może był, nie wiem...
trzech żółwi pije wódkę, ale stwierdzili że przydałaby im się zakąska, więc wylosowali że najmłodszy pójdzie, mija dzień, trzy, tydzień, miesiąc, jeden z nich wkurzony już trochę mówi - gdzie ten gówniarz z tą zakąską?! ... i wtedy ten najmłodszy wychodzi zza kamienia i kiwając palcem stwierdza - oj oj bo nie pójdę!