Peja i pobicie na koncercie

[Dave]

Hmm, przesłucham, a masz coś do polecenia z house / electro house (tych z 'prawdziwymi brzmieniami') oprócz tych artystów, których wymieniłem ?

[gandalfini]

sproboj to: http://veronika.mccozy.com/DTDrummer...ix_Oct2006.mp3

EDIT: nie działa, wrzuce na serwer i dam ci linka na priv

EDIT2: ponizej masz troche minimalu/electro-techhousu :P z naciskiem na tech i electro . Nie miesci sie to raczej w oekenfoldowskich kanonach ale moze Cie trafi. milego sluchania.



http://www.4shared.com/file/13361937...mber_2005.html

http://www.4shared.com/file/13362533...x_Oct2006.html

http://www.4shared.com/file/13362435...ay_-_2007.html

http://www.4shared.com/file/13362205...in_140907.html

[sebkrol18]

o co wy sie klocicie o gusta ?

a argumenty obroncow HH ze ktos sie nie przesluchal milionow kawalkow HH wiec nie moze sie wypowidac jest do dupy !!!!!

w takim razie wiekszosc ludzi nie mogla by sie wypowiadac na wiekszosc tematow bo przewaznie jest sie "specjalista" w kilku dziedzinach a w calej reszcie ma sie pobiezne zdanie.informacje

Prawda jest taka ze dla prawie kazdego NIE-MILOSNIKA hip hopu kojarzy go raczej z intelektualnym dnem

Wiadomo ze wszedzie znajda sie osoby barzdiej wartosciowe i muzycy bardziej zdolni ale akurat ta muzyka ma chyba tak ze spiewa o problemach wlasnie ludzi z okolic marginesu i czesto HH muzycy wlasnie z tego srodowiska sie wywodza dobrze mysle ? raczej nie ma osob ktore sa z dobrych zamozniejszych domow z lepszcyh dzielnicy ktore postanowily tworzyc hh ? tylko to raczej jest specyfika tej muzyki ze ludzie z biednych i trudnych dzielnic sie wyrywaja przez muzyke i tworza ja dla osob ktore sa tam gdzie oni byli w ich wieku ?

a pozatym tak jak juz ktos pisal osoby nie zainteresowany HH spotykaja sie w 99% z przyglupimi reprezentami fanow HH wiec nic dziwnego ze HH ma taka opinie

Ale nikt obiektywnie myslacy nie powie ze w hip hipowie nie ma mnostwa prymitywnych ludzi bo niestety tak jest

A to czy ktos lubi taka muzyke czy nie to jego sprawa

[ucio]

a co jest zlego z bialymi rekawiczkami i odkurzaczami na plecach?
dave ,posluchaj sobie troche fajnych trackow elektronicznej muzyki:lil louis(french kiss-original),donna summer(i feel love),phuture (acid traxx,we are phuture,your only friend),spanky(acid bass),mr.fingers(can u feel it),mr. jack (house music),armando(land of confusion),robert hood(rhytm,minus,88),emmanuel top(acid phase),drax ltd(amphetamine),felix(dont u want me,it will make me crazy,stars),energy 52(cafe del mar),quench(dreams),jaydee(plastic dreams),josh wink)higher state),dj hell(copacabana),air(all i need,cherry blossom girl),age of love(jam &spoon mix),sven väth(harlequin,l'esperanza,accident in paradise,schweiss),alter ego(rocker,betty ford),storm(storm),dj rolando(night of jaguar),undeground resistance(sonic destroyer),jeff mills(bells,tango),cosmic baby(lost in music 1992(na 2.24 znana twarz )..nie chce mi sie wiecej pisac,ale jezeli ktos chce to napisze

peja napisal fajny liscik

[PeriMCS]

