Witam, specjalnie sie zarejestrowalem zeby dla odmiany napisac moje spostrzeżenia na wysmiany przez Was temat teorii spiskowej. Szczerze nie interesuje mnie kto i jak mnie zjedzie na tym forum ale w moim subiektywnym odczuciu napewno kazdy soft nie jest w 100% "softem uczciwym" Dlaczego? Po pierwsze Ludzie gdzie my zyjemy ? Zyjemy na swiecie gdzie rzadzi pieniadz i kazdy chce go zdobyc na rozne sposoby i niekoniecznie legalne. Po drugie dlaczego pokerowi gracze nie chca przyjmowac do swojego rozumu ze ktos ich oszukuje, jezeli komus sie nie podoba to okreslenie, to nazwijmy "zarabia na graczach ciut wiecej"
- wyjasniam Poniewaz lubimy, kochamy, jestesmy maniakami owej gry i najzwyczajniej nie chcemy tego słyszec. Zdarzenie z autopsji ( od kilku lat gram w pokera na nie wirtualnych stołach , ze znajomymi , kilka razy w kasynie jak rowniez w necie i rozdania jakie sa na internetowych stołach sa dla mnie czasem nie do przyjecia (powiedzialbym nie do uwierzenia) kilka miesiecy temu zdarzylo mi sie taki monster na rece jak 4 X pod rzad!! AA - nie mozliwe a jednak (a myslalem takie rzeczy tylko w erze) i to wtedy jak konczyly sie buy-iny a najsmieszniejsze jest to ze czesto zauwazam ze gdy pieniadze spadaja krytycznie to zawsze sie trafia nazwijmy to "COŚ" co pozwala mi sie odbic i tak w kółko (swoiste Perpetuum mobile) na mysl przychodzi mi pytanie - dlaczego? ktos powie zdarzenie losowe i tyle inny sie doczepi tych 4xAA i powie no według rachunku prawdopodobieństwa tez jest to mozliwe ale mam swoje zdanie i twierdze, ze jest to zwiekszanie ilosci rozdan (oczywiscie w wiadomym celu). Nastepny przypadek wchodze z AKs , podbijam jak wariat bo tak nakazuja poradniki (zartowalem juz z tego wyroslem
i na rivie co mamy ? goscia ktory wszedl z 26 i mial fulla na 6 , znow sobie mysle czy pokerroomy nie maja swoich facetow w czerni ktorzy bedac adminami potrafia zarabiac "nadgodziny" dla swoich pracodawcow , bo wiadomo kazdy pieniadz sie liczy. Pokerzyta ktory zarabia na zycie grajac powie, ze to bzdrua, przeciez ja sie z tego utrzymuje. Hmm czy ktos takich zna bo mi sie nie udalo owych spotkac. Jezeli mi wskarzecie palcem chetnie sie z nim spotkam i pogratuluje. Nie bede sie dalej rozpisywal bo pewnie co niektórych irytuja dlugie teksty ale jak bylem młody i piekny znalazlem rowniez poradnik jak grac w ruletke. Pracowalem zarabialem okolo 1700 (nie chwalac sie) no i pierwsze 800zl stracilem na czarnych (do dzis zadaje sobie pytanie jak to mozliwe zeby wypadlo , szczerze juz nie pamietam ale okolo 12-15 razy czarne
no i sie zaczelo szperanie w GOOG (oszustwa w kasynach itp ) wyskoczyl artykuł gdzie goscu w stanach zarzadal odszkodowania bo mial pod rzad ponad 30 nietrafień !!! to dopiero "wałek" Podsumowujac do dnia dzisiejszego mam jakas awersje do gier przez neta, ktorymi zarzadza soft a poniewaz jestem informatykiem wiem ze nie ma przypadku i losowych zdarzen w oprogramowaniach (moga byc powtorzenia na biliardy zdarzen ale i tak sa powtorzenia) wiec prosze Was nie mowcie mi ze wszyscy sa uczciwi bo wiem ze natura ludzka jest dobrze kazdemu znana i ciagle chce wiecej wiecej wiecej.