Na turn zabetujesz praktycznie cały swój air range, którym nie cbetowałeś flopa, więc swoje valuehands też powinieneś betować. To strasznie proste przecież Check behind flop i turn to jawna strata value i jest ok tylko jak trafiłeś coś w stylu middle pair z flopa, albo underpair do top karty na flopie etc.
Jak trafie middle pair albo underpair na tym flopie, to imho nie ma szansy zeby check flop tu zagrac.
To w większości przypadków prawda, zwłaszcza w tym z pasywnym/słabym villainem. Ale mając średnią made hand i jakieśtam showdown value na raggy boardzie będąc przeciwko agresywnemu villainowi czesto jednak będziesz pewnie kontrolował pulę z pozycją, bo to jest przyzwoity board do c/r blef a stackować się przecież nie będziesz.
Nie możesz też oczekiwać, że mając np 67s i betując flop wyrzucisz z rozdania jakąkolwiek lepszą rękę tak samo, jak nikła jest szansa na to, że coś gorszego dołoży. Także jest to czysty bet dla protekcji i wygrania puli na flopie bez oglądania kolejnych ulic. Agresywny przeciwnik może to wykorzystać.
Ostatnio edytowane przez Leszek ; 10-03-2010 o 14:51
Na tym flopie zdecydowałbym się na c-bet dość często. Przy check flop, podoba mi się check turn vs weak player. Ciężko będzie dostać value na turn i river od czegoś poza Kx, a spodziewałbym się donkbeta od króla na takim turnie. Vs good player bet turn jest lepszy, bo bardzo często reprezentujemy takim zagraniem blefy. As played hero fold turn (przeciwnik musi mieć grubo, jak zrobił na turnie K c/r, a jak napisałem wcześniej, spodziewałbym się innej linii z KJ or sth.), bądź konsekwentnie call turn i call river.
Dla wszystkich którym nie pasuje raise turn weak playera z rękami typu KT,KJ,KQ:
Jesteśmy sobie weak graczem, przedstawiam sposób myślenia:
IMO często słabi gracze tutaj przebiją turna z KT-KQ. Wiem z autopsji bo sam tak grałem gdy zaczynałem grać w pokera I gdy dostawałem call to najczęściej czekałem na river.callujemy preflop sobie z KJs na raise ogarniającego gracza. Flop czek czek więc pewnie nic nie ma. Na turn spadł K i nasz przeciwnik betuje, chyba nie ma lepszej ręki więc pewnie blefuje - więc raise!
Hmm, przeciwnik sprawdził mój raise, cholera, więc może jednak faktycznie coś ma. Poczekam na river.
Więc będę skłaniał się ku temu że nie ma nic złego w zagraniu call raisa na turnie i fold river.
Ostatnio edytowane przez anoxic ; 11-03-2010 o 02:42
Jesli cbetujesz flop, to masz na turnie komplet informacji o tym, co ma. Nie sądzę, żeby słaby przeciwnik myślał w ten sposób, że nie trafiłeś flopa i cbetujesz, żeby go wywalic z rozdania, i robił tu call z nietrafioną ręką, żeby zobaczyć, co wydarzy się na flopie.
Grasz cbet i jeśli dostajesz call, betujesz turn. Jeśli znów jest to call behind, to masz łatwy ch/c na river. Jeśli na flopie spasuje, OK. Jeśli na flopie zraisuje, fold. Jeśli na flopie zagra call i na turnie raise, easy fold, nawet mimo K.