Chodzi mi o to, że grając freerole trudno nauczyć się grać, a już na pewno nauczyć się tak grac żeby byc wygrywającym graczem na ringach. Nie mówiąc juz o tym ile czasu trzeba statystycznie poświęcić żeby coś ugrać we freerolach. Lepiej wpłacić jakąś niewielką kwotę i zacząć grać od najniższych stawek powoli zdobywając doświadczenie i budując bankroll.
Pozdro
ps. widocznie do ciebie akurat się szczęście uśmiechnęło i ugrałeś dużą sumę we freerolu, ale szanse na to są jak na wygraną w totka