-
Proszę o analizę.
Turniej live 150 PLN (250$ added), 18 uczestników, płatne 4 miejsca (za pierwsze ok. 1500 PLN)
Stack początkowy 10000.
Przy stoliku siedzi 9 graczy.
Do tej pory HERO grał bardzo tight, bardzo aggr - zagrał 4-5 rąk, pokazywał nutsy lub close nutsy, często check/raise, żadnego blefu
HERO trzeci stack ok. 17500 - dwa wyższe ok. 19k i 25k (na drugim stole siedzi Chipleader, średni stack 10k, żaden gracz nie odpadł).
Akcja:
------
początek 5 poziomu blindów, 100/200 a25
Player 1 - SB - 100
Player 2 - BB - 200 (Hero)
Player 3 - Fold
Player 4 - Fold
Player 5 - Fold
Player 6 - Raise do 500 (Villain)
Villain - gracz ogarniający, pierwsze 2 poziomy blindów grał loose, potem tight, chipleader na stole - stack ok. 19k, bardzo agresywny
Player 7 - Fold
Player 8 - CO - Fold
Player 9 - BTN - Fold
Player 1 - SB - Fold
Hero 9d7d - call 300
Flop (pot 1325)
T86 (rainbow)
Hero - check
Villain - bet 700
Hero - raise 2800
Villain - call 2100
Turn (pot 6925)
J (FD do clubs)
Hero - bet 4500
Villain - call 4500
River - pot (15925)
9 (no flush)
Hero - check
Villain - pyta Hero o wielkość dokładną wysokość stacka - zagrywa bet 9700 (allin dla Hero)
Hero - ???
Ostatnio edytowane przez kitek ; 24-08-2010 o 12:07
-
Turniej live więc ważne tu są ready. Bez żadnych calluję.
Myślę, że przegrywamy tu w odrobinę ponad połowie przypadków, ale pula jest już tak nabudowana, że warto.
Z realnych rąk bije nas QQ, QJ i QT, ale bardzo agresywny villain zamienia na riverze po naszych checku część rąk z showdown value w blefy.
-
Jak wyżej, bez readów raczej call.
A takie pytanie, czy grając z tak bardzo agresywnym graczem jak wspomniałeś nie lepiej jest zrobić ch na turnie do niego? On w większości przypadków tutaj zabetuje, a pula na turnie wynosi już 7k +jego bet pewnie coś koło 3-4k.
-
Zastanawiam się ile rąk z showdown value villain w tej ręce musi zamieniać w blef. W range hero jest bardzo mało możliwych stritów, generalnie nuts z flopa i QJ, QT/QQ albo T7 u hero są bardzo mało prawdopodobne. W takim razie skoro pozostała część range hero to będą sety i 2 pary T8/JT nie widzę szczerze mówiąc wielu rąk, którymi villain kontynuuje post flop (zwłaszcza na turn), które musi zamieniać w blef na river.
Większość range villaina to będą QT/J9/JT/QJ/QQ i może czasami sety, których naprawdę nie ma potrzeby zamieniać w blef przeciwko range hero, gdyż często wygrywa w showdown (może poza J9). Aby ten call był EV+ musisz znaleźć taki range villaina, w którym ok 30% to gorsze układy. Imo trudno o taki range a poza tym jest jeszcze kwestia cEV, na którym ja już się dużo mniej znam i tu musiałby się wypowiedzieć ktoś lepiej obyty w turniejowych kwestiach. Generalnie na linii jest twoje turniejowe życie, w tym rozdaniu nie możesz wygrać żadnej kasy, do bubla jeszcze spora droga i szkoda wypadać z >40 BB stackiem.
-
Dzięki za opinie, proszę jeszcze o ocenę linii:
flop check / raise, turn bet
czy lepsza linia na rozegranie NUTsa z flopa OOP to
flop check / call, turn check / raise
oraz
czy bet na river ma sens
Proszę jeszcze o ocenę BET SIZING.
PAMIĘTAJMY, ŻE VILLAIN GRA TIGHT (od 3 leveli) i agresywnie (ale nie ultra) - atakuje wszystkie słabości
Na koniec podam wynik rozdania i mój tok rozumowania.
Ostatnio edytowane przez kitek ; 25-08-2010 o 10:01
-
Podoba mi się Twoja linia, wielkość betów też OK.
Na riverze czekam, jeżeli stacki byłyby większe rozważałbym blockingbet.