-
BI 10$
Przeciwnik ogarniety tight, mocno przywiazany do buttona, niechetnie grajacym bez pozycji i zrzucajacym sie wczesniej na cbety dosyc czesto
PokerStars, $10/20 Hold'em Tournament, 2 Players
Hand Converter by Pokerhand.org
Board:
SithJarr (Button): $1,569
manoperro (BB): $1,431
Dealt to SithJarr
Pre-flop:
SithJarr raises to $49, manoperro calls $29
Flop: ($108) (2 Players)
manoperro checks, SithJarr bets $79, manoperro calls $79
Turn: ($266) (2 Players)
manoperro bets $200, SithJarr calls $200
River: ($666) (2 Players)
manoperro bets $499, (1 folds), manoperro returns $499
Results:
manoperro Mucks
manoperro wins $656
I teraz pytanie - czy odpuscici powinienem juz na turnie, czy moze callnac river? Sprawdzilem na turnie z zamiarem przeczekania na river jak nie zaatakuje lub ewentualnym sprawdzeniem mniejszego beta, ale jak teraz patrze to chyba trzeba bylo albo przebic na turn, albo spasowac...
-
Przy takim riverze to raczej call. I jednocześnie masz notkę, co znaczy lead na sparowanym turnie.
Co do turna to ja gram często mini bet bądź 500. Jeżeli gościu rzeczywiście był tight to głównie fold.
Pokój.
-
Jest to przeciwnik tight i gra bez pozycji - wniosek, byle jakiej ręki tutaj nie ma. Także z jego strony odpada tutaj jakieś głupie blefowanie, leadowanie drawu, czy bottom pary - ewidentnie możesz się tutaj spodziewać czegoś mocnego.
Flop:
Z czym mógłby sprawdzić Twojego cbeta?
- Ax
- Qx
- flush draw
- pocket para, lecz napewno nie AA, KK, QQ, JJ, TT - te ręce myślę, że by raisował preflop. Generalnie bierzemy pod uwagę pocket pary poniżej TT
Turn:
Po jego becie na turnie zawężamy zakres. Z czym mógłby tutaj betować? Już tylko:
- Ax
- Qx
- 44
Rozgrywając drawa bez pozycji do tego gracz tight myślę, że zagrałby tutaj check - także, draw odpada. Z pocket par które wypisaliśmy sobie analizując flopa zostaje tylko 44.
Będąc na turnie, stawiałbym go na Ax bądź Qx. Z jego betu na turnie wynika, że bardziej prawdopodobne, że ma tutaj Qx niż Ax - ja mu daje tutaj 55%, że ma Qx a 45%, że ma Ax. Jeżeli teraz weźmiesz pod uwagę słabość Twojego kickera to przy riverze typu 2,3,5,6,8 i założeniu, że on ma Ax, jest prawdopodobieństwo, że przegrywasz pulę przez gorszego kickera. W przypadku gdy na riverze spadnie K lub Q mamy prawdopodobny podział puli. A więc z tych 45% robi się mniej, załóżmy optymistycznie 40%. Pytanie, czy był sens sprawdzać jego bet na turnie przy tych założeniach, ze jesteśmy lepsi(lub podział puli) w <40% przypadków? Decyzja graniczna. (może ktoś matematycznie wyliczy w jakimś magicznym programiku czy call przy tych założeniach jest słuszny?).
River:
Na riverze spada K, czyli karta która eliminuje słabość Twojego kickera - a więc jeżeli on ma też Ax prawdopodobnie czekałby Was poddział puli. Jednak przeciwnik betuje na riverze i jesteś prawie pewnien, ze ma tutaj Qx bądź Ax lecz już z większym wskazaniem na Qx powiedzmy 60%, a 40% na to, że ma Ax.
Przy tych założeniach (przegrywasz w ~60% przypadków, dzielisz się pulą w 40%) sprawdzenie rivera jest raczej nie opłacalne. Także, myślę, że dobry fold zrobiłes
-
Call na turnie jest dobry dla kontroli wielkości puli. Rozwój wypadków na turnie i river oraz info na temat przeciwnika sugerują, że jesteś gorszy, stawiam, że ma Qx - zatem fold.
-
Ja też bym chyba sfoldował na turnie. Bo niezaleznie od tego jaka karta padnie na riverze to i tak foldujemy do strong beta.
Z drugiej strony, skoro callnałeś na turnie, to teoretycznie powineneś też callnac river.. Bo ten król niewiele zmienia (a jak już to na Twoja korzyść bardziej). Chyba, że przeciwnik ma tendencje do odpuszczania na riverze nawet silnych rąk (wielu tight graczy na niskich stawkach tak ma, to był niestety też mój leak). Wtedy call na turnie ok.
Edit: jeżeli ma Q lub 44 to nie ma tu co odpuszczać : ) fold na turnie definitywnie.
Ostatnio edytowane przez MrLebowski ; 09-02-2011 o 19:10
-
jestem poczatkujacy ale przy podbiciu na turnie gdy wpadla 2-ga dama(podbicie o 200$ przy puli 266$) trzymajac top pare z niskim kickerem odrazu zrzucilbym,jak dla mnie to latwy pass