hm takie moje spostrzeżenia na temat tak wychwalanego w tym wątku hip hopu. Czy nie jest tak że 95% rapujących gości nie umie śpiewać (nie ma żadnego wykształcenia muzycznego) dla tego rapują? bo rapować każdy może, bo wszak każdy może być wyjątkowy nawet chłopak stojący z butelką pod blokiem który jest zbyt leniwy żeby nauczyć sie grac na jakim kolwiek instrumencie. Jak byłem młody chodziłem do szkoły muzycznej (wiem wzruszająca historia ) mój nauczyciel powtarzał że cała muzyka jest oparta na triadzie harmonicznej. Może jestem ograniczony przez moje wychowanie muzyczne i rodzinne tradycje ale w takich gatunkach jak hip hop, techno nie widze nic poza rytmem rodem z dawnych pól bitewnych (ażeby konie równo szły/pijane dzieciaki nie miały problemu z tańczeniem do rytmu).Większość kawałków jest na takim samym bicie tylko słowa się zmieniają. Owszem zdarzają się goście po polonistyce czy po am zajmujący sie hh ale jak dla mnie to tylko dla tego że idąc normalnym trybem swojej kariery nie mieli by szans się wybić.
Co zaś się tyczy tekstu AC/DC. Beznadziejne porównanie. Tam gra cały zespół muzyka i słowa się uzupełniają. Dopełniają, przeplatają. W rapowaniu jakie kolwiek podklad rytmiczny i jazda.
A wracając do tematu to nic do takich wystepków nie mam doda mówi o seksie oralnym, gitarzysta stonsów bzyka dwudziestke, peja podjudza fanów, panasewicz rzuca butelką w tłum to jest szołbiznes. Tylko na prawdę nie rozumiem pociągu do słuchania tego. Czyż nie lepiej poczytać normalny tomik poezji ? wszakże też są utwory z słowami kurwa ect. Nawet można sobie zainstalować program Ivona.. eh
pozdrawiam

Gówno wiesz. Skończyłeś podstawówkę muzyczną w klasie trójkąta i teraz wiesz kto co wybiera po Akademii Muzycznej i dlaczego.

Jakie beznadziejne porównanie? Właśnie dobre. Podał przykład super inteligentnej, przekazującej wiele wartościowych treści piosenki wybitnego zespołu.

Ja na przykład nie rozumiem pociągu ludzi do rocka bo dla mnie to dno totalne. Każda piosenka taka sama. Ale czy staram się wszystkim fanom rocka wmówić, że powinni słuchać czego innego? Nie. A wiesz dlaczego? Bo nie jestem takim debilem jak wy.

I skoro każdy może rapować to zarapuj. Sztur śpiewał, że śpiewać też każdy może.

A i proszę pochwal się jak się wybiłeś w muzyce, a jak nie udało się hip hopowcom.

[PeriMCS]

No tak, od poezji śpiewanej na pewno...

Od tego może nie, ale wszystkiego innego tak. Może utwory Peji akurat nie, ale wiele innych.


I dla ludzi wyśmiewających termin "kultura hip hopu". Zwróćcie uwagę jaki to kanał telewizyjny.
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=IXRqlk9R-B4&feature=related[/youtube]

[PeriMCS]

Ale dlaczego tak bardzo mnie nie lubisz? Czy dlatego, że w agresywny sposób wyartykułowałem to, o czym wszyscy wiedzą, a co niekoniecznie może się podobać zaćpanym hiphopolowcom?

jdx

Czy nazywasz mnie zaćpanym hiphopolowcem? Ja słucham rapu.

[anoxic]

EDIT:
anoxic:
Last.fm jest teraz płatne? Bo długo już nie używałem, a kiedyś mi przysłali maila, że miesiąc subskrypcji 4 Euro (?)

Płatne jest słuchanie radia last fm, samo scrobblowanie jest nadal darmowe.

[PeriMCS]

Ale powiedzcie mi - może macie odwrotne doświadczenia - ja słucham metalu. Jeszcze nigdy w żcyiu nie jechałem autobusem/tramwajem/metrem, w którym ktoś puszcałby metal tak głośno, że inni skazani by byli na słuchanie tego wbrew swojej woli. A hh tak. Kolejny przykład - jeszcze nigdy nie spotkałem się, by letnie niedzielne popołudnie, które jestem zmuszony spędzić w domu, ale chciałbym spędzić przy otwartym szeroko balkonie, zepsuł mi ktoś puszczający na całą pytę metal. A hh tak.

DLACZEGO?

A ja jeżdżę do lasu na rowerze i tam co piątek brudasy słuchające metalu walące tanie wino i rozbijające butelki. Kwiat polskiej młodzieży.

[W.A.Rebel]

[YOUTUBE]http://www.youtube.com/watch?v=NPMLGjW6cE8[/YOUTUBE]



tak sie zalatwia tego typu sprawy... zaczyna sie po 1 minucie