Pokaż wyniki od 1 do 4 z 4

Wątek: AKs

  1. #1
    Dołączył
    Jul 2005
    Posty
    144
    Yo, mam takie pytanie do Was, bo naprawdę nie wiem co robić w takich sytuacjach.
    Grałem sobie 5$-0.50$ 10,000$ guaranteed tournament, blindy 50-100, grałem cały czas bardzo rozważnie powoli budując swój stack do 5600 żetonów. Reszta na stole miała między 1800-2500 oprócz Villiana który miał 5700, czyli krył mnie. I tu moje pytanie. Dostałem na cut off przed blindem AK kier, UTG limp 100 UTG+1 limp 100, bardzo sie ucieszyłem, bo już widziałem jak po nich pojadę, gdy następnie Villian raise all-in do 5700. Te zagranie totalnie mnie rozwaliło, był to raczej tight player i szczerze nie obstawiałem go na AA, KK, gdyż wydaje mi się ,że zagrał by spokojniej, a tu taki all-in gdy w puli 350. Obstawiłem go na coś między 99++.
    I tu szczerze nie wiem czy nie zachowaniem się jak najwiekszy donk, ale spasowałem, bo nie chciałem walić coin flipa, (wcześniej grałem bardzo rozważnie - wszystkie rozdania w których uczestniczyłem wygrałem, czy to przez kartę, czy blef pozycyjny itd)
    Szczerze ta ręka mi nie wychodzi z głowy, bo gdybym to sprawdził i wygrał, byłbym chip leaderm, albo blisko. I tak skończyłem w kasie, ale to rozdanie , dałoby mi zapewne o wiele większą wygraną.
    Co w takich sytuacjach robić, bo normalnie to bym zapewne doradzał, easy push, ale jak się gra tyle czasu powoli budując, to ciężko później wszystko postawić na rzut monetą, czy jednak warto tak zrobić?
    Ostatnio edytowane przez Mody26 ; 24-04-2011 o 22:41

  2. #2
    Dołączył
    Nov 2006
    Posty
    796
    Jeżeli gość grał do tej pory tak "rozważnie" jak mówisz to fold jest jak najbardziej OK.
    Dominować go nie będziesz, masz to samo, gorszą stronę flipa a możesz się nadziać na KK/AA - część osób po limpach naprawdę tak to rozgrywa, bo liczy na hero calle.

  3. #3
    Dołączył
    Apr 2007
    Posty
    3,072
    Pamiętaj o czymś, czego żaden matematyczny model nie uwzględnia - o tym, jakiej jakości przeciwników masz przy stole. Jeśli jest tak jak mówisz - cały stół jest słaby, a ponadto swoim stackiem pokrywasz ich z nawiązką, a jeden gracz po pierwsze pokrywa Ciebie, a po drugie wydaje się rozsądny, to w mojej skromnej opinii można pasować nawet matematyczną przewagę. Nawet gdybym z jakiegoś powodu był pewien, że mam tu 60-40, to i tak bym to spasował. Stracę tak dobre okoliczności w 40%, a bycie chipliderem "albo blisko" w tej fazie turnieju znaczy nic.

    Mam taką serię screenshotów z turka bodaj $11R - zostało jakiś 80 - jestem liderem; 50 - liderem; 30 - liderem; 18 - liderem. Skończyłem 10ty i zamiast grubej, jak dla mnie, kasy wziąłem grosze.

  4. #4
    Dołączył
    Jul 2005
    Posty
    144
    Dziękuje bardzo za odpowiedzi, przyznam pocieszyliście mnie

    Przyznam się, że ta ręka tak mi chodziła po głowie, przez resztę turnieju się jakoś zablokowałem i zamurowałem, co niestety odbiło sie, że w miarę szybko byłem szortem, dlatego o niej napisałem, ciekaw jestem czy były jakieś szanse że miał AQ czy ręce które dominowałem.