Premiership, sezon 2008/09

[Soprano]

MAN UTD znowu nie wykorzystal szansy na dogonienie reszty przy ich remisach... Ahhhh szkoda

fyp

[jarecky]

No gdyby teraz wygral to przy jednym meczu zaleglym jski ms mialby tyle samo punktow co 1 Liverpool i 1 wiecej niz 2 Chelsea.

[totoryl]

Nie ma się co podniecać, wiadomo kto jest liderem i kto nim zostanie do końca Szkoda tylko że liverpool nie wykorzystuje tylu okazji na powiększanie przewagi (jak z hull i WHU ;/)

[kurak]

wiadomo kto jest liderem i kto nim zostanie do końca

Taaaa, jasne.

[totoryl]

kurak, narazie z chelsea win i ManU też, w niedziele arsenal jeśli wygrają to kto wie może wkońcu będzie mistrzostwo. Właściwie w walce o mistrza kanonierzy przestają się już liczyć zostaje już tylko "wielka trójka". Choć kto wie co przyniesie wiosna ? Szkoda tylko że Torres prawdopodobnie bedzie musiał przejśc operację to napewno nie wzmocni LFC ;/

[Trias]

Arsenal ma 7 punktów straty do lidera. To nie jest przepaść nie do pokonania, zwłaszcza że "wielka trójka" jak na razie nie może sobie z nim dać rady. Po zaledwie połowie sezonu zdecydowanie nie można powiedzieć, że Arsenal przestał się już liczyć w walce o mistrzostwo.

[Soprano]

Arsenal ma 7 punktów straty do lidera. To nie jest przepaść nie do pokonania,

tylko, że w niedziele ta róznica powiekszy sie do 10ciu, a moj barek wzbogaci sie o conajmniej jedna butelke JD

[Trias]

Dream on

[x] Chelsea
[x] Man Utd
[ ] Liverpool
Bring 'em on

[Soprano]

[x] Chelsea AWAY
[x] Man Utd
[ ] Arsenal

Bring 'em on

[Kirek]

z ManU 2:1 obie bramki Nasri
z Chelsea 2:1 obie bramki Robin

obstawiam że będzie ciąg dalszy serii czyli
z Liverpoolem 2:1 obie bramki Adebayor

Ale to dopiero w niedzielę a wczoraj w meczu rezerw na boisku pojawił się Eduardo i rozegrał 45 minut!