Nie chodziło mi raczej o to, że usiadli w bunkrze Jarek z Donkiem i sobie wszystko genialnie zaplanowali i teraz graja rolę. Każdy z nich ma swoje cele polityczne i doży do ich realizacji. Sytuacja sie rozwija i kazdy sie do niej dostosowuje. Oczywiscie mantalność J.K wyklucza "układ" w celu siedzenia przy korycie przez 4 lata w formie partii zajmującej sie sprawami bierzącymi. Bo go to nie interesuje. On jest w stanie teraz jątrzyć przez ile bedzie trzeba i czekać na tapnięcie. On wie, że teraz jak dojdzie do władzy to bedzie góra na 4 lata. On chce byc jak Orban. W najlepszym razie.On chce zgarnąć całą pule i bedzie czekał. W Wywiadzie powiedział, że chce rzadzić do 90 ki. Czym innym może sie zająć taki ktos jak prezes? Samoobrona łyknieta, LPR łykniety... przecież mało kto pamieta, że PiS to była platforma i platforma to PiS. PiS nie startował u boku ojca rydzyka. PiS sie przeniósł w tą stronę i zrobi to jeszce raz jesli bedzie to konieczne. J.K nie che teraz dochodzic do władzy jesli perspektywa 3,4 lat to może byc katasrofa gospodarcza UE i zawierucha polityczna. PO oczywiscie sie dostosowuje i gra swoje.
J.K teraz jątrzy, ale jestem pewny że ma plan, tylko że może go sobie wsadzić w dupe bo jest nieudacznikiem
O SB to nawet nie pisze