Kochany pamiętniku, tak jak mi radziłeś, w końcu kazałem im sobie iść. Bo one tylko ładnie wyglądały i się śmiały, chyba też ze mnie. A niby mnie lubiły, tak mówiły, ale ja im nie wierzę, bo one kłamią. Wszyscy kłamią i mnie oszukują, ale one, te, co mają takie coś z przodu, i jak "to" robią, to siedzą, te one to są gorsze. Bo jak są blisko nas, nas, czyli na przykład komitetu politycznego, to my, to znaczy ja, jakoś głupiejemy i tak jakoś fajnie nam się robi. A to nie jest dobre, bo miny powinny być marsowe, ponure i smutne. Oraz przygnębione i polskie. Dobre miny ma Kuchciński i Błaszczak, ale też Jurgiel i Zbyszek. Nie. Zbyszek nie. On się mnie nie słucha i już go nie lubię. On jest głupi, pamiętniku, i ty też go nie lub. Bo cię spalę.
A ta Ąśka i Elka też są głupie i dlatego kazałem im sobie iść. Bo oni wszyscy mają tylko na mnie patrzeć i mnie słuchać. Poza tym, pamiętniku, mamusia mi mówiła, żebym na nie uważał, bo już ta głupia Ewa skusiła Adama i wiadomo, co było dalej. Cieszę się, że mam to już za sobą. Teraz jest dobrze, ja i chłopaki, wlecze się za nami jeszcze ten laluś Pawełek, ale i na niego się coś znajdzie. Na przykład, że zapuścił brodę, czym zadziałał na szkodę partii. Błaszczak to sprzeda, a ciemny lud kupi.
No to tyle na dziś, mój kochany pamiętniku. I pamiętaj, że tylko mnie masz kochać.
Bo cię spalę..