-
No mówiłem, że jakaś Rusałka...
-
Jak już jesteśmy w temacie bajek (ale czy to na pewno tylko bajka?)
LastLineOfDefence
-
Przychodzi facet do sex shopu z zamiarem kupienia gumowej lalki.
- Chciałby pan mężczyznę czy kobietę?
- Kobietę poproszę.
- Czarną czy białą?
- Białą.
- Chrześcijankę czy Muzułmankę?
To pytanie zbiło faceta z tropu:
- A co to ma do rzeczy? Przecież to tylko gumowa lalka!
- Muzułmanki czasem wybuchają
-
-
Zamieszczone przez
tapczan
LOL, normalnie jakbym 2+2 oglądał na żywo
-
-
kuźwa nie wiem o mnie w tym śmieszy ale to jest funny
-
-
Nauczycielka pierwszej klasy miała kłopoty z jednym z uczniów.
-Jasiu, o co ci chodzi?
-Ja jestem za mądry do pierwszej klasy. Moja siostra jest w trzeciej klasie, a ja jestem od niej mądrzejszy! Myślę, że tez powinienem być w trzeciej klasie!
Nauczyciekla zabrała Jasia do gabinetu dyrektora, wyjaśnila dyrektorowi całą sytuację. Dyrektor postanowił zrobić chłopcu test i jeśli nie odpowie na pytania, to będzie musial wrócić do pierwszej klasy i nie sprawiać więcej żadnych problemów. Jasiowi wytlumaczono wszystkie warunki i zgodził sie na przeprowadzenie testu.
-Dyrektor pyta:
-Ile jest 3x3?
-9
-Ile jest 6x6?
-36
Jasiu odpowiadał na każde zadane pytanie, które wymyślał dyrektor.
-Myślę, że Jasiu może iść do trzeciej klasy.
Nauczycielka spytała czy i ona może zadać Jasiowi kilka pytań. Zarówno dyrektor jak i Jasiu zgodzili się.
-Co krowa ma 4, czego ja mam tylko dwa?
-Nogi.
-Co ty masz w spodniach, czego ja nie mam?
-Kieszenie.
-Co zaczyna sie na "k", kończy na "s", jest owłosione, zaokrąglone, smakowite i zawiera białawy płyn?
-Kokos.
-Co wchodzi twarde i różowe, a wychodzi miękkie i klejące?
Oczy dyrektora otworzyły się naprawdę szeroko, ale zanim zdążył powstrzymać Jasia, Jasiu odpowiedział...
-Guma do żucia.
-Co robi mężczyzna stojąc, kobieta siedząc, a pies na trzech łapach?
Dyrektor ponownie otworzył szeroko oczy, ale zanim zdążył coś powiedzieć...Jasiu:
-Podaje dłoń.
-Teraz kilka pytań z serii "kim jestem?"
-OK- odpowiedział Jasiu.
-Wkładasz we mnie swój drąg. Przywiązujesz mnie. Jest mi mokro wcześniej niż Tobie.
-Namiot.
-Palec wchodzi we mnie. Bawisz sie mną, kiedy się nudzisz. Drużba ma mnie zawsze pierwszą.
Dyrektor patrzy niespokojnie i widać, że jest nieco spięty.
-Obrączka ślubna.
-Mam różne rozmiary. Gdy nie czuje sie dobrze, kapię. Kiedy mnie dmuchasz, czuję sie dobrze...
-Nos.
-Mam twardy drążek. Mój szpic zagłębia się. Wchodzę z drżeniem...
-Strzała.
Dyrektor odetchnął z ulgą i mówi:
-Wyślijcie Jasia od razu na studia! Ja sam na ostatnie 10 pytań źle odpowiedziałem!
-