katastrofa :(

[FragsReaver]

Amen.

[limperFish]

Putin "zbił beczkę" z Tuskiem

[szadinho]

Nurowski...chodzący entuzjazm polskiego sportu...;(

Moze w koncu ten kraj zacznie zyc przyszloscia a nie wielbiona przez nas przeszloscia...

[indy]

Msza żałobna w moim Przemyślu - prałat nie powstrzymał się przed komentarzami że tragedia ta "mogła zdarzyć się w środę, zdarzyła się w sobotę...". "Dlaczego musimy być reprezentowani przez ludzi, którzy na świeżym miejscu bólu, mokrym od krwi ofiar, klęczą niechlujnie na potrzeby socjotechniki..."
Radio FARA - po prawej

edit: nawet towarzysz Michnik o tym napisał http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomos...OSLUCHAJ_.html

[nosferatu997]

Prałat do odstrzału. Co tacy ludzie robią w kosciołach? Wciskają kit ciemnej masie, a później wyniki wyborów są jakie są. Teraz Tusk ma przejebane, bo w sumie co by nie zrobił to i tak wymyślą, że to zagrania "pod publiczkę". Czarna stonka won. ;D

[BartekPL]

Prałat do odstrzału. Co tacy ludzie robią w kosciołach? Wciskają kit ciemnej masie, a później wyniki wyborów są jakie są. Teraz Tusk ma przejebane, bo w sumie co by nie zrobił to i tak wymyślą, że to zagrania "pod publiczkę". Czarna stonka won. ;D

To prawda juz dzisiaj ktos z Pisu sie wypowiada ze komorwski w zlejkolejnosci cos zroibil i to jest zle bo wladza mu do glowy uderza. naprawde ludzie nie potrafia sie ogarnac nawet w takich chwilach.

[kuken]

Szczerze powiem, że gdybym był na tym nabożeństwie to bym po prostu wyszedł. Na szczęście staram się ograniczyć możliwość usłyszenia tego typu słów na kazaniu nie chodząc do kościoła w ogóle- już kilka razy zdarzyło mi się usłyszeć takie rzeczy, że aż uszy puchły. Jedyne mądre kazania wygłaszali Dominikanie. Krótko ale mądrze i dawały do myślenia.

[nosferatu997]

Szczerze powiem, że gdybym był na tym nabożeństwie to bym po prostu wyszedł. Na szczęście staram się ograniczyć możliwość usłyszenia tego typu słów na kazaniu nie chodząc do kościoła w ogóle- już kilka razy zdarzyło mi się usłyszeć takie rzeczy, że aż uszy puchły. Jedyne mądre kazania wygłaszali Dominikanie. Krótko ale mądrze i dawały do myślenia.

+1

Ja już nie byłem kuupe czesu w kościele i żyje, mam się dobrze. Awatar powinien wyjaśnić dlaczego


edit:
Czytałem teraz, że ponoć Jaruś chce, żeby Lecha pochowano na Wawelu. Czy nie jest to lekkie przegięcie? Wydaje mi się, że dla megalomana Jarka nie ma juz ratunku. Czy na Wawelu pochowają też Wałęsę? Kwaśniewskiego? Jaruzelskiego?

[weeskacz]

Sobotnia tragedia i dalsze wydarzenia skłoniły mnie do odrobiny refleksji, a ponieważ nie jestem politykiem nie muszę gryźć się w język i mogę mówić otwarcie.

Widzę, jak zmienił się ton wielu osób i mediów pod wpływem katastrofy. Czy człowiek musi umrzeć, żeby ludzie nabrali szacunku do niego?

Nie widzę w tym obłudy, tylko naszła mnie refleksja, jak różne są wypowiedzi przed i po katastrofie.

Wałęsa, Palikot i Niesiołowski niby należą do elity, a nie potrafili z szacunkiem odnosić się do prezydenta.
Jaki kraj, taka elita.

Życzę im niebytu politycznego.

