Dzisiejszy drobny sit&go po drobnej przerwie żeby ochłonąć i co widzę? koleś wygrał już wcześniej dwie śmieszne pule na riverach, ale nie chce mi sie tego już wrzucać:
http://s6.ifotos.pl/img/11png_xnsxqre.png
Jak widać KK złamane po raz kolejny, tym razem w normalnej grze z przebiciami. Wcześniej w ciągu dnia przegrałem też w satelicie KK vs Q7 i w innym turnieju AA vs AA - wypadły kolory. Ogólnie z KK przegrałem już chyba 6 razy z rzędu. Zainteresował mnie koleś i widzę na następnym stole z kim innym też z dużymi przebiciami, nie wiem z czym sprawdzał na flopie, na turnie sprawdził all-ina z gutszotem lol:
http://s6.ifotos.pl/img/13png_xnsxqrs.png. Dalej nawet nie chce mi sie na to patrzeć. Być może rzeczywiście to normalne, a ręce typu KK vs Q5 albo AK vs AJ można przegrywać i 20 razy pod rząd. Po prostu sie zastanawiam, czy moge miec az takiego pecha, a jakies donki grające na radar az takiego farta? I też jestem za tym, żeby te cwaniaczki, którzy myślą że są fajni jak wrzucą do zwyczajnej rozmowy o pokerze zdjęcie Strasburgera się raczej w ogóle nie 'wypowiadali' i wrócili na samosię. Pzdr