Strona 2 z 6 PierwszyPierwszy 1234 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 56
  1. #11
    Dołączył
    Apr 2006
    Przegląda
    Warszawa
    Posty
    965
    Ok, makaron na ostro a la Ufoludek vel MMP1980:

    Patelnia, oliwa, celbulka - podsmażyć i zdjąć, żeby się nie spaliła. Równolegle woda na makaron, gotujemy, żeby był al dente.

    W tym samym czasie pomidory (2 średnie) do miseczki, zalewamy wrzątkiem celem zdjęcia skórki (można je lekko "podziabać", żeby skórka łatwiej zeszła - zależy od pomidorów). Pomidory wyciągamy, kroimy na małe (albo średnie - trochę się zogotują i rozpadną) kawałki (oczywiście wywalamy zielone dzioby) i dodajemy je do cebulki (najlepiej kroić na głębokiej desce, żeby nie zmarnować tego, co z pomidorków wyciekło). Patelnia wraca na kuchnię. Teraz przyprawy: trochę pieprzu czarnego, trochę świeżo mielonego (bezpośrednio na patelnię) pieprzu kolorowego, rozgnieciona jedna (góra 2) suszone bardzo małe papryczki (mam jeszcze zapasy z Egiptu, ale u nas chyba tez można bez problemu takie dostać). Makaron już się gotuje, pomidorki z cebulką i przyprawami powinny robić się 5-8 minut na niedużym ogniu (u mnie 3/9 skali kuchenki). Dodaję jeszcze trochę tobasco (tak z 10 kropelek). I gotowe. Makarona po odcedzeniu do miseczki, zalać wszystkim co uważyło się na patelni i wcinamy. Czas przygotowania - około 15-20 minut. Uwaga - ostre! Nie wprawieni w bojach resztę dnia mogą przesiedzieć na sraczu.

    Najmaczniejsze w sezonie, jak pomidory są dobre. Zimą to czasem nawet te z puszki są lepsze. Do niczego nigdy nie dodaję soli, także jak nie musicie - nie dawajcie

    Smacznego!

  2. #12
    Dołączył
    Jun 2003
    Przegląda
    Anfield Road
    Posty
    2,967
    ja polecam pizze wlasnej roboty:

    najpierw ciasto: mąka, drożdze rozpuszczamy w mleku i dodajemy do mąki, sól, cukier, jajko, oliwa i jakiekolwiek rpzyprawy- ja daje zwykle pieprz, gałke muszkatułową, troche vegety etc. Wszystko razem wyrobic.

    odstawic w ciepłe miejsce na jakies 2h by drożdże wyrosły.

    No a pozniej to juz formalnośc, ciasto rozłozyc na blache zrobic sobie jakis sos pomidorowy (nie polecam ketchapu, bo podgrzeny z piekarnika niezbyt smakuje, wole przecier pomidorowy z wodą i ziołami prowansalskimi + troche czosnku jak ktos lubi), następnie otwieramy lodówke i dajemy kto co lubi.
    ser, przyprawy i do piekarnika

    do tego piwo i wieczorem oglądamy jak LFC obejmuje fotel lidera w premiership

  3. #13
    Dołączył
    May 2005
    Posty
    1,763
    Co do krewetek mozna zrobic liguini z samymi krewetkami z pewnoscia bedzie tak samo smaczne jak z lososiem i krewetkami ktore robilem.

    Makaron liguini wiadomo jak gotowac rozpisywal sie nei bede:P

    Na patelnie troche oleju i wrzucasz drobno posiekany czosnek, ja wrzucilem cala glowke (takiej sredniej wielkosci nei jakis olbrzym), lubie czosnek a glowka to wcale nie tak duzo bo sporo aromatu zniknie podczas przypiekania. Pozniej dodajesz krewetki, jezeli masz mrozone to proponuje najpierw w calosci na innej patelni przysmazyc okolo minuty na malym ogniu (jezeli swiezie w skorupce to najpierw podgotowac minute a pozniej obrac i czytaj dalej), pozniej pokroic w kostke i na okolo 2 minuty dodac do naszego czosnku, nie mozesz smazyc za dlugo bo krewetki beda gumiaste wiec musisz pilnowac. Pozniej dodajesz smietany, 12/18 % ja dawaem 12 bo akurat taka mialem. Maly ogien, mieszasz az sos ladnie zgestnieje. Z przypraw sol/pieprz/ziola prowonsalskie mozna dodac tez oregano ale to juz sam smakoj.

    Dodatko mozna dodac szpinak, jezeli lubisz, bedzie naprawde super, jezeli nie lubisz bo nie jadles czy cos proponuje sprobowac ja tez nie znosilem szpinaku dopoki sam nie zrobilem:P

    Mozna dodac tez serek mascarpone lub mozarelle. Mascarpone ze szpinakiem smakuje mega dobrze !! Ja lubie kombinowac wiec pomyslow mam sporo:P Jezeli nei chcesz szpinaku, to przydalaby sie drobno posiekana cebulka razem z tym czosnkiem.

