Tak, zeby troszke rozruszac ten dzial
TEXAS_HOLDEM, NO_LIMIT, R5-95996044-52
played at "Clarksville" for USD RM from 2010-11-09 08:50 until 2010-11-09 08:50
Seat 5: POLISTIPOS ($462.65 in chips)
Seat 8: polko1lordek ($215.05 in chips)
Seat 9: Gmblah ($173 in chips)
ANTES/BLINDS
polko1lordek posts small blind ($1), Gmblah posts big blind ($2),
polko1lordek has [ , ]
PRE-FLOP
POLISTIPOS raises to $4, polko1lordek calls $4, Gmblah raises to $20, POLISTIPOS calls $20, polko1lordek raises to $70, Gmblah folds, POLISTIPOS calls $70.
FLOP [board cards: ,, ]
polko1lordek ?
No i co teraz ? Dopiero co dosiadlem sie na stolik, kilkanascie rozegranych rak. Villian gral dosyc idiotycznie (minraise pf, valuebety za 1/6 puli, blefy betpot, zlimpowane AA z BT). Zakladajac, ze tylko scallowal moj 4bet to chyba mozna spolaryzowac jego zakres i wyrzucic rece typu AA,KK - czy sie myle? Chyba call 4beta w takiej sytuacji jest zlym zagraniem z AA, KK - jak dla mnie instant shove, wiec te rece odrzucilem z jego range.
Co on tam moze miec? AK, AQ,JJ,TT ? Cos jeszcze?
Co robimy? Check chyba jest tragiczny bo dajemy sie wyblefowac JJ np. chyba ze gramy check/call --> no ale to wtedy lepiej shove
Jak myslicie?