Heh ja dzis bylem na prawde blisko. 35 miejsce w satelitce na PS (kwalifikacji bylo 25)Zamieszczone przez palo
Heh ja dzis bylem na prawde blisko. 35 miejsce w satelitce na PS (kwalifikacji bylo 25)Zamieszczone przez palo
Witam
Oczywiście gratulacje dla wszystkich, którzy już mogą starać się o wizę,
a także dla tych, którzy będą wkrótce starali się o wizę !!!
Może to nie najlepsze miejsce na takie dywagacje,
ale od pewnego czasu nurtuje mnie pewien szczegół ?
Dlaczego wielu z was tak bardzo zależy na uczestnictwie w turniejach live ?
-czy najważniejsza jest przygoda ?
-czy najważniejsze są emocje i jakiś prestiż ?
-czy nie najważniejsze powinno być jednak EV ???
pzdr
nie iwem jak dla ciebie ale mnie sie wydaje ze gra live to udowodnienie swoich umiejetnosci cwiczonych w internecie i potwierdzenie ich na żywo
taki trend chyba bo wielu wymiataczy internetowych probuje swych sil live i to z wymiernym skutkiem ale sa i tacy ktorzy wygrywaja duze kwoty net a live bym za nich zlamanego grosza nie dal...
od razu przypomnial mi sie nie wiedziec czemu dustin nevervin woolf
neverwin he's my man - mouth moglby sie nauczyc spiewac///gdzie jest marcel??
Ciężko się z Tobą nie zgodzić, jeżeli chodzi o "UDOWODNIENIE" swoich umiejętności.Zamieszczone przez palo
Choć w przypadku live potrzebne są troszkę inne umiejętności,
ale......
Gra Live to
...o wiele wolniejsze tempo rozgrywek .....
.. nie wyobrażam sobie gry live na choćby dwóch stołach..
.. skoro jak mówisz . panuje trend, że"wymiatcze" kierują się w stronę live,
to tym bardziej, należy unikać gier live
Przecież celem gry nie powinna być konfrontacja z najlepszymi,
lecz gra z najgorszymi
pzdr
tu sie mylisz, chetnie zagralbym z gwiazdami - zobaczyc czy naprawde sa tak dobrzyZamieszczone przez pokerstars
Tak, pod warunkiem stricte "zawodowego" potraktowania pokera. Ale przecież chyba dla nas wszystkich, oprócz tego poker jest i ma być też przyjemnością - a za przyjemności jesteśmy gotowi nawet zapłacić (i zagrać EV- )...tak mi się wydaje - przynajmniej takie jest moje podejście np. do grania w WLP.Zamieszczone przez pokerstars
Dla mnie gra "live" to zdecydowanie wieksza przyjemność niż granie za pośrednictwem internetu. I bynajmniej nie chodzi tu o możliwość sprawdzenia się czy coś takiego. Niewątpliwie gra "live" to sól pokera, a granie "na sieci" to tylko substytut.
Sting
Gratuluję Wam panowie! Dobrze, że będzie na miejscu nasz reporter. :wink: Mam nadzieję, że po drodze do final table będzie Was można zobaczyć jeszcze na stołach. Trzymam kciuki - powodzenia!
Ostatnio gralem stolik sit and go na zywca w Gutshocie. Z tego co sie w trakcie gry dowiedzialem 3 z tamtych graczy jedzie nw WSOP. Jako ze udalo mi sie stolik wygrac to nabralem troche wiary (pewnie naiwnej) i zaczalem myslec o probach przebicia sie doWSOP turniejami live. Pierwszy etap juz za mna. Gralo 140graczy/10 (w tym szczesliwie ja) dostaje tickety do nastepnego etapu. 100 graczy i zwyciezca jedzie na WSOP. Moze sie uda. Fajnie by bylo powiekszyc polska ekipe. Gratulacje dla tych, ktorym juz sie udalo.
A chec wygrania ok 10mln $ nie wystarczy? :lol:
Moim zdaniem turnieje live gra sie duzo przyjemniej. Wiekszy prestiz, wieksze wygrane i na pewno jakas przygoda no i szansa na "zaistnienie" w pokerowym swiecie.