Kiedy opłaca sie sprawdzić niskie poket pary dla seta?

[kirkblade]

Tak jak w temacie + pytania pomocnicze:
a. Czy zawsze opłaca sie sprawdzić niskie poket pary zakłądajc że nikt nie podbije?
b. Czy jęsli ktoś podbije 2xbb 3 xbb 4xbb ... to sie opłaca?
c. Jesli podbije i opłaca sie sprawdzić to gdzie jest ta granica opłacalności (np. o 3xbb opłaca sie a o 4xbb już nie)
d. Jeśli jedna osoba podbije to może jeśli kilka osób sprawdzi to opłaca się sprawdzić? Jeśli tak to ile?
Wiem że jakiś geniusz mówił że w sng warto sprawdzić z poketem jak podbicie jest mniejsze niż 1/15 twojego staka. Jak to jest na keszówkach?

[anoxic]

Ważną rzeczą są implied odds. W skrócie: jeśli podbija słaby gracz to czasami opłaca się nawet sprawdzić za 10bb, natomiast gdy podbija dobry gracz to już tak różowo nie jest, bo często jak trafisz swojego seta vs ogarniający gracz to nie wyciągniesz max value, więc na pewno sprawdzenie za 10bb (np. 3betu) od gracza 15/10/3 z niskim pocketem nie będzie dochodowe, a sprawdzenie tego samego 3betu (czy po prostu dużego otwarcia puli) przez gracza typu 70/20/5 czy innego 35/2/1 dziwoląga może być dochodowe gdyż często jak trafisz to wyciągniesz od takiego spory % stacka.

Ważna w tym wszystkim jest też pozycja. Jeśli callujemy z pozycji to możemy sprawdzać ciut większe podbicia pre celem setminingu, jeśli jesteśmy oop to lepiej tak nie robić.

[kirkblade]

Wiem co to są implied odds. Chodziło mi bardziej o wyliczenie typu pot odsów. Czyli jeśli prawdopodobieństwo że po otrzymaniu poketa do rivera bedziemy mieli seta lub lepiej jest 4.2/1. Kiedy opłaca nam sie sprawdzić i ile dołożyć?

[hbo]

Nie liczy się tego na wielkość podbicia tylko na wielkość staków.
Sprawdzenie low pair jest dochodowe kiedy zarówno ty, jak i gracz podbijający macie 20-krotność podbicia, to samo tyczy się 3beta.
Tak więc np. sprawdzenie shorta, który podbija o 4bb z ręką typu 33 jest nieopłacalne.

[kalet]

Tak jak w temacie + pytania pomocnicze:
a. Czy zawsze opłaca sie sprawdzić niskie poket pary zakłądajc że nikt nie podbije?
b. Czy jęsli ktoś podbije 2xbb 3 xbb 4xbb ... to sie opłaca?
c. Jesli podbije i opłaca sie sprawdzić to gdzie jest ta granica opłacalności (np. o 3xbb opłaca sie a o 4xbb już nie)
d. Jeśli jedna osoba podbije to może jeśli kilka osób sprawdzi to opłaca się sprawdzić? Jeśli tak to ile?
Wiem że jakiś geniusz mówił że w sng warto sprawdzić z poketem jak podbicie jest mniejsze niż 1/15 twojego staka. Jak to jest na keszówkach?

Zależy z kim grasz - jeśli grasz z graczem, dla którego TPTK to monster to easy call ! no i najważniejsze - wielkość stacka przeciwnika. Ma mi się opłacać - więc jeśli trafię mojego monstera to chcę żeby przeciwnik zapłacił dużą cenę.

na mikro gram prawie każdego pocketa, chyba że miałem 4betowaną pulę po jakimś ewentualnym podbiciu. Niskie pary warto limpować bez pozycji, a z pozycji standardowo podbijać.

[Leszek]

Ważną sprawą jest też połączenie kwestii jakość gracza + jego pozycja. Oczywiste jest, że pocket pairs to implied odds hands także ktoś musi mieć albo silny range albo często blefować przez 3 ulice. Jeśli ktoś, komu dajesz kredyt na bycie przyzwoitym graczem (pre flop) podbija na przykład z HJ/CO/BTN/SB to jest zwykle w dolnej części swojego range i nie trafi na flopie często tak silnego układu żeby ci za twojego seta zapłacić. Wtedy, w potach heads up, nie jest warto callować tej pocket pair i lepiej miksować pomiędzy czymś w stylu 80% fold 20% 3bet.