Nie wiem co Ci odpowiedzieć. Widziałeś w moim wątku zjazdy na 400BI. Widziałeś też, że to minęło i teraz jest zajebiście. Oczywiście to też się kiedyś odwróci i znowu zlecę na kilkaset BI. Taki nasz los. O ile nie wierzycie, że PS Was oszukuje, a mam nadzieję, że tak jest, to doskonale wiecie, że TAK PO PROSTU JEST.
Albo się z tym pogodzimy, albo musimy porzucić tę grę. Ot i wszystko. Ja też czasem jebnę pięścią w stół, ale nerwy mijają po sekundzie. Dodatkowo bardzo pomaga mi wbijanie sobie do głowy spotów, gdzie to ja wyssałem. Bo jak doskonale wiadomo nasz mózg ich nie odnotowuje, a jak doskonale wiadomo JEST ICH DOKŁADNIE TYLE SAMO ILE TYCH ODWROTNYCH.