gratulacje dla zwyciezcow.
nie mam pojecia skad na stole ciagle stala jakas flaszka ale wodki wczoraj sie troche polalo.
obiad w osobnej sali chyba wszystkich zaskoczyl
moich starszych nie mialo byc w domu jak wrocilem a jednak byli i znowu trzeba bylo wziac gleboki oddech i udawac ze synek (prawie) trzezwy