-
witam,
mam prośbę o ocenę rozdania:
turniej live, pozosało 22 z 278 osób, 27 miejsc płatnych.
moj stack stack około 600.000, blindy 5.000/10.000, ante 1.000
Z późnej pozycji podbijam 22.000 z KQo,
Vallin BB (stack podoby do mojego) calls
Flop: K72, 2kiery, vallin check, Hero bet 27.000, vallin calls
Turn: 5, vallin check, Hero bet 45.000, vallin RR 100.000
Co robicie?
Moja ocena sytuacji:
Ocena vallina: dosyc luźny i agresywny. Wcześniej również RR innego gracza. Przenieśli go jakies pół godziny/ godzinę wcześniej z innego stołu.
Hero image na stole: częsty steal, karty jakie pokazywałem na showdownie były zawsze bardzo dobre.
Ja postawiłem go na słabe K, lub flush draw.
Ostatnio edytowane przez Noel ; 24-03-2014 o 11:17
-
Nie vallin tylko villain
Wg mnie on tu nigdy nie będzie grał słabego króla w ten sposób, pytanie czy w ogóle będzie callował pre ze słabym królem. Jedynie Khxh (nie wiem które karty z flopa są w kierach). Goły FD chyba by przebijał już na flopie (rozumiem, że na turn nie spadł kier). Wg mnie w jego range'u nie ma zbyt wielu rąk, które bijesz. Właściwie to chyba tylko blefy.
-
na turnie nie spadł kier. Nie pamiętam które karty były kier, chyba K i jedna z tych niskich. Dodam tylko że Villain bardzo często rozgwał ręce na SB/BB.
Moglibyście skomentować z krótkim tokiem rozumowania te trzy opcje:
fold
call RR i call na riverze
Push
Ostatnio edytowane przez Noel ; 24-03-2014 o 13:49
-
Ja chyba gram check behind na turnie, a as played to gram call na turn i w zależności od rivera i wielkości betu przeciwnika prawdopodobnie call river.
Fold wygląda słabo do tak niedużego reraise, z drugiej strony faktycznie bijesz tylko blefy z jego zakresu.
Push jest moim zdaniem mega słaby, sprawdzą Cię tylko ręce, które Cię biją i często będziesz tam drawing dead.
-
Zgadzam się przedpiszcą
-
Będąc tak daleko w tym turnieju i będąc big stackiem nie chciałem mieć jakiejś wielkiej konfrontacji z innym big stackiem, niestety dałem się ponieść w tym rozdaniu.
Po spokojnym przemyśleniu rozdania, niestety juz po nim doszedłem do wniosku najlepsze rozegranie byloby utrzymać pulę na niskim poziomie i zagrać check/check na turnie i call river w razie beta.
Dałem się trochę ponieść i na jego RR od razu poszedłem all in, sądząc że blefuje. Od razu również usłyszałem call -> K5, trafił drugą parę na turnie, na riverze nie spadł żaden out i po turnieju
Ostatnio edytowane przez Noel ; 25-03-2014 o 13:37
-
"Wg mnie on tu nigdy nie będzie grał słabego króla w ten sposób, pytanie czy w ogóle będzie callował pre ze słabym królem"
No to se analizę zapodałem
Niby człowiek się uczy, że granie takich rąk jest EV-, a ile ja już żetonów oddałem w takich spotach... jak grać panie premierze, jak grać?
Tak czy siak, mogłeś straty ograniczyć grając check turn/call river.
-
Ja w takim spocie zrzucam K5 z bb praktycznie zawsze. Nawet online, a co dopiero live
-
Żeby było jasne:
"Niby człowiek się uczy, że granie takich rąk jest EV-" - w sensie, że call K5 na bb
"a ile ja już żetonów oddałem w takich spotach..." - w sensie, oddałem bo właśnie ktoś na bb mnie sprawdził z K5
Ja też to zrzucam jakieś 89/100, 10/100 przebijam, 1/100 missclick