No, ale nie wydaje Ci się, że takim pasywnym graniem w tym rozdaniu więcej wygramy od gorszej ręki i mniej przegramy od lepszej ?
No, ale nie wydaje Ci się, że takim pasywnym graniem w tym rozdaniu więcej wygramy od gorszej ręki i mniej przegramy od lepszej ?
Wszystko zależy od tego kto jest przeciwnikiem. Ja o tym gościu nie wiem nic po za tym, że rozdaje pieniądze. A jeśli QQ było lepsze to więcej się zarobić nie dało, bo gość najzwyczajniej w świecie wsunął olka na river. Wystarczyło nacisnąć inny button i się przekonać Styl gry powinno się chyba dopasowywać do przeciwników. Czasem pasywna gra wcale nie jest taka zła.
Bingo. Pamiętajmy, że to początek turnieju, jesteśmy bardzo deep i będziemy mieli mnóóóóóstwo okazji wykorzystać swoją przewagę nad villainem. Nie można wygrać turnieju zrzucając do donka overparę? A można wdając się z donkiem w loterię? Mam mnóstwo czasu na czekanie na lepszą okazję.
Dzięki wszystkim za uwagi. Moją konkluzją jest fold do check-raise turn i być może, choć nie na pewno, re-raise preflop.
Odespałem już wczorajszy event 9 CEECOOPa, czas na rozgrzewkę przed Main Eventem
no i powalczyć o to 1 miejsce w rankingu
Subiekywna opinia, moim zdaniem przesadzona. Proponuje poczytać "Wątek polityczny" i wtedy zweryfikować, czy tutaj rzeczywiście była jakaś przepychanka.
Bzdura. Zaklinasz rzeczywistość strasznie, żeby tylko uzasadnić ten call na river. Nie każdy gość, który jest przegrywający jest donkiem, callującym bez pozycji 3bet pre-flop z każdą parką. Nawet jak to zrobi, to już możesz wstępnie wykluczyć z jego range'u AA i KK, z ktorym zapewne by sie odwinal. I w takim przypadku to ja zapewne też dał bym call.
Uważasz, że sytuacja na river w tym rozdaniu jest jak najbardziej pożądana i twierdzisz, że dążysz do all-ina z każdą overparą, w każej fazie turnieju, byle tylko wynikało ze statsów, że gość jest przegrywający. To rzeczywiście raczej się nie zrozumiemy.
Wciskanie buttona jest rzeczywiście bardzo łatwe. Trudniej jest poźniej przyznać się przed sobą, że dałem się wywalić z turnieju bo sprawdzałem, czy QQ jest lepsze nie wiedząc o gościu nic poz tym, że rozdaje pieniądze. Pozostaje powiedzenie: "badbeat" i odpalenie nastepnego turka.
Nie jest. Szczególnie jak się ma AA i trafi się na kogoś, kto z overparą zawsze dąży do all-inów.
Wg mnie: jeżeli betujemy turn to foldujemy na raise bo nie zagra z niczym gorszym. Jezeli check backujemy to izi call river
Już po jabłkach ... :/