Kiedyś to ci Polacy walczący z faszyzmem byli nazywani patriotami, dzisiaj za patriotów uważają się ci którym idee narodowego faszyzmu są bardzo bliskie.
Kiedyś, gdy III Rzesza i ZSRR zwalczały polską inteligencję, to żaden prawdziwy Polak tego nie popierał. Dzisiaj, gdy Kaczyński i inni polityczni nawiedzeńcy zwalczają polską inteligencję to pseudo prawdziwi Polacy ich popierają.
Czy stado baranów, margines, faszyści czy inni liczni reprezentanci dna intelektualnego, mają decydować o tym jak ma wyglądać Polska? IMO żaden prawdziwy patriota nigdy by tego nie chciał. Tylko, że te nacjo-kato-barany nie mają pojęcia na czym polega patriotyzm, a tym bardziej co służy, a co i kto szkodzi Polsce. Niektóre umysły po prostu zatrzymały się w głębokiej komunie albo nawet IIwś i nic ani nikt już do nich nie dotrze. Jak to określił Jdx - piękne umysły.