    Jezeli bedziesz robil daj znac jak Ci wyszlo i co dodales.

  4. #14
    Dołączył
    Aug 2007
    Posty
    3,098
    Cytat Zamieszczone przez Soprano Zobacz posta
    do tego piwo i wieczorem oglądamy jak LFC obejmuje fotel lidera w premiership
    Żeby zwrócić tę pizzę, co się ją dopiero zjadło?

  5. #15
    Dołączył
    Dec 2007
    Posty
    557
    Oto co ja umiem przygotować do jedzonka:

    Kupujemy chleb krojony, masło, ser pakowany w plasterkach, jakąś kiełbaskę (moja ulubiona - salami) też w plasterkach.

    Bierzemy kromkę chleba, nożem odcinamy kawałek kostki masła w taki sposób, aby odkrojona część pozostała na nożu. Następnie staramy się tak to masło rozsmarować, aby pokrywała zdecydowaną większość kromki - wymaga trochę wprawy, ale idzie to opanować, ja po parunastu próbach opanowałem to prawie do perfekcji. Gdy już mamy tak przygotowaną kromkę, bierzemy plaster żółtego sera i kiełbaski, i kładziemy na kromkę - i już można jeść .

  6. #16
    Dołączył
    Aug 2005
    Przegląda
    Syberia
    Posty
    1,186
    Indy zdradzę ci sekret możesz na to położyć również jakieś warzywa i ketchup lub majonez
    po paru próbach pewnie się uda

  7. #17
    Dołączył
    Apr 2008
    Przegląda
    Kielce/Lublin
    Posty
    662
    Cytat Zamieszczone przez indy Zobacz posta
    Oto co ja umiem przygotować do jedzonka:

    Kupujemy chleb krojony, masło, ser pakowany w plasterkach, jakąś kiełbaskę (moja ulubiona - salami) też w plasterkach.

    Bierzemy kromkę chleba, nożem odcinamy kawałek kostki masła w taki sposób, aby odkrojona część pozostała na nożu. Następnie staramy się tak to masło rozsmarować, aby pokrywała zdecydowaną większość kromki - wymaga trochę wprawy, ale idzie to opanować, ja po parunastu próbach opanowałem to prawie do perfekcji. Gdy już mamy tak przygotowaną kromkę, bierzemy plaster żółtego sera i kiełbaski, i kładziemy na kromkę - i już można jeść .
    szacun Indy. Kurwa nigdy nie moglem zrobic tego przepisu ale tak to dobrze wyjasniels ze dzis na kolacje zjem kanapki

  8. #18
    Dołączył
    Jan 2006
    Przegląda
    Poznań
    Posty
    630
    Proste danie ale pycha (pikantne). Trochę zmodyfikowany w stosunku oryginalnego przepisu, ale moim zdaniem na korzyść (tuning od znajomego kucharza).

    Aglio Olio e Peperoncino (dla 2 osób)

    Pół opakowania makaronu penne,
    Pół szklanki oliwy z oliwek,
    4 ząbki czosnku,
    1 mały pomidor,
    3-4 papryczki peperoni
    sporo natki pietruszki


    Czosnek wyciskamy wyciskarką albo kroimy na drobniutką kostkę, z pomidora zdejmujemy skórkę i wycinamy nasionka z całą wodnistą częścią i kroimy na kostkę. Z peperoni wycinamy gniazda nasienne i tniemy jak lubimy (np. na krążki). Nie tkamy paluchów do oczu :P
    Makaron gotujemy al dente, wlewamy całą oliwę na patelnię, do gorącego tłuszczu wrzucamy pomidorka, czosnek i peperoni i zostawiamy na dosłownie 3-4 minuty na średnim ogniu mieszając. Pamiętajcie, że czosnek jak się za długo smaży stanie się gorzki i straci aromat, z kolei peperoni straci ostrość - więc jeśli lubicie ostre rzeczy, lepiej dodać je na końcu i dosłownie na chwilkę.
    Odsączamy makaron, i wrzucamy go na patelnię do naszego sosu (ew. sos do garnka z makaronem), posypujemy pietruszką i dobrze mieszamy, żeby nam się wszystko ładnie rozprowadziło.

    Na koniec możemy wbić surowe jajko i szybko wymieszać, zanim się zetnie.


    Smacznego

  9. #19
    Dołączył
    Aug 2005
    Przegląda
    Play Money
    Posty
    1,396
    Tagliatelle z ricottą, szpinakiem i orzeszkami pinii :P

  10. #20
    Dołączył
    Mar 2006
    Posty
    222
    @indy LOL. Chyba się skuszę :]