaj chodzi, nie trzeba znać polskiego, wystarczy popatrzeć na cyfry. Oczywiście, może ich przeceniam i ktoś faktycznie doniósł. To nie moja sprawa.
Myślę, że chyba nikt nie napisze, że to nie jest żaden przekręt, tylko taka mała współpraca, która nikomu nie zaszkodzi, bo naraziłby się tym samym na śmieszność. A tekst:
to już w ogóle jakiś żart. A nie jest zarazą takie kombinowanie, oszukiwanie i złodziejstwo?konfidenctwo zaraza naszego kraju
Pozdr
Warsaw
PS. A już śmiechem na sali i niebywałą bezczelnością i oportunizmem jest to, że spora część osób biorąca udział w tej dyskusji zarzuca oszustwa i manipulacje np. pokerroomom! Chyba, że po prostu sądzicie wszystkich po sobie....