Pokaż wyniki od 1 do 7 z 7

Wątek: NL50, 2 bluffy

  1. #1
    Dołączył
    Dec 2008
    Posty
    353
    W związku z moim ostatnim dramatycznym spadkiem wyników mam pytanie o 2 sytuacje kiedy to bluffowałem w wydawało mi się sprzyjających warunkach. Prośba o opinię czy zagrania miały szanse prowodzenia:-/

    1.
    Villain grał 16/10/31 po 1,6K rękach, cbet = 62%
    No-Limit Hold'em, $0.50 BB (8 handed) - Hold'em Manager Converter Tool from FlopTurnRiver.com

    Hero (Button) ($52.15)
    SB ($50.95)
    BB ($16.95)
    UTG ($66.10)
    UTG+1 ($25)
    MP1 ($51.70)
    MP2 ($50)
    CO ($54.63)

    Preflop: Hero is Button with K, A
    UTG bets $1.50, 4 folds, Hero calls $1.50, 2 folds

    Flop: ($3.75) Q, 10, 4 (2 players)
    UTG bets $2, Hero calls $2

    Turn: ($7.75) 6 (2 players)
    UTG bets $2, Hero raises $8, UTG calls $6

    River: ($23.75) 9 (2 players)
    UTG checks, Hero bets $23.75, UTG calls $23.75

    Total pot: $71.25

    Bluffowałem licząc na to, że zrzuci tu swoje AA, KK czy cokolwiek tam ma. Co myślicie o tym zagraniu?

    2.

    Villain po 500 rękach: 19/10/24, cbet = 94%, cbet turn = 29%

    No-Limit Hold'em, $0.50 BB (8 handed) - Hold'em Manager Converter Tool from FlopTurnRiver.com

    Button ($50.45)
    SB ($27.22)
    BB ($50)
    UTG ($42.95)
    UTG+1 ($36.20)
    MP1 ($49.50)
    MP2 ($40.25)
    Hero (CO) ($58.40)

    Preflop: Hero is CO with 8, 7
    3 folds, MP1 bets $1.50, 1 fold, Hero calls $1.50, 2 folds

    Flop: ($3.50) 5, 9, 9 (2 players)
    MP1 bets $3.50, Hero calls $3.50

    Turn: ($10.50) 4 (2 players)
    MP1 checks, Hero bets $7.50, MP1 calls $7.50

    River: ($25.50) A (2 players)
    MP1 checks, Hero bets $21.50, MP1 calls $21.50

    Total pot: $68.50

    Kolejna sytuacja kiedy próbowałem bluffować.

    Co sądzicie o tych 2 spotach? Ostatnio mam takich sporo i zaczynam się zastanawiać czy nie popełniam jakichś dużych błędów, których sam nie jestem w stanie wyłapać....

    Będę wdzięczny za pomoc i radę.

  2. #2
    Dołączył
    Aug 2007
    Przegląda
    London, UK
    Posty
    918
    pierwsze słabe,
    drugie w porządku

    edit uzasadnienie: w pierwszym slabo repujesz, bo monstera raisowalbys zwykle flop a główny draw nie wszedl, dodatkowo marnujesz SD value a blef jest wycelowany w TPTK lub lepiej, których ludzie zwykle nie zrzucają musząc wrzucić jedynie 2/3 stacka do showdownu.

    w drugim repujesz w miarę sensownie 9x oraz backdoor flush, masz 0 sd value a na dodatek spora część jego range to pocket pary, które raczej nie czują się zbyt pewnie na tym boardzie.
    Ostatnio edytowane przez uczniak ; 29-01-2011 o 02:06

  3. #3
    Dołączył
    Mar 2006
    Posty
    260
    Tez bym Ci za bardzo w pierwszym nie uwierzyl, bo raczej raisujesz seta na flopie, drugi moze byc, zwlaszcza river bet. Pytanie tylko takie: Czy vs ten villain call pre flop jest wogole oplacalny long term ?

  4. #4
    Dołączył
    Dec 2008
    Posty
    353
    Jeżeli będę w stanie odpowiednio często ograć/wybluffować go postflop to może to być opłacalne

    Jeżeli chodzi o pierwsze rozdanie to gramy call flop i fold turn? Chyba specjalnie nic innego nie da się tutaj wymyślić.
    Chyba nie ma sensu 3betować go preflop, prawda?

  5. #5
    Dołączył
    Jul 2008
    Posty
    1,010
    Cytat Zamieszczone przez Nihil_Novi Zobacz posta
    Bluffowałem licząc na to, że zrzuci tu swoje AA, KK czy cokolwiek tam ma. Co myślicie o tym zagraniu?
    Nie polecam tego robić. Nigdy. Niewielu graczy zrzuca kiedykolwiek wysokie overpairs.

  6. #6
    Dołączył
    Dec 2008
    Posty
    353
    Hmmm, dość często grając z regami/TAGami w stylu 15/10 gram check-raise flop, bet turn i shove river lub call flop, raise turn i bet river (oczywiście na sensownych boardach) jako bluff, licząc na to, że będą tu "potrafili" zrzucić swoje overpary. Taktyka ta w teorii wydawała mi się sensowna, aczkolwiek rzeczywistość trochę zweryfikowała jej skuteczność
    Chyba generalnie porzucę bluffowanie, chociaż strasznie je lubię, ale kompletnie mi nie wychodzi Strasznie często mnie sprawdzają, co oznaczałoby, że źle wybieram przeciwników i złe sytuacje.
    Ostatnio edytowane przez Nihil_Novi ; 09-02-2011 o 17:38

  7. #7
    Dołączył
    Jul 2008
    Posty
    1,010
    Blefowanie jest niezbędną częścią gry (może nie na mikro-mikro) jednak ma sens tylko w sytuacji, w której zakres przeciwnika jest dostatecznie szeroki, że jest w nim dużo rąk, które po prostu spasują vs twój blef. Jeśli stwarzasz sobie sytuacje, w których blefujesz przeciwników, których zakres określasz jako overpairs, to jest kompletnie inna sytuacja i wcale nie świadczy o braku profitu w blefowaniu.