-
mam taki mały dylemat. mam monitor 15 cali i gram na doyle brunson pokerroom na 3 stołach z wielkim overlapem. poziom jest nieszczególnie wysoki. słyszałem że na partypoker poziom jest o wiele wyższy od przeciętnego ale za to można regulować wielkość stołów. właśnie zbieram na monitor 21 cali. jak myślicie, co by mi się bardziej opłacało:
a) tight abc partypoker 4 stoły NL10 bez overlapu
b) tight abc doyle brunson (albo inny pokeroom o przeciętnym poziomie) 3 stoły NL10 z overlapem
jakieś pomysły? sugestie?
P.S - aktualny poziom umiejętności i bankroll nie pozwalają mi grać wyżej.
-
wyzszy poziom na party i to na NL10?
porownaj winrate i zdecyduj gdzie wiecej zarabiasz ale moim zdaniem na NL10 wszedzie wszyscy sa tak samo beznadziejni
-
sie smiejesz zdzisio, ale na PP na NL25/50 widzialem wiecej TAGow (i to takich co wiedza co robia) niz na UB.
-
ale nie przesadzajmy ze sa roznice jakies wyrazne na nl10
-
hmm pewnie nie :P
szczegolnie, ze gracze z "dluzszym" stazem nie moga wejsc na takie stoly (mowa o PP).
-
kakashi, co masz na myśli mówiąc gracze z dłuższym stażem? jakieś blokady na pp czy co?
-
Po miesiacu, albo dwoch nie pamietam dokladnie na NL10 juz sobie nie pograsz.
-
Na party NL10 mozesz grac do 45dni od zalozenia konta. Kiedys tam gralem i poziom graczy byl zadowalajacy (mnie oczywiscie). Na NL25 zagralem ze 100 handow, troche tez obserwowalem, i wydawalo mi sie, ze bylo troche za bardzo tight. Wiec sie wynioslem.
Jak nie masz jeszcze konta na PP to na NL10 jest tam bardzo milo.
-
ok, już wszystko rozumiem, dzieki za pomoc.
-
tajemny moze nie z tej beczki ale takie pytanie
chodzi i o bonusa u doylego "Musisz uzbierać 100 action points za każdy $1 bonusu."
mozesz napisac jak sie dostaje te punkty
dz