Witam wszystkich,
ostatnio noszę się z zamiarem zamiany pokera na inne dodatkowe źródło dochodu. Gram już kilka lat i niestety maksymalny poziom jaki osiągnąłem było wzbicie się na stawki NL50, granie kilka miesięcy, a następnie wielki downswing (lub zła gra). Po pierwsze czuję się trochę wypalony grą, brakuje mi motywacji na granie na niższych niż zazwyczaj stawkach. Po drugie niestety mimo wszystko poker jest grą, która u osób w większości kojarzy się z uzależnieniem i ma niezbyt dobrą renomę. W moim przypadku osoby mi bliskie i znajome wiedzą że gram w pokera, jednak większość nie patrzy przychylnym okiem i gdybym zagrał pewnego razu sesję kilkugodzinną byłbym nałogowcem. Z tej okazji chciałbym zapytać czy ktoś zna inne formy indywidualnego inwestowania gdzie czynnik losowy odgrywa marginalną rolę. Gra ktoś na giełdzie? Na forexie? Czy to nie jest większy/mniejszy hazard niż poker? Udało Wam się coś zarobić? A może znacie inne sposoby indywidualnych inwestycji?