Góralu, ja bym tak na Unie nie liczył... a to dlatego że o ile pamiętam to właśnie rynek gier losowych i zakładów wzjamenych NIE podlega zasadzie o swobodzie przepływu towarów i usług. Oczywiście są chlubne wyjątki jak Anigla, ale jest też Holandia:
jest w unii? jest!
graleś kiedyś w pokera z jakimś holendrem? nie graleś, ponieważ ich obywatele nie mogą grać w necie od kilku lat. Unia im w niczym nie pomogła.
Mam złe przeczucia, choć mam nadzieje że się myle.