Zamieszczone przez
AdamBB
Albo:
Każdy płaci podatek X od dochodów, więc jeszcze raz powtórzę:
Zarabiasz wiecej - płacisz więcej. Czyli więcej płacisz na utrzymanie oświaty, rządu, policji, wojska, administracji, prokuratury. A jak ktoś nie zarabia to wręcz opłacasz za niego te "usługi". I niezależnie od tego ile płacisz, masz to samo.
Albo:
Każdy płaci określoną taką samą kwotę, która jest opłatą za te wszystkie uslugi. I kwota ta bylaby podobna do tego co zarabia jakaś część ludzi - więc w praktyce nie zostawałoby im nic na życie.
Którą opcję wybierasz?