To pokazuje jedynie, że Ci ludzie potrafią się zachować odpowiednio kiedy trzeba. Smierc nic nie zmienia i nie dodaje szacunku. Na szacunek trzeba sobie zapracować za życia. Większość polityków i przeważająca cześć społeczeństwa jeszcze tydzień temu miała negatywne zdania o Prezydencie i jego kadencji. I co się zmieniło od tego czasu?Prezydent nie żyje.

I podobnie jak gwiazda rocka po śmierci jest wychwalana i stawiana za wzór chociażby większość życia była naćpana. Zwykle ludzkie emocje biorą górą na chwilę i zacierają prawdę o danej osobie w takich momentach.

Obłuda. Jeśli jej szukasz jest po stronie tych którzy teraz wychwalają Lecha Kaczyńskiego. Mówią:
- niezwykle inteligentny człowiek: podczas, gdy nie potrafił poradzić sobie z założeniem słuchawki by rozumieć cokolwiek co mówią,
- niezwykle otwarty na ludzi: spieprzaj dziadu, małpa w czerwonym,
- wielki patriota: podczas, gdy nikt przedtem tak jak bracia Kaczyńscy nie podzielił Polski i Polaków.

Już pierwsze słowa "melduje wykonanie zadania" pokazały jaki to będzie Prezydent - nie Polski tylko jednej partii i jego decyzji nie dobro Polski tylko właśnie partii stawiały na pierwszym miejscu. Był Prezydentem Polski i należy go pożegnać z szacunkiem, jednak nie można przypisywać mu zasług których nie miał.

Szacunek dla Prezydenta. Jaki szacunek okazali urzędującemu Prezydentowi bracia Kaczyńscy kiedy publicznie palili kukłę Prezydenta Wałęsy? Oczywiście bezkarnie bo Wałęsa nie był, aż tak małostkowy. Kaczyńscy natomiast ścigali po całej Polsce bezdomnego oraz ludzi za rozsyłanie internetem zwykłych żartów.

Honor. Gdzie mieli honor wykopując brudy o dziadku z Wermachtu jako ostatnią deskę ratunku w kampanii wyborczej w tej samej chwili podając rękę rywalom i mówiąc o nich "nasi przyjaciele z platformy razem będziemy rządzić bez względu na to kto wygra". Kaczyńscy sami natomiast nie byli w stanie stawić czołą prawdzie o własnym ojcu, który dla posadki sprzedał się komunistom.


Sprawiedliwość i Ojczyzna. W poszukiwaniu sprawiedliwości gotowy był przekopać każde bagno by tylko znaleźć jakaś teczkę czy trupa w szafie. Cały czas tylko przeszłość, zamiast skupiać się na przyszłości. Ile to lat wstecz trzeba kopać? 70? 200? 500? Może zbadamy dokładniej dlaczego Polska straciła swoją średniowieczną potęgę i kogo za to należy oskarżyć? A może powinniśmy powalczyć o odzyskanie tych utraconych ziem? Gdzie i kiedy skończy się ten obłęd? Mam nadzieję, że skończy się na Katyniu. Nie mam oczywiście na mysli tej tragicznej katastrofy z soboty, ale to, że Rosja ostatecznie ujawni dokumenty i przyzna się do odpowiedzialności za swoją niechlubną przeszłość. Mam nadzieję, że to zamknie w końcu rozdział przeszłość Polski i politycy, a zwłaszcza następny Prezydent skupią się na przyszłości naszego kraju. Bo to ona jest najważniejsza - przyszłosc.

Patriotyzm. Dla mnie to nie machanie flagą i szabelką. Polonia w USA też ma się za wielkich patriotów, a ich wiedza o Polsce i jej problemach opiera się na corocznych sprawozdaniach ojca Rydzyka. Tak wielcy patrioci, a wielu z nich nawet nie nauczyło własnych dzieci języka polskiego. To nie patriotyzm to nacjonalizm i oznaka ludzi małych krótkowzrocznych. Jaki świat chcemy budować? Otwarty na innych ludzi, inne kultury czy chcemy zamknąć się za wielkim murem i nie wpuszczać nikogo? Nienawidzić wszystkich i patrzeć na nich z góry, uważając się za lepszych bo jesteśmy kurwa Polakami, narodem wybranym. Dzisiaj każdy bez przeszkód może zamieszkać gdzie chce w wolnej Europie. Małżeństwa mieszane kulturowo nie są czymś nadzwyczajnym. I to nie znaczy, że Ci ludzie nie są, nie czują się Polakami. Należy odróżnić patriotyzm który ma szlachetne cechy, od nacjonalizmu który skupia wokół siebie najgorsze cechy i ludzi. Ja kocham Polskę, jestem patriotą i nie muszę paradować w biało-czerwonej koszulce, nie musze nienawidzić Niemców i Rosjan, nie muszę bezkrytycznie oceniać Prezydenta i nie muszę być katolikiem by być dumnym ze swej polskości obywatelem.

Msza żałobna w moim Przemyślu - prałat nie powstrzymał się przed komentarzami że tragedia ta "mogła zdarzyć się w środę, zdarzyła się w sobotę...". "Dlaczego musimy być reprezentowani przez ludzi, którzy na świeżym miejscu bólu, mokrym od krwi ofiar, klęczą niechlujnie na potrzeby socjotechniki..."
Szokuj

SKANDAL. Inaczej tego określić się nie da. Ale to nie wina kościoła tylko wiernych, że na to pozwalają. 95% wiernych nigdy w życiu nie przeczytało biblii, tyle samo osób nie zna historii kościoła i sposobu w jaki szerzona była religia. Zatem nauczeni są jedynie bezkrytycznie i bezmyślnie słuchać tego co im wmawiają księża, nawet jesli co tydzień będą wychodziły na światło dzienne skandale i obrzydliwe działania koscioła. Tacy wierni co boją się spojrzeć prawdzie w oczy są jak ślepcy którzy za przewodnika biorą sobie hienę. To się nie może dobrze skończyć.

Czytałem teraz, że ponoć Jaruś chce, żeby Lecha pochowano na Wawelu. Czy nie jest to lekkie przegięcie? Wydaje mi się, że dla megalomana Jarka nie ma juz ratunku. Czy na Wawelu pochowają też Wałęsę? Kwaśniewskiego? Jaruzelskiego?

Nieporozumienie. Za co? Co jeszcze? Ogłosić go męczennikiem i zbawicielem Polski?

To prawda juz dzisiaj ktos z Pisu sie wypowiada ze komorwski w zlejkolejnosci cos zroibil i to jest zle bo wladza mu do glowy uderza. naprawde ludzie nie potrafia sie ogarnac nawet w takich chwilach.

nawet taka tragedia będzie wykorzystana na rzecz kampanii. Obym się mylił, ale w końcu to Polska...

@MMP - czy Ty będziesz jeszcze kiedykolwiek w stanie odnieść się do moich postów merytorycznie czy już zawsze zamierzasz odpowiadać personalnie na poziomie specjalnej szkoły podstawowej? Pojawiasz się po moich postach jak kundel przynoszący patyk i wesoło merdający ogonem. Jeśli Cię to bawi to nie ma problemu mogę rzucać Ci patyk od czasu do czasu. Ale czy to naprawdę Twój poziom i takie aportowanie Cię bawi? Bo po Twoich ostatnich postach można odnieść wrażenie, że odsłoniłem to jak bardzo niskolotnym jesteś człowiekiem.

[nosferatu997]

Zgadzam się w 100%. A co do zdania o zbawicielu i męczenniku Polski to użyłem dokładnie takich słów inforumując swoją dziewczynę o miejscu jego pochówku. PIS moim zdaniem wykorzysta śmierć swojego prezydenta. Będa szukac dziury w całym i wytykać błędy premierowi, marszałkowi, by pokazać, że to oni wykorzystują tragedię. Obym się mylił.