Wczoraj w ciągu 4 godzin gry, gdy miałem KK to 5 razy (słownie PIĘĆ!) trafiłem na AA. Jakieś 4 razy z tych 5 domyślałem się, że villain może mieć AA, a więc pytanie jest: zrzucać czasem KK preflop na tych stawkach czy zawsze call/raise all in preflop jak się np. 4, 5 betujemy? Gra odbywała się na rushu więc nie było żadnych readów. Dodam jeszcze (żeby oddać jak cudownie mi się wczoraj grało), że podczas tej sesji gdy miałem AA tak 12-14 razy to tylko raz nie zgarnąłem samych blindów przy podbiciu 4xBB, a ten jeden raz to gościu miał parę dwójek i akurat trafił seta na flopie, masakra