-
Nie "pigułki" a sposobu, na jego opanowanie :P bo u mnie grając w necie ( na żywo nie wiem dlaczego prawie nie tiltuję ) po paru bad beatach z rzedu potrafie sie zachowywać jak kompletny świr, nawet w trakcie wariowania wiem, że robię coś bardzo głupiego, a i tak dalej to robię ;]
-
Najlepszym ćwiczeniem jest naciskanie tego "x" w prawym górnym rogu okienka poker roomu
A tak ogólnie, to ćwiczenia fizyczne są bardzo skuteczne również dla poprawy kondycji psychicznej. Niekoniecznie joga, może to być cokolwiek - pływanie, bieganie, siłownia, sporty walki czy piłka nożna.
-
Ale to jest bardziej odreagowanie niż zapobieganie przed tiltem :P fakt, że bardzo dobrze mi to robi, ale szukam czegoś, co pomoże mi nie tiltowac tak mocno w trakcie sesji a nie po niej
-
Regularnie uprawiany sport poprawia samopoczucie na dłuższą metę, więc może też i uodparniać trochę na tilt.
-
Nie wiem jak jest z zapobieganiem, bo z tym chyba gorzej, ale jeżeli już się pojawi to - przerwa od grania. Im większy tilt tym dłuższa powinna być przerwa. Jest to trudne, ale wg mnie sposób najlepszy. Jeżeli jest sytuacja, że np grasz duży turniej i nagle tiltujesz, no to nie wiem, pewnie odpowiedni dobór muzyki albo sit out na kilka rozdań. A jeżeli grasz jakąś dłuższą intensywną sesję i nie wychodzisz z domu, to pewnie krótki spacer też pomaga.
Może to też być kwestia ściśle indywidualna i metoda zależnie od gracza (albo rodzaju tiltu, hehe).
Ostatnio edytowane przez martino ; 23-10-2011 o 